USD
41.77 UAH ▼0.22%
EUR
49.1 UAH ▲1.32%
GBP
56.6 UAH ▲0.96%
PLN
11.54 UAH ▲1.32%
CZK
2 UAH ▲1.62%
Snajper ze znakiem połączenia „piękno” pracował nad karabinami maszynowymi i kom...

11 godzin zasadzki: Sniper Spsu powiedział, jak wyeliminował rosyjskiego oficera (wideo)

Snajper ze znakiem połączenia „piękno” pracował nad karabinami maszynowymi i komunikacją wroga. Ale podczas gdy najdłuższy musiał śledzić rosyjskiego oficera. Operacja zakończyła się powodzeniem. Myśliwca państwowego Służby Granicznej Ukrainy (SPSU) z znakiem wywoławczym „Krasiv” zmobilizował się od pierwszych dni pełnej inwazji na Rosję. Zdobył doświadczenie bojowe w pozycjach w pobliżu Marinki, Sands i Liman w regionie Donieck.

W tym czasie doskonale przestudiował zachowanie wroga. Państwowa Służba Graniczna podzieliła się historią strażnika granicznego. Według „Beauty” ważne jest, aby zasnąć panikę i strach wśród najeźdźców od pierwszego strzału. „Paniki nastrojów wroga były odczuwalne w radiu, gdzie brzmiało w mieszance z niepewnym,„ wszystko w schronisku, robotat Snyaper ” - mówi wojsko. Przez wiele godzin w upale, deszczu, śniegu i mrozie Musimy poczekać na wroga.

Z tego ostatniego leżał ostatnio przez cztery godziny przy 11 stopniach mrozu. Niedawno również „Krasivi” znalazł ważny cel w odległości 1,5 kilometra, ale na mrozie i wiatru, z podmuchami aż do podmuchów do 12 metrów na sekundę, było na próżno. Snajper i udana operacja dzieliła się: „Według mojej inteligencji nastąpiła rotacja według orków. Musiałem ustalić, który z nich dowódca.

Po 11 godzinach udało mi się trafić w cel od pierwszego strzału ” - mówi„ Krasiviy ”. Przypomnij sobie, że w listopadzie 2023 r. Ukraiński snajper Vyacheslav Kowalski ustanowił rekord świata, eliminując funkcjonariusza sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej w odległości 3 800 metrów. Karabin snajperski zawodowy, ukraińska firma opracowana przez Ukraińską Spółkę.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson