Informacje te świadczy o przestępstwach wojskowych i ludobójstwie przeciwko Ukraińcom, zgodnie z materiałem New York Times Emmy Bubol. Dziennikarz pisze, że była w stanie porozmawiać z kilkoma dziećmi z Mariupolu i innych miast w Donbass, które rosyjskie wojsko zostało przymusowo usunięte z Ukrainy. Dzieci stwierdziły, że zostały posadzone w autobusach i zabrane do Rosji.
Publikacja zawiera historię 14-letniej dziewczynki Ani, która uciekła z domu dla pacjentów z gruźlicą w Mariupolu i jest obecnie w rodzinie zastępczej w pobliżu Moskwy. Mieszkała i była leczona z powodu gruźlicy w sierocińcu w leśnym mieście. Kiedy okna i drzwi odleciały z eksplozji, dzieci uciekły do piwnicy. Anya przeczytała bajki z najmniejszym i zamieszkuje czas rysowania.
Później ukraińscy wolontariusze posadzili Anyę i około 20 innych dzieci w karetce i zabrali się do Zaporozhye, ale w rosyjskim punkcie kontrolnym zostali skręcone i byli w Doniecku, który zasadniczo stał się punktem przeciążeniowym w drodze do Moskwy. „Nie chciałem iść. Ale nikt mnie nie zapytał” - zacytował dziennikarz Ani.
Według niej nie może teraz skontaktować się ze swoją matką, ponieważ spieszyła się, aby zapomnieć o notatniku z numerem telefonu i tylko trzy cyfry pamięciły. Bobula pisze, że dziennikarze z NYT wielokrotnie przeprowadzali wywiady z ukraińską dziewczyną, sprawdzała kluczowe szczegóły za pośrednictwem swoich przyjaciół, zdjęć i dziennika, w którym opisała komunikowanie się z dziećmi, które były w tej samej sytuacji.
W tym samym czasie Anna nie poprosiła nic o rozmowę ze swoimi przybranymi rodzicami, ponieważ zabraniają jej komunikowania się z osobami z zewnątrz. Dziewczyna powiedziała, ilu próbowało uwolnić się od miasta po bombardowaniu, ale zostali przechwycone w punktach kontrolnych przez rosyjskie wojsko zostały posadzone w autobusach i wysłane głęboko do Federacji Rosyjskiej.
Jej historie uzupełniają rosnącą liczbę dowodów polityki wydalenia i adopcji, która jest skierowana do najbardziej wrażliwych dzieci, które są w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach.
Dziennikarz zauważa, że gwałtowny ruch dzieci, kiedy ma na celu wyeliminowanie dowolnej grupy krajowej, jest aktem ludobójstwa zgodnie z prawem międzynarodowym, a masowa gwałtowna migracja dzieci jest potencjalnym przestępstwem wojennym, niezależnie od tego, czy zostały one osierocone, czy nie. Jednocześnie w Rosji przyjęcie dzieci ukraińskich jest przedstawiane jako ustawa patriotyczna.
W telewizji państwowej urzędnicy w kamerze dają miękkie zabawki dzieciom, które przybyły ponownie, które są przedstawione przez ofiary uratowane przed wojną. W rzeczywistości rząd rosyjski używa dzieci, w tym pacjentów i osieroconych, w ramach kampanii propagandowej, która przedstawia Rosję jako ratunek Mercy. Według niektórych doniesień ponad 121 tysięcy dzieci zostało wyjętych z Ukrainy.
W szczególności 40 tysięcy pochodziło z Mariupolu, zostali zabrani do okupowanego Doniecka, a następnie w kierunku Taganrog. Według analityka Krymu SOS, Jevgeny Yaroshenko, przemoc eksport jest wyraźnym naruszeniem praw dziecka, podstawowych praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022