W Stanach Zjednoczonych jeden wróg to Związek Radziecki, który należy powściągnąć i, jeśli to konieczne, aby wygrać. W ciągu ostatnich trzech dziesięcioleci to zwodnicze proste pytanie jest bardzo trudne do odpowiedzi.
Przez wiele lat amerykańska strategia obrony przewidywała „koncepcję dwóch wojen”: Stany Zjednoczone powinny mieć wystarczający potencjał wojskowy i możliwości prowadzenia i zwycięstwa w dwóch jednoczesnych wojnach w różnych teatrach działań wojennych wobec głównych państw regionalnych, takich jak Irak i Północ Korea.
Jednak w ostatniej dekadzie, gdy amerykańskie siły zbrojne maleją, a ich przeciwnicy stają się coraz bardziej potężni, Stany Zjednoczone porzuciły podobne aspiracje. Focus przetłumaczył nowy tekst Raphaela S. Cohena, poświęcony nowym amerykańskim koncepcjom wojskowym. Dzisiaj wzrosło prawdopodobieństwo, że Ameryka będzie musiała oprzeć się wielu konfliktom na kilku frontach.
Według własnych spowiedzi Stany Zjednoczone stoją przed problemem „presji” Chin, „ostrego zagrożenia” Rosji i wielu mniej poważnych problemów w postaci Iranu, Korei Północnej i terroryzmu. Kupowanie wystarczającej liczby broni i platform, aby stworzyć armię zdolną do pokonania wszystkich lub nawet dwóch z tych przeciwników w tym samym czasie, najprawdopodobniej będzie drogie.
Ze swojej strony koncentracja tylko jednego z zagrożeń, między innymi, zachęci jedynie państwo wroga do skorzystania ze słabości Ameryki. Wojna na Ukrainie nominowała nową koncepcję „dwóch frontów”, która może zamknąć ten strategiczny krąg i pozwolić Stanom Zjednoczonym na ochronę przed możliwością jednoczesnego wystąpienia kilku kryzysów bez podwojenia budżetu obronnego.
Aby to zrobić, Stany Zjednoczone będą musiały zwiększyć liczbę swoich sił zbrojnych, aby wygrać w jednym wojnie z wielkim stanem, jednocześnie zwiększając bazę przemysłową obronną, aby zapewnić środki do wygrania w dwóch wojnach w tym samym czasie - więc United Państwa będą mogły prowadzić jedną wojnę bezpośrednio, a drugą przez proxy.
Pomysł, że Waszyngton powinien być w stanie prowadzić kilka wojen w kilku teatrach wojny, powstał podczas II wojny światowej, kiedy Stany Zjednoczone i ich sojusznicy walczyli z nazistowskimi Niemcami w Europie i Cesarskiej Japonii na Pacyfiku. Podczas zimnej wojny Stany Zjednoczone zapisały zasadę kilku jednoczesnych wojen w swojej strategii obronnej, chociaż wartość tej koncepcji pozostała praktycznie otwarta do interpretacji.
Administracje, które się zmieniły, argumentowały, że połączenie kilku dużych wojen i mniej dużych konfliktów skalnych powinno być punktem odniesienia dla amerykańskich sił zbrojnych. Przez dziesięciolecia definicja konfliktu różniła się od „połowy wojny” (jedna wielka wojna o jeden teatr wojny i jeden konflikt z drugiej) pod administracją Nixon do dwóch wielkich wojen i dwóch konfliktów pod administracją Reagana.
Po zakończeniu zimnej wojny Stany Zjednoczone potrzebowały nowego punktu odniesienia, aby określić niezbędne środki bezpieczeństwa i jakie zasoby można przekierować z obrony do priorytetów wewnętrznych. Zamiast jednego przeciwnika Stany Zjednoczone zderzyły się z wieloma mniej znaczącymi wyzwaniami z Korei Północnej, Iranu i Iraku.
Chociaż żaden z tych państw nie mógł porównać z siłą wojskową USA, Stany Zjednoczone mogły wielokrotnie stawić czoła kilku konfliktom w tym samym czasie. Dlatego amerykańskie strategie obrony - na przykład w przeglądzie do góry, Clinton - sugerował, że amerykańskie siły zbrojne zostały zaprojektowane do jednoczesnej walki w scenariuszach Zatoki Perskiej i Korei.
W ciągu następnych dwóch dekad ta koncepcja dwóch wojen pozostała głównym elementem strukturalnym amerykańskiej strategii. Szefowie Ministerstwa Obrony wprowadziły zmiany w sformułowaniu, ale główna idea, że Stany Zjednoczone powinny być w stanie prowadzić dwie wojny w tym samym czasie, pozostała niezmieniona.
Jednak na początku 2010 roku wezwania do „sił zbrojnych kraju są w stanie walczyć i wygrać w dwóch głównych konfliktach regionalnych”, brzmią mniej przekonująco. Przez wiele lat Stany Zjednoczone faworyzowały możliwości, a nie potencjał swoich sił zbrojnych.
W rezultacie armia została zmniejszona przez prawie wszystkie wskaźniki - personel, samoloty i statki - w części ich mocy zimnej wojny, nawet gdy zderzyli się z prawie ciągłym obciążeniem, zaczynając od pierwszej wojny w Zatoce Perskiej, kryzysy, kryzysy na Bałkanach, a następnie inwazja na Afganistan i Irak. Sprzęt wojskowy został ulepszony, ale nawet najpotężniejszy zbiornik, statek lub samolot może być tylko jednym miejscem.
Jednoczesna wojna w Iraku i Afganistanie została wyczerpana przez amerykańskie siły zbrojne prawie do końca. Obie te wojny były przeciwko rebeliantom i grupom terrorystycznym, a nie przeciwko państwom z nowoczesnymi armiami. Tymczasem przeciwnicy Ameryki stali się silniejsi. Chiny zamieniły się w zmilitaryzowane państwo, osłabiając tradycyjną przewagę wojskową USA w Azji Wschodniej.
Po dekadzie ostrej recesji, która nastąpiła po upadku Związku Radzieckiego, Rosja przystąpiła do wielkiej modernizacji, pozbywając się radzieckich korzeni i zwiększając nowe możliwości. Korea Północna opracowała broń nuklearną i ogromną dostawę, aby powstrzymać zakładnika USA.
Chociaż Stany Zjednoczone nadal pozostały dominującą siłą militarną na świecie, pomysł, że Stany Zjednoczone mogą jednocześnie walczyć z obiema przeciwnikami, wyglądał coraz bardziej fantastycznie. Dlatego Departament Obrony USA stopniowo odsunął się od koncepcji dwóch wojen. Administracje Obamy, Trump, a teraz Baiden uznały, że Stany Zjednoczone stoją w obliczu licznych zagrożeń - w szczególności z Chin, Rosji, Iranu, Korei Północnej i terrorystów.
Jednak wszystkie administracje powstrzymały się od oświadczeń, które amerykańskie siły zbrojne będą musiały poradzić sobie z dwoma z tych podmiotów jednocześnie. Zamiast tego strategie obrony polegały na wygraniu wojny z jednym przeciwnikiem i próbowaniu powstrzymania innych. Strategiczne przywództwo w 2011 r. Przyjęte w Obamie odnosi się do „zwycięstwa nad agresją każdego potencjalnego wroga” i „nakładania niedopuszczalnych kosztów” innym.
Strategia obrony narodowej w 2018 r. Opracowana pod Trumpem stwierdza, że siły zbrojne powinny być w stanie „pokonać agresję wielkiego państwa, jednocześnie powstrzymując agresję oportunistyczną w innych miejscach”. A strategia obrony narodowej z 2022 r. , Opracowana przez Biden, jest podobna do potrzeby „wygrania konfliktu”, ale „ogranicza agresję oportunistyczną w innych miejscach”.
Koncepcja dwóch wojen została zredukowana do koncepcji jednej wojny, a znani analitycy obrony śpiewają swoje pochwały. Sercem początku koncepcji wojny jednostronnej była duża stopa strategiczna - mianowicie, że przeciwnicy Stanów Zjednoczonych są wewnętrznie oddzielone, a zatem wojny prawie nie rozpoczną się w tym samym czasie. Przez pewien czas ta przesłanka wydawała się mądra. Ostatecznie Chiny i Rosja prowadziły wojnę ze sobą.
Chiny i Rosja również dołączyły do wydarzenia podczas negocjacji w sprawie zakończenia programu nuklearnego Iranu. Korea Północna i Iran są w odległości pół świata. Nawet relacje między Chinami a Koreą Północną czasami stały się napięte. Co więcej, wszystkie zagrożenia były rozłożone z czasem.
Iran i Korea Północna wydawały się być najbardziej bezpośrednie zagrożeniem, biorąc pod uwagę bliskość pierwszego proxy oraz regularne testy rakietowe i nuklearne drugiego. W tym samym czasie Rosja (przynajmniej do lutego 2022 r. ) I Chiny były wyzwaniami o długoterminowym okresie. Nawet ostatnia strategia obrony narodowej do 2022 r. Zawiera niektóre z tych refleksji: Chiny są wyzwaniem, a Rosja jest po prostu „ostra” lub krótkoterminowa.
Gdyby zagrożenia miały miejsce konsekwentnie, Stany Zjednoczone mogłyby rozsądnie założyć, że musiałyby być tylko z jednym przeciwnikiem w jednej działalności na raz. Ale zmienia się sytuacja geopolityczna. Na początek amerykańscy przeciwnicy są coraz bardziej powiązani. Rosja od dawna zajmuje się biznesem zbrojnym - sprzedając Iran Iran Systems i chińskie silniki samolotowe. Jednak dziś relacje te stały się bardziej wzajemne.
Iran został dostarczany przez Drony i Koreę Północną - pociski artyleryjskie, aby wesprzeć swoją wojnę na Ukrainie. Chiny dostarcza drony irańskiego proxy. Korea Północna przeniosła technologie rakiet do Iranu i mogła zaoferować jej nuklearną wiedzę. Współpraca wojskowa między przeciwnikami USA wykracza poza prostą sprzedaż broni. Iran i Rosja prawdopodobnie spiskowały reakcję na wojnę domową w Syrii, koordynując ich działania wojenne w tym kraju.
Niedawno Iran dostarczył doradców, aby pomóc Rosji w korzystaniu z dronów na Ukrainie. W odpowiedzi Teheran poprosił Moskwę o pomoc w tłumieniu protestów. Według Rady Bezpieczeństwa Narodowego, John Kirby, powiązania rosyjsko-irańskie pogłębiają się, zamieniając się w „pełnoprawne partnerstwo obronne”. Tymczasem Chiny i Rosja stwierdziły, że ich przyjaźń „nie ma granic”.
Kiedy Chiny udzieliły tylko niewielkiego poparcia Rosji na Ukrainie, Pekin nadal był zainteresowany pogłębianiem więzi wojskowych z Moskwą. W rzeczywistości chiński przywódca Xi Jinping - przynajmniej niektóre szacunki - podwoił intensywność swoich interakcji z Rosją. Te dwa stany przeprowadziły wiele wspólnych patroli bombowców i uczestniczyły w ćwiczeniach wojskowych. A czas wdrażania każdego z tych zagrożeń jest przyspieszany.
Iran przeprowadza obecnie agresję wojskową na niskim poziomie, w tym strajki rakietowe w amerykańskich placówkach dyplomatycznych. Korea Północna przeprowadziła kolejny rekordowy rok testów rakietowych. Rosja prowadzi wojnę na Ukrainie i zagraża wojnie nuklearnej. A możliwa inwazja Chin na Tajwan mogła się zbliżyć. Nikt nie uważa, że te zagrożenia nie mogą wystąpić w tym samym czasie.
Dlatego założenie, że Stany Zjednoczone będą musiały walczyć tylko z jednym przeciwnikiem w jednej części świata, nie jest całkiem poprawne. Stany Zjednoczone mogły jeszcze nie napotkać prawdziwej „zła osi”, ale amerykańscy przeciwnicy stają się bliżej ze sobą powiązani, pozostawiając USA z armią jednoosobową przed bardziej wielostronnym światem. Ogólnie rzecz biorąc, Stany Zjednoczone mają cztery opcje rozwiązania problemu jednoczesności dwóch konfliktów.
Bez względu na to, jak atrakcyjny jest ten strategiczny redukcjonizm, jest to dość niepraktyczne. Jeśli opuścisz rozumowanie moralne, Stany Zjednoczone są globalnym państwem o globalnych interesach, które po prostu się poddają. Co więcej, jeśli amerykańscy przeciwnicy tworzą coraz bardziej monolityczny blok, po prostu niepraktyczne jest skupienie się na jednym z nich, nawet jeśli Stany Zjednoczone zastosują podejście oparte na prawdziwej polityce.
Jednak wiadomo, że ograniczenie jest złożoną koncepcją. W końcu różnica między tym, czy powstrzymują pewne działania, prowokują czy po prostu ignorowane, zależy nie od tego, co robią Stany Zjednoczone, w jaki sposób te działania są postrzegane przez garstkę dyktatorów.
Istnieje wiele przykładów tego, jak amerykańskie ograniczenie nie działało - czy działania Iranu na Bliskim Wschodzie, czy rosnące zagrożenie inwazji Chin na Tajwan, czy najbardziej imponującą, rosyjską inwazję na Ukrainę. Chociaż ograniczenie konfliktów jest zawsze lepsze, Stany Zjednoczone potrzebują realnego planu, jeśli ograniczenie się nie powiodło. Jest to jednak niezwykle droga oferta.
W ciągu ostatnich 70 lat koszt przeciętnego serwisanta został ponad dwukrotnie podwójny i, zgodnie z niektórymi szacunkami, zbliża się do 140 000 USD na zwykłą służbę wojskową. Istnieją dobre powody takiego wzrostu. Zaangażowanie i utrzymanie wysoko wykwalifikowanych specjalistów potrzebnych do przeprowadzania współczesnych wojen jest drogie. A aby stworzyć prawdziwą podwójną armię, będzie potrzebować znacznie więcej osób.
Armia wyzwolenia ludu jest większa niż niektóre parametry na przykład, pod względem personelu i floty-choć jej platformy mogą być gorsze od władzy. Jeśli Stany Zjednoczone próbują stworzyć duże siły zbrojne, aby oprzeć się chińskiej inwazji na Tajwan, a także w innych nieprzewidzianych okolicznościach, będzie to bardzo drogie.
Ponadto, nawet jeśli Stany Zjednoczone są w stanie zapłacić takie konto, nie jest jasne, czy taka wartość będzie służyć jako a priori strategiczne interesy Ameryki na dłuższą metę. W końcu długoterminowa rywalizacja z Chinami jest nie tylko rasą wojskową, ale bitwą o wpływ globalny, który jest prowadzony w wielu innych obszarach - ekonomiczny, dyplomatyczny, technologiczny.
Biorąc pod uwagę ograniczenia finansowe Stanów Zjednoczonych, tak duża ekspansja wojskowa może wystąpić kosztem tych innych form rządów - lub zagroziła ogólnej rentowności gospodarczej Ameryki.
Oczywiście 20 miliardów dolarów nie odzwierciedla całkowitego kosztu wojny dla Stanów Zjednoczonych: jest to zarówno pomoc humanitarna dla Ukrainy, jak i koszt dodatkowych 20 000 żołnierzy skierowanych przez Stany Zjednoczone do Europy w celu wzmocnienia powściągliwości na wschodnim wiegłowaniu NATO oraz dalsze zużycie na przestrzeni powietrznej NATO.
Ale nawet przy całkowitej kwasie 100 miliardów dolarów, którą Kongres przydzielił na Ukrainę, nie jest to tak bardzo - przynajmniej w porównaniu ze wspólnym amerykańskim budżetem obrony, który w przyszłym roku wyniesie prawie 860 miliardów dolarów. Ukraina jest A Ukraina jest A Model takiego, który w przyszłości może wyglądać całkiem skuteczny ekonomicznie sposób na przeprowadzenie drugiego konfliktu.
Jednak oprócz oszczędności model ukraiński oferuje również strategiczną elastyczność. Ponieważ Chiny, Rosja, Korea Północna i być może w przyszłości Iran ma arsenały nuklearne, istnieje wiele powodów, dla których przyszli amerykańscy politycy mogą chcieć uniknąć interwencji wojskowej USA. Nawet jeśli zostawisz problemy nuklearne za nawiasami, duży konflikt z zwykłą bronią będzie prawie bardzo cholerny. Tworząc potencjał pośredniego walki przynajmniej alternatywy.
Oczywiście rentowność takiej strategii zależy w pewnym stopniu od poszukiwania przyszłych scenariuszy, takich jak Ukraińczyk - to znaczy krajów, których przywództwo i populacja są zdeterminowane, aby zastosować taką pomoc wojskową. Inne próby wyposażenia sił zbrojnych i pozwolenia im prowadzić wojny, szczególnie w Iraku i Afganistanie.
Istnieją jednak powody, by sądzić, że więcej Ukraińców i mniej Irakijczyków i Afgańczyków może pojawić się w Stanach Zjednoczonych w Stanach Zjednoczonych. Stany Zjednoczone prawdopodobnie nie próbują już przywrócić sił zbrojnych od zera, podobnie jak w Afganistanie i Iraku.
Ponadto zagraniczne inwazje częściej powodują skutek jednoczesnego społeczeństwa niż konflikty wewnętrzne, ponieważ ludność jest zjednoczona ze wspólnym wrogiem, ponieważ Ukraińczycy zrobili przeciwko ofensywnej Rosji. Innymi słowy, Stany Zjednoczone nie zawsze mogą liczyć na drugą Ukrainę - partner gotowy do walki i wystarczający, aby zrobić to z powodzeniem, jeśli dają odpowiednie narzędzia. Jednak Ukraina nie jest również rzadkim wyjątkiem.
I jako sposób równoważenia na świecie z wieloma zagrożeniami, ale nadal ograniczony pod względem finansowym, ukraiński scenariusz może być najlepszym z dostępnych podejść. Stany Zjednoczone powinny zawsze być w stanie samodzielnie prowadzić i wygrać przynajmniej jedną wielką wojnę. Jak każdy suwerenny kraj, Stany Zjednoczone mają swoje własne interesy i powinny być w stanie ich chronić samodzielnie, jeśli jest to konieczne.
Nie zawsze mogą zakładać, że będą mieli takie same zmotywowane i tych samych zdolnych sojuszników i partnerów jak Ukraina. W niektórych przypadkach, zwłaszcza jeśli chodzi o kraje potężne jako Chiny, zagrożenie może być tak wielkie, że każda pomoc wojskowa przy braku bezpośredniego udziału wojskowego USA będzie niewystarczająca.
Jednak wojna na Ukrainie jest potencjalnym modelem tego, jak Stany Zjednoczone mogą prowadzić dwa konflikty, szczególnie jeśli jeden z nich jest skierowany przeciwko jednemu z drugorzędnych przeciwników Ameryki - Rosji, Iranu i Korei Północnej. Nawet jeśli Stany Zjednoczone są połączone jednym konfliktem w jednym teatrze bojowym, przynajmniej mogą zaoferować swoim sojusznikom i partnerom zasobom wojskowym, aby wygrać, jeśli zdecydują się walczyć.
W tym sensie Stany Zjednoczone mogą uznać wsparcie Ukrainy nie jako odpowiedź jednorazową, ale jako potencjalny model przyszłej strategii obrony - i jako sposób na ubezpieczenie przed problemem jednoczesnych wojen. Такий крок не буде безвитратним.
Насамперед він вимагатиме значного розширення оборонної промислової бази, яка важко забезпечує виробництво боєприпасів для війни в Україні.
Якими б не були витрати, вони все одно становитимуть лише малу частину від створення структури сил, необхідної для ведення двох воєн одночасно, і це значно менш ризиковано, ніж повне ігнорування проблеми.
Іншими словами, це реалістичний спосіб зберегти американські цілі та ресурси, не жертвуючи надто сильно. Понад 80 років тому Франклін Делано Рузвельт заявив, що "ми маємо бути великим арсеналом демократії".
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022