By Natali Moss
„Kiedy do linii frontu pozostaje 10-12 kilometrów, wróg zaczyna niszczyć wszystkie obiekty. . . . W większości miejsc od dawna nie ma prądu, wyłączeni są także operatorzy telefonii komórkowej. Infrastruktura jest niszczona przez KAB i FPV” – zauważył ekspert. Poruszanie się w ten sposób po tych terenach staje się utrudnione i powoduje strach – twierdzi „Flash”.
W przypadku, gdy wróg wystrzeli na terytorium KAB, pozostaje niewiele czasu na ukrycie się, opuszczenie otwartego terenu. Ruch wrogich dronów, w szczególności UAV typu „Lightning”, trzeba monitorować za pomocą detektorów FPV, ekspert dzieli się własnym doświadczeniem. „Flash” uważa, że drony światłowodowe nie stanowią największego zagrożenia w pobliżu linii frontu. „Najgorsze w przypadku dronów jest to, że nie widać ich optycznie, ale one tam są.
Lecą na odległość do 20 km” – powiedział. Gdy na terenach budowy znajdują się pozostałości urządzeń łączności mobilnej, gdzie można natknąć się na działające generatory i paliwo, to nie ma już chętnych do tego. „Często na obiekcie jest nawet generator i paliwo dla operatorów komórkowych. Bierzcie, uruchamiajcie i czekajcie. Zainteresowanych nie ma” – zauważył ekspert. Rosjanie w wojnie z Ukrainą od dawna wykorzystują drony światłowodowe.
Jak wyjaśnił dowódca batalionu systemów bezzałogowych 12. brygady NSU „Azow” o znaku wywoławczym „Yas”, łączność światłowodowa w UAV umożliwia prowadzenie działań w trybie całkowitej ciszy radiowej, a także utrzymanie kontroli nawet w trudnym terenie. Takie drony wykazują lepszą przeżywalność w warunkach EW – stwierdziło wojsko.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022