Zamiast tego większość dowodów wskazuje na wzrost demoralizacji wśród wojsk rosyjskich, które teraz walczą na Ukrainie. Ostatnia miesięczna ankieta opinii publicznej z jedynej niezależnej socjologicznej służby Rosji, która cieszy się międzynarodowym autorytetem, Levada-Center, wykazała niewielki wzrost liczby Rosjan, którzy popierają wojnę ich kraju przeciwko Ukrainie.
Opublikowane 1 sierpnia i na podstawie wyników badań przeprowadzonych pod koniec lipca, badanie wykazało, że 76% Rosjan popiera działanie wojenne na Ukrainie. To o jeden procent więcej niż w czerwcu 2022 r. Oczywiste jest, że jeden procent nie jest znaczącą zmianą opinii publicznej, ale stale wysoki poziom wsparcia w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, w połączeniu z niewielkim trendem wzrostu tego ostatniego badania wskazuje, że poparcie Rosjan pozostaje mocne i silny.
Wyniki tego nowego badania Levad-Center będzie alarmującym sygnałem dla każdego, kto miał nadzieję, że Vladimir Putin będzie miała wewnętrzną negatywną reakcję, ponieważ straty wynikające z inwazji Ukrainy dla rosyjskiego społeczeństwa będą coraz bardziej oczywiste.
Przeciwnie, wydaje się, że zdecydowana większość Rosjan aklimatyzowała nową rzeczywistość wojskową, pomimo pogorszenia klimatu gospodarczego w ich kraju i wzrostu narażenia przestępstw wojennych, które popełniają rosyjskie żołnierzy na Ukrainie.
Po inwazji 24 lutego w Rosji wielu argumentowało o prawdziwym poziomie wiodących sentymentów, a krytycy argumentowali, że w społeczeństwach autorytarnych, takich jak Putin Rosja, sondaży nie można uznać za wskaźnik nastroju publicznego. Należy również zauważyć, że na początku wojny Kreml wprowadził drakońskie środki, które faktycznie zabroniono publicznej krytyce inwazji i dawało długie warunki pozbawienia wolności za jej manifestację.
Jednocześnie należy zauważyć, że niewiele osób nie zgodziło się z „ich”. Po krótkiej fali małych wysnających protestów antywojennych, które zakończyły się w pierwszych tygodniach konfliktu, w Rosji prawie nie było ruchu antywojennego.
Pomimo bardzo powszechnych początkowych doniesień o horrorze i niepokoju w rosyjskim establishmentu w sprawie decyzji Putina o inwazji Ukrainy, od tego czasu elita polityczna, biznesowa i kulturalna tego kraju została od tego czasu zmobilizowana do wspierania Kremlina. Było bardzo niewiele rezygnacji, a stosunkowo niewiele osób woli opuścić kraj, a głównie Rosjanie wolą milczeć.
Jeśli wydaje się, że rosyjskie społeczeństwo zrezygnowało z wojny, nie można powiedzieć o siłach zbrojnych kraju. Raporty demoralizacyjne wśród sił inwazji stały się wspólną cechą ich „ich” w ciągu ostatnich pięciu miesięcy, gdy rosyjskie straty nadal rosną, stając się niepokojącymi.
Podczas gdy dokładna liczba Rosjan zabitych i rannych na Ukrainie jest trzymana w tajemnicy, urzędnicy w Stanach Zjednoczonych uważają, że liczba ta już przekracza 75 000 i nadal rośnie. Inne obliczenia są nieco niższe, ale wszystkie poważne źródła poza samą Rosją uznają, że straty rosyjskie są obecnie obliczane przez dziesiątki tysięcy.
Tymczasem bardziej desperackie wysiłki Moskwy mające na celu rekrutację nowych bojowników wskazują na zakres kryzysu żywej siły, przed którą stoi Kreml. W całej Rosji potencjalni rekruci są zwabiani do pułapki z apetycznymi pensjami, które są pięć do sześciu razy wyższe niż średnia średnia, obiecujące krótkoterminowe umowy. W maju Kreml zniósł ograniczenia wiekowe dla rekrutów w wyraźnej próbie wypełnienia luk spowodowanych poważnymi stratami na Ukrainie.
Niedawno rekruterzy podjęli rosyjskie więzienia i zaoferowali osobie skazanej na podpisanie umowy w zamian za amnestię. Obecny niedobór żołnierzy jest w dużej mierze wyjaśniany przez niechęć Władimira Putina, aby oficjalnie ogłosić wojnę dla Ukrainy. Zamiast tego nazwał inwazję „specjalnej operacji wojskowej”. W rezultacie rosyjscy kontrahenci nie są prawnie zobowiązani do walki na Ukrainie i mogą teoretycznie opuścić armię w dowolnym momencie.
Uważa się, że tysiące już to zrobiły, co doprowadziło do coraz bardziej desperackich środków, ponieważ władze rosyjskie starają się uniemożliwić więcej żołnierzy odejścia więcej. W tym tygodniu setki rosyjskich żołnierzy były przetrzymywane w okupowanym regionie Luhansk w okupowanym regionie Luhansk w koloniach własnych dowódców po odmowie udziału w wojnie.
W jednym z pisemnych zeznań opublikowanych przez brytyjskiego gazety Guardian rosyjski żołnierz stwierdził, że został uwięziony po podjęciu decyzji o przestanie walki „z powodu faktu, że uważam taktyczne i strategiczne błędy moich dowódców i ich całkowitą pogardę dla ludzkiego życia.
" Niski duch moralny w wojskach rosyjskich jest poważnym problemem dla Kremla, ponieważ zarówno Rosja, jak i Ukraina przygotowują się do faktu, że jak wielu się obawia, wojna będzie długa. Ukraina poniosła również poważne straty w ciągu pierwszych pięciu miesięcy działań wojennych, ale wojska ukraińskie są najwyższe motywowane świadomością, że walczą o swoją ojczyznę przeciwko zagranicznemu agresorowi.
W przeciwieństwie do ich rosyjskich wrogów, nie ma gdzie się wycofać. W kolejnych miesiącach motywacja stanie się prawdopodobnie kluczowym czynnikiem. Jest to jedna z kategorii, w której niezaprzeczalna i dominująca przewaga po stronie ukraińskiego wojska. Podczas gdy ławki sofy zwykłych Rosjan są silniejsze, demorializacja w szeregach prawdziwej armii może być dużym problemem dla Kremla, ponieważ koniec okrutnej wojny, rozwiązany przez rosyjskiego dyktatora, nie jest widoczny.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022