By Victor Duda
Poinformował o tym w komentarzu dla „The New York Post” Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Oleksandr Syrski, podkreślając, że rejon Pokrowskiego jest obecnie priorytetem działań wroga. Według Sirskiego Moskwa prowadzi strategiczną operację ofensywną w obwodzie pokrowskim: wróg skoncentrował tam znaczne jednostki i sprzęt, tworząc przewagę liczebną umożliwiającą przełamanie ukraińskiej linii obrony.
Miasto, które przed inwazją na pełną skalę liczyło około 60 000 mieszkańców, stało się epicentrum nowej ofensywy w obwodzie donieckim — jego kontrola otwiera trasy do kluczowych linii zaopatrzenia. Dowódca poinformował, że w kierunku Pokrowska skierowano około 150 000 żołnierzy z istniejących grup, a także potężne grupy zmechanizowane i cztery brygady piechoty morskiej.
Według jego oceny celem wroga jest otoczenie miasta od północy, południa i wschodu, odcięcie komunikacji i wysiedlenie resztek ludności cywilnej. Syrski ostro odrzucił narracje rosyjskiej propagandy o rzekomym „upadku” Pokrowskiego.
Przypomniał, że po wrześniowym kontrataku jednostki ukraińskie zadały okupantom ciężkie straty – według niego wyniosły około 13 000 ludzi – i wyzwoliły ponad 165 mil kwadratowych terytorium, więc mapy i wypowiedzi wroga nie odzwierciedlają rzeczywistej sytuacji na froncie. „Pokazują te tereny na swoich mapach, jakby były pod kontrolą – to nieprawda” – zauważył naczelny dowódca.
Ukraińscy obrońcy miesiącami wzmacniali obronę wokół osad pod Pokrowskiem, instalując fortyfikacje, które zmniejszają skuteczność wrogich pojazdów opancerzonych. Syrski podkreślił: obrona w budynkach miejskich znacznie komplikuje natarcie masowych grup szturmowych, dlatego wróg jest zmuszony działać w inny, bardziej zasobochłonny sposób.
Oprócz masowej ofensywy wróg intensyfikuje działania dywersyjne na tyłach i prowadzi wojnę informacyjną, próbując podważyć morale i zasiać wątpliwości w kraju i za granicą. „Tam toczą się bitwy i szaleją walki. Wróg nieustannie wykonuje szybkie manewry” – stwierdził Syrski, opisując dynamikę walk w kierunku Pokrowa. Aby utrzymać przewagę, Kijów szeroko wykorzystuje platformy bezzałogowe do ataków na wrogie stanowiska dowodzenia, operatorów i miejsca startu dronów.
Dowódca podkreślił, że do skutecznej pracy potrzebny jest wysokiej jakości wywiad oraz dalekiego zasięgu, bardzo precyzyjna amunicja: „Nasza artyleria zmuszona jest atakować daleko do tyłu na większe odległości… dlatego wzrasta znaczenie rakiet”.
Jednocześnie trwają intensywne działania szkoleniowe kadr: sześciotygodniowe obozy szkoleniowe, ekspresowe kursy walki radioelektronicznej, zwalczania dronów i udzielania pierwszej pomocy, a także praktyczne ćwiczenia terenowe z dronami szkolnymi – wszystko to ma na celu zwiększenie gotowości jednostek utrzymujących front ochrony.
Syrski zaapelował także do świata o dodatkowe dostawy rakiet różnego zasięgu, potężnych systemów obrony powietrznej i elektronicznego sprzętu bojowego, aby ograniczyć nocny napływ wrogich dronów i ataki na infrastrukturę krytyczną – elektrownie, mosty i fabryki. Według niego jest to najwyższy priorytet dla utrzymania zdolności obronnych w obwodzie pokrowskim.
Pomimo znaczących zasobów ludzkich i materialnych, jakie wróg włożył w operację, a także nacisków informacyjnych ze strony Kremla, Syrski stwierdza: siła i wytrwałość wojsk ukraińskich zmusiła wroga do zapłacenia „krwawej ceny” i faktycznie zmieniła tempo wojny w tym regionie.
Przypomnijmy, że według założyciela oddziału „KRAKEN” Kostiantyna Niemiczowa wojska rosyjskie po raz kolejny przekroczyły granicę państwową Ukrainy w obwodzie charkowskim w obwodzie bołochowskim. Wcześniej szef administracji wojskowej w Myrnogradzie Jurij Tretyak poinformował, że rosyjskie siły zbrojne próbują przedostać się do miasta od strony Pokrowska, ale jednostki ukraińskie nie pozwalają im zdobyć przyczółka.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022