USD
41.21 UAH ▼0.57%
EUR
45.96 UAH ▼0.61%
GBP
55.12 UAH ▲0.12%
PLN
10.76 UAH ▼0.76%
CZK
1.83 UAH ▼0.96%
Pierwsza wersja ciągnika była bez „grilla” i ze słabo zintegrowanym statkiem 2M-...

Najgorsza modyfikacja MT-LB w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej otrzymała moderniza

Pierwsza wersja ciągnika była bez „grilla” i ze słabo zintegrowanym statkiem 2M-3. Teraz pistolet jest również słabo zintegrowany, ale ogólnie instalacja stała się nieco bardziej stabilna. Rosyjscy najeźdźcy zmodernizowali ciągnik MT-LB-2M-3, instalując na nim instalację statku. Teraz samochód był jeszcze bardziej przetworzony. Raporty Forbesa. Propaganda Federacji Rosyjskiej wykazała raport z Avdiivsky, w którym rosyjscy najeźdźcy prowadzą krwawą ofensywę od kilku tygodni.

Pokazano między innymi MT-LB z pistoletem morskim 2M-3 kalibrem 25 mm. Te maszyny już świecą z przodu, ale są nieco inne. Pistolety 2M-3 są na tym samym poziomie z korpusem MT-LB. Wieża została zintegrowana w inny sposób, co jest zmianą modernizacji rękodzieła w siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Również powyżej modułów bojowych zainstalowanych „grilla” w celu ochrony przed dronami.

„Istnieje wrażenie, że hydrauliki 2M-3 porzuciły i przełączyły się na w pełni ręczny przewodnik, ponieważ jest to najprostsze rozwiązanie, które nie wymaga siły roboczej, ale przewidywalnie wpływa na wydajność strzelania”, powiedział obserwator Edward Perov. W pierwszej wersji MT-LB mocno się trzęsie podczas strzelania. Dokładność w tym przypadku nie jest prawdopodobnie celem takiej maszyny na polu bitwy było zwolnienie z tłumienia, a nie uszkodzenie celów.

Z powodu biednej pancerza MT-LB nie zbliżą się. Wydaje się jednak, że w nowych wersjach maszyny wieżowej zostały one skrócone wysokość, co może lekko ustabilizować samochód i zmniejszyć wibracje. Zmiany w projekcie nie sprawiają, że maszyna będą znacznie lepsze, ale według autora wskazuje na trend.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson