USD
41.24 UAH ▼0.28%
EUR
43.47 UAH ▼2.52%
GBP
52.24 UAH ▼2.55%
PLN
10.02 UAH ▼2.9%
CZK
1.72 UAH ▼2.62%
Według DTEK, po wrogim wystrzeleniu rakiety w stolicy, odnotowano poważne konsek...

Strajk „Isander” w Kijowie: Rosjanie zniszczyli podstacja transformatorów (wideo)

Według DTEK, po wrogim wystrzeleniu rakiety w stolicy, odnotowano poważne konsekwencje i w jednym z okręgów nie było prądu. Energia robi wszystko, co możliwe, aby to naprawić. Rosyjscy najeźdźcy nadal atakują pokojowe miasta Ukrainy i tym razem konsekwencje wrogiego terroru zostały odnotowane w Kijowie. Szczegóły zostały udostępnione w oficjalnym kanale telegramowym „DTEK”.

Wiadomo, że po porannym ataku rakiety zostały zniszczone przez podstację transformatora w dzielnicy Holosiivskyi w stolicy, a także uszkodziły sieć mocy. „Jak tylko sytuacja bezpieczeństwa pozwoliła, energia DTEK zaczęła zwracać światło. O 8:10 udało nam się wyleczyć większość domów według źródeł zapasowych” - oświadczyło. W sumie istnieje około 10 prywatnych domów bez prądu, a także jedno przedsiębiorstwo komercyjne, jak napisali w DTEK.

Pod koniec dnia problem powinien zniknąć. Rankiem piątku wróg wystrzelił broń rakietową w kierunku stolicy. To było bez ofiar, ale w pokoju nierezydentnym nastąpił pożar. W opublikowanym materiale można zauważyć, że rakieta latała bardzo nisko i stanowiła zagrożenie dla ogromnej liczby ludzi. Później w siłach powietrznych udostępniło nowe szczegóły ostrzału wroga.

Według dowódcy PSU sił zbrojnych sił zbrojnych Mykola Oleshchuk, anty -powietrzne i mobilne grupy pożarowe zniszczyły cztery szokujące UAV w regionach Kijowa, Zaporyzhzhya, Dnipropetrowsk. Winged „Iskander” został również przechwycony w regionie kapitałowym. Przypomniemy, w nocy 31 maja o siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej uderzyły w dystrykt Novobavar w Kharkiv, jeden z pocisków uderzył w budynek mieszkalny, co spowodowało 23 osoby.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson