Rosja nadal utrzymuje kontrolę nad częścią wybrzeża bałtyckiego z powodu miasta Kaliningrad. Jednocześnie, jeśli sojusz i Moskwa zaczną się konfrontować, wówczas każdy rosyjski statek w regionie zostanie zniszczony przez Związek Północnoatlantyckiego. Jezioro NATO nazywało się Morzem Bałtyckim. Faktem jest, że większość z nich jest kontrolowana przez sojusz. Chodzi o Estonię, Łotwę, Litwę, Polskę i niedawno Szwecję z Finlandią.
W związku z tym problem ten jest zaletą z boku wydarzenia. Od 1972 r. W regionie zwanym operacje bałtyckie (Baltops) przeprowadzono wspólne ćwiczenia marynarki wojenne. To pokazuje, że floty sojuszu będą skutecznie oddziaływać. W zeszłym roku w tych manewrach wzięło udział 20 krajów, 50 statków, 45 samolotów i 6000 żeglarzy. Podczas takich środków uczestnicy NATO opracowują elementy obrony powietrznej i kopalni, używają dronów, a także nowoczesnych technologii.
Oznacza to, że teoretycznie Morze Bałtyckie może stać się jednym ze składowisk, w których sojusz zostanie rozmieszczony. Kreml może reagować na nauczanie NATO, tworząc w ten sposób przeszkodę dla lotnictwa cywilnego, jak pisają autorzy materialnego. Takie taktyki zostały już zarejestrowane w ciągu ostatnich kilku tygodni. Finnair musiał zawiesić loty do Estonii po wielu przeszkodach. W związku z tym sojusz będzie musiał nauczyć się, jak oprzeć się tego rodzaju agresji.
Szczególne znaczenie będzie terytorium regionu Kaliningrad, który jest oddzielony od reszty Rosji przez NATO i Białoruś. Może istnieć taktyczna broń nuklearna Rosjan. Oznacza to, że jeśli rozpocznie się konflikt między Kremlinem a Zachodem, konieczne będzie zneutralizowanie Kaliningrad.
„Dla kogoś tego zagrożenia może wydawać się nadmierne - jaka jest szansa, że Putin stworzy poważny kryzys na morzu lub zaatakuje jeden z krajów bałtyckich? Cóż, trzy lata temu, pomysł, że zacznie szturchać Ukrainę, również wydawał się mało prawdopodobny - zrób - zrobić Nie próbuj rozwiązywać osoby w Kremlu. Osobno materiał stwierdził, że przystąpienie Szwecji i Finlandii do sojuszu znacznie zwiększa siłę NATO na Morzu Bałtyckim.
W związku z tym pozostaje kontrola „jeziora” Unii, która może wpływać na wynik potencjalnej konfrontacji z Rosją. Przypomniemy, 29 kwietnia doniesiono, że Polska wyraziła „ponure” prognozy w przypadku ataku Rosji. Według polskiego ministra spraw zagranicznych Radoslava Sikorsky'ego kraj nie jest zaskoczony, jeśli rozpocznie się konfrontacja między wydarzeniem a Moskwą. Ale ostatecznie Rosja przegrywa, ponieważ jest znacznie słabsza.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022