USD
41.32 UAH ▲0.1%
EUR
42.99 UAH ▼1.54%
GBP
51.69 UAH ▼1.23%
PLN
9.91 UAH ▼1.97%
CZK
1.7 UAH ▼1.88%
Według osób zbliżonych do Kremlina, w dniu ostrzału Władimira Putina zostało wyc...

Putin prawie zaatakował UAV w jego rezydencji w regionie Moskwy - Rossma

Według osób zbliżonych do Kremlina, w dniu ostrzału Władimira Putina zostało wychowane wcześnie rano przez służbę bezpieczeństwa z powodu zagrożenia powietrznego. Dziennikarze uważają, że może być w Novo-Ogaryovo. Podczas ataku na Moskwę i Moskwę, 30 maja, bezzałogowe samoloty prawie uderzyły w rezydencję prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. O tym pisze rosyjskie wydanie Moskwy w odniesieniu do Kremla w pobliżu Kremla.

Doniesiono, że w czasie ostrzeżenia rosyjski prezydent przebywał w jego rezydencji w Novo-Ogaryovo, co zagroziło mu bezpieczeństwu. Rozmowa dziennikarzy zauważyła, że ​​tego dnia Służba Bezpieczeństwa obudziła Putina wcześnie rano z powodu zagrożenia powietrznego. Mówca Kremla Dmitrija Peskov oświadczył również, że dzień roboczy 30 maja 30 maja.

Autorzy publikacji wskazali, że zastępca stanu Duma Alexander Hinstein opublikował listę obszarów regionu Moskwy, w których zastrzelono drony. Jedna z lokalizacji znajduje się 10 kilometrów od rezydencji Putina w Novo-Ogaryovo. Ponadto jeden z mieszkańców Rublevki, który mieszka w sąsiedztwie z rezydencją Putina, powiedział przedstawicielom mediów, że obudził się o dniu ataku około 6 rano z dźwięków wybuchów.

Przypomniemy, że 30 maja w regionie Moskwy i Moskwy były wybuchy i system obrony powietrznej. Według rosyjskich dziennikarzy około 10 dronów udało się obalić siły rosyjskich sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Wcześniej, 2 maja, w mieście Valdai w regionie Nowogrodu Federacji Rosyjskiej w budynku biura zaciągnięcia wojskowego, który znajduje się 20 kilometrów od rezydencji prezydenta Federacji Rosyjskiej Vladimir Putin ” Długie brody ”.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson