USD
41.72 UAH ▲0.33%
EUR
49.18 UAH ▲1.09%
GBP
56.99 UAH ▼0.02%
PLN
11.57 UAH ▲1.03%
CZK
2 UAH ▲1.6%
Jeden z snajperów ma czworo dzieci, ale nie zgadza się. Drugi - poszedł do armii...

„Dest nie będzie”: snajperzy sił zbrojnych opowiedziano o mobilizacji, szkolenia i misjach bojowych

Jeden z snajperów ma czworo dzieci, ale nie zgadza się. Drugi - poszedł do armii w wieku 19 lat. Bojownicy wyjaśnili, że chcą bronić swojej ojczyzny, ale nie wierzą, że przymus armii jest dopuszczalny. Dwóch snajperów sił zbrojnych występuje w armii od ponad dziesięciu lat, bronił Mariupol, Shirokine, Popasne, Złoto. Są teraz z tyłu warunkowego, ale są gotowi znaleźć się z przodu w dowolnym momencie.

Myśliwce powiedzieli RBC-Ukraine o podejściu do przymusowego poboru oraz o tym, jak działają snajperzy i jak działają snajperzy. Dziennikarze rozmawiali z dwoma bojownikami grupy snajperskiej w ramach grupy rozpoznawczej sił zbrojnych-z dowódcą grupy nazywanej „Wdową” i wojownikiem nazywanym „Physrukus”, snajperem pierwszej kategorii. Wojsko nazwał ich jednostką „konkretnymi” i powiedział, że nie zostali zmobilizowani.

Zdecydowana większość członków zespołu to profesjonalne wojsko, a nie mobilizowani lub wolontariusze. W tym samym czasie dowódca ma czworo dzieci, może ozdobić odroczenie, ale tego nie zrobił, ponieważ dzieci muszą być chronione. Z kolei „PhysRUCHUS” poszedł do armii po 19-letniego wolontariusza, a ludzie otaczali taką decyzję. „Im bardziej rzadko mobilizowane. Częściej idź do przeniesienia z innych jednostek.

Są cywile, ale większość z nich to zmotywowani wolontariusze” - powiedział dowódca grupy. Również „Wdowa” i „Physok” podzieliły się swoimi przemyśleniami na temat przymusowej mobilizacji. Uważają, że jest to „zły pomysł”, ponieważ osoba znajduje się tam, gdzie nie chce być, a „prace na pewno nie będą miały słuszne”.

„Podejście na cześć tych, którzy nie chcą tu być, jest jak rozwiązać problem uniwersytecki dla 12-letniego dziecka” na duże odległości. Według bojowników są to zarówno piechoty, burze i snajperzy. Ponadto jednostka ma ludzi, którzy wykonują inne konkretne zadania, na przykład pracują z dronami („miotami”) lub poprawkami ogniowymi. Wyjaśnili, że przygotowanie jest w kilku etapach. Po pierwsze, wszyscy otrzymują podstawowe szkolenie piechoty.

Następnie - zdobywają wiedzę potrzebną dla zwiadowców. Następnie wybierają, jaką rolę najlepiej nadają się - czy to oficer wywiadu powietrznego, strzelec maszynowy, czy lekarz, a także, jeśli to konieczne, przyjmują dodatkowe kursy. „Praca jest taka, że ​​jeśli nie masz pragnienia, żaden instruktor go nie zrobi” - dodał żołnierze. Snajperzy wyjaśnili, że na linii frontu są ważnym celem dla wroga - obserwują ich, polowały.

Powiedziano im jeden przypadek, w którym „Physruk” prawie zmarł. Wojsko pracowało nad rosyjskimi strzelcami maszynowymi, pomogło jednostce utrzymać pozycje w kierunku Seversky. Kiedy wrogowie zdali sobie sprawę, że zostali „usunięci” przez karabin snajperski, zaczęli najpierw strzelać z moździerza, a następnie od „Grad” RSSU i z instalacji „Solnpian”. Karabin został ranny - na portalu opublikowano zdjęcie pokręconej broni.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson