USD
41.22 UAH ▼0.11%
EUR
44.85 UAH ▲0.68%
GBP
53.49 UAH ▼0.07%
PLN
10.3 UAH ▲0.45%
CZK
1.77 UAH ▲0.29%
Rosyjski przywódca przekonał wojsko, że straty Ukrainy przekraczają wrogie o 10 ...

„To jest niewiara”: Putin odpowiedział na siły zbrojne na stwierdzenie o mniej niż ofiarach (wideo)

Rosyjski przywódca przekonał wojsko, że straty Ukrainy przekraczają wrogie o 10 razy. Wojsko Andriy Kovalev przypomniał sobie, jak wcześniej Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej wydało już kombajny dla zniszczonych czołgów lamparta. Oświadczenia rosyjskiego prezydenta Władimira Putina są samozwańczą wiary spowodowane potrzebą, aby doradcy ukrywają sukcesy sił zbrojnych z przodu.

Zostało to ogłoszone w powietrzu Radio Liberty przez prezentera 112 Brygad Obrony terytorialnej Andriy Kovalev. „To samoobsenda, sama wiara. Wiemy, że w rzeczywistości Putin od dawna komunikuje się w języku folderów i raportów. Konieczne było poddanie zwycięskich stosunków, a nie informować go, że w rzeczywistości Ukraińczycy odnoszą sukcesy, przeprowadzić, przeprowadzić Aktywne działania ofensywne.

Dlatego próbują pokonać swoje porażki na froncie, wyjaśniają fakt, że rzekomo silnie walczą, niszczą ukraińskie sprzęt i rysują niesamowite postacie ” - wyjaśnił prezenter. Wojsko przypomniało, że w zeszłym tygodniu wróg próbował opublikować nagranie z niszczenia ukraińskich czołgów wideo z kombajnami pracującymi w terenie. W związku z tym obrońca podkreślił, że słowa o stratach sił zbrojnych są zaprojektowane tylko dla Rosjan.

„Oczywiście takie stwierdzenia i takie filmy są bardziej potrzebne do uspokojenia narodu rosyjskiego, elektoratu z tradycyjnym rosyjskim hasłem, że tak zwane są zgodnie z planem” -podkreślił Kovalev. Przypomniemy, 13 czerwca Władimir Putin spotkał się z wojskami Federacji Rosyjskiej i rozmawiał z nimi o wojnie na Ukrainie. W szczególności prezydent kraju agresora wyraził utratę sił zbrojnych.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson