„I znowu mieszkańcy Prigogine [rosyjski biznesmen i współpracownik Vladimira Putina, szefa grupy Wagnera] przybyli do kolonii, w której mój mąż jest w następnej części mięsa” - napisała. Według niej pochodzi z kolonii nr 4 w Pugachev w regionie Saratov, gdzie znajduje się Kherson, 70% więźniów rekrutowanych „powróciło w pakietach”. Kobieta powiedziała również, że ostatni raz zmusić męża do pójścia na front, Yakimenko został zamknięty w klubie.
Był teraz zmuszony wysłuchać wezwań do udziału w wojnie z Ukrainą. Yakimenko twierdzi, że trzech pracowników kolonii praktycznie próbował zmusić Khersona do wydostania się z koszar. „Mężczyzna kategorycznie odmówił pójścia, mówiąc, że nie była takim terrorystą takim jak oni, i że kocha swój kraj i nie będzie walczyć z swoim ludem. Doszło do silnego skandalu, ale nadal Vladimir pozostał w pozostaniu w Koszary - powiedziała Olena.
Ukraińskiemu groził, że kiedy „Wagnety” przybyły, aby rekrutować ludzi po raz trzeci, zabiorą go na front na front, a „nie będzie się niewidoczny”. „To właśnie powiedział Vladimir, kiedy przyszedł Prigogine, ostrzegł, że to będzie: pierwszy i drugi będzie na woli, i po raz trzeci zabiorą wszystkich z rzędu. Inled. Według ukraińskiego projektu praw człowieka Zmina, Vladimir Yakimenko - taksówkarz i działacz „Avtomaydan” ze wsi Chaplinca w regionie Kherson.
Po 2014 r. Był zaangażowany w wolontariusza i asystował siłom zbrojnym, a także eksportowanie Krymu, którzy opuścili półwysep podczas okupacji. 11 czerwca 2017 r. , Kiedy Yakimenko przekroczył granicę z łuku, został zatrzymany przez rosyjskie siły bezpieczeństwa. Mężczyzna został skazany na 15 lat więzienia. Przypomnimy 21 grudnia, stało się wiadomo, że były więzień polityczny Kremla Gennady Afanasiev został zabity na froncie.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022