Myśliwce powiedzieli RBC-Ukraine o podejściu do przymusowego poboru oraz o tym, jak działają snajperzy i jak działają snajperzy. Dziennikarze rozmawiali z dwoma bojownikami grupy snajperskiej w ramach grupy rozpoznawczej sił zbrojnych-z dowódcą grupy nazywanej „Wdową” i wojownikiem nazywanym „Physrukus”, snajperem pierwszej kategorii. Wojsko nazwał ich jednostką „konkretnymi” i powiedział, że nie zostali zmobilizowani.
Zdecydowana większość członków zespołu to profesjonalne wojsko, a nie mobilizowani lub wolontariusze. W tym samym czasie dowódca ma czworo dzieci, może ozdobić odroczenie, ale tego nie zrobił, ponieważ dzieci muszą być chronione. Z kolei „PhysRUCHUS” poszedł do armii po 19-letniego wolontariusza, a ludzie otaczali taką decyzję. „Im bardziej rzadko mobilizowane. Częściej idź do przeniesienia z innych jednostek.
Są cywile, ale większość z nich to zmotywowani wolontariusze” - powiedział dowódca grupy. Również „Wdowa” i „Physok” podzieliły się swoimi przemyśleniami na temat przymusowej mobilizacji. Uważają, że jest to „zły pomysł”, ponieważ osoba znajduje się tam, gdzie nie chce być, a „prace na pewno nie będą miały słuszne”.
„Podejście na cześć tych, którzy nie chcą tu być, jest jak rozwiązać problem uniwersytecki dla 12-letniego dziecka” na duże odległości. Według bojowników są to zarówno piechoty, burze i snajperzy. Ponadto jednostka ma ludzi, którzy wykonują inne konkretne zadania, na przykład pracują z dronami („miotami”) lub poprawkami ogniowymi. Wyjaśnili, że przygotowanie jest w kilku etapach. Po pierwsze, wszyscy otrzymują podstawowe szkolenie piechoty.
Następnie - zdobywają wiedzę potrzebną dla zwiadowców. Następnie wybierają, jaką rolę najlepiej nadają się - czy to oficer wywiadu powietrznego, strzelec maszynowy, czy lekarz, a także, jeśli to konieczne, przyjmują dodatkowe kursy. „Praca jest taka, że jeśli nie masz pragnienia, żaden instruktor go nie zrobi” - dodał żołnierze. Snajperzy wyjaśnili, że na linii frontu są ważnym celem dla wroga - obserwują ich, polowały.
Powiedziano im jeden przypadek, w którym „Physruk” prawie zmarł. Wojsko pracowało nad rosyjskimi strzelcami maszynowymi, pomogło jednostce utrzymać pozycje w kierunku Seversky. Kiedy wrogowie zdali sobie sprawę, że zostali „usunięci” przez karabin snajperski, zaczęli najpierw strzelać z moździerza, a następnie od „Grad” RSSU i z instalacji „Solnpian”. Karabin został ranny - na portalu opublikowano zdjęcie pokręconej broni.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022