USD
39.36 UAH ▼0.79%
EUR
42.4 UAH ▼0.23%
GBP
49.5 UAH ▼0.43%
PLN
9.81 UAH ▼0.17%
CZK
1.7 UAH ▲0.42%
Po szczycie w Stambule Moskwa złożyła żądania, aby Kijów się nie zgodził, pisze ...

Dokument, który mógłby zakończyć wojnę: nie podpisał Zelensky'ego i Putina - Die Welt

Po szczycie w Stambule Moskwa złożyła żądania, aby Kijów się nie zgodził, pisze wydanie niemieckie. Kremlin zażądał uczynienia Rosjanina drugim państwem na Ukrainie, zniesienia wzajemnych sankcji i zakończenia procesów sądowych w sądach międzynarodowych. Kilka tygodni po rosyjskiej inwazji na Ukrainę może nastąpić pokojowa decyzja. Warunki rozwiązania wojny zostały określone w umowie na 17 stronach, które zostały uzgodnione przez Kiiv i Moskwę 15 kwietnia 2022 r.

Na szczycie pozostało tylko kilka punktów, które osobiście omówili przez Władimira Putina i Volodymyr Zelenskyy, ale tak się nie stało. Niemiecka edycja Die Welt poinformowała, że ​​ma oryginalny dokument. Pierwszy akapit umowy postanowił zobowiązania Ukrainy do przestrzegania „stałej neutralności”. Status ten miał być zapisany w Konstytucji. W ten sposób Kijów musiał zrezygnować z członkostwa w związku wojskowym.

Kwestia przystąpienia NATO do NATO zostałaby usunięta. Ukraina nigdy nie musiała „otrzymywać, produkować” broni nuklearnej, zapobiegać zagranicznym bronie i żołnierzom na jej terytorium, a nie zapewnić infrastruktury wojskowej, w tym lotniska i portów morskich, żaden inny kraj. Ponadto Kijów miał powstrzymać się od przeprowadzania ćwiczeń wojskowych z udziałem zagranicznych żołnierzy, a nie uczestniczyć w żadnym konflikcie wojskowym.

Jednocześnie nic nie uniemożliwiło Kijowie zostać członkiem Unii Europejskiej. W odpowiedzi Rosja rzekomo obiecała, że ​​nie będzie już atakować Ukrainy. Aby Kijowie mogli to być pewne, Moskwa zgodziła się, że pięciu stałych członków Rady ONZ - USA, Wielka Brytania, Francja, Chiny i Rosja może zapewnić Ukrainie kompleksowe gwarancje bezpieczeństwa.

W przypadku „zbrojnego ataku na Ukrainę” kraje Garant zobowiązały się do wspierania Kijowa w swoim prawie do samoobrony, przydzielonej do karty ONZ, w ciągu trzech dni. Traktat ten miał zostać ratyfikowany przez każdy stan, który go podpisał. Die Welt pisze, że obie strony opracowały mechanizm, który znacznie różni się od memorandum Budapesztu z 1994 roku. W tym czasie Rosja zagwarantowała również integralność terytorialną Ukrainy.

Uprawnienia zachodnie obiecały Kijowej poparcie w przypadku ataku, ale go nie gwarantowały. Jednak te gwarancje bezpieczeństwa wymagałyby zatwierdzenia Stanów Zjednoczonych, Chin, Wielkiej Brytanii i Francji w drugim etapie. Moskwa chciała także obejmować Minsk i Kijowa - Ankara. Celem uczestników ówczesnych negocjacji w Stambule było stworzenie „jedności między Kijową a Moskwą”, aby nadal wykorzystywać dokument jako podstawę do negocjacji wielostronnych.

Kryma i port Sewastopolu zostały wykluczone z gwarancji bezpieczeństwa. Kijowie faktycznie przekazał kontrolę nad półwyspem. Zgodnie z dokumentem nie jest jasne, która część wschodniej Ukrainy powinna zostać wykluczona z obietnicy poręczycieli. Odpowiednie miejsca miały czerwone oceny. W komunikacie w Stambule Kijowie rzekomo zgodził się wykluczyć części regionów Donieck i Luhansk, które Rosja już kontrolowała przed wojną.

Przeciwnie, rosyjska delegacja nalegała, aby granice zostały zidentyfikowane osobiście przez Putina i Zelensky'ego i umieścili je na mapie. Delegacja ukraińska odrzuciła tę opcję. Moskwa odrzuciła popyt Kijów na kraje garanantów, aby stworzyć bezbłędny obszar nad Ukrainą w przypadku ataku. Podczas negocjacji Rosja podała sygnał opuszczenia Ukrainy, ale nie z Krymu i części Donbasu, który powinien zostać wykluczony z gwarancji bezpieczeństwa.

Szefowie państwa musiały osobiście omówić szczegóły wyjścia. Publikacja twierdzi, że informacje te zostały potwierdzone przez dwóch uczestników delegacji ukraińskiej. Kwestia przyszłej liczby armii ukraińskiej pozostała nierozwiązana. Kyiv rzekomo częściowo odpowiedział na żądania Rosji dotyczące demliaryzacji. Moskwa zażądała, aby Kijv odciął do 85 tysięcy żołnierzy z Kijowa. Ukraina zaproponowała naprawę liczby żołnierzy 250 tysięcy żołnierzy.

Strony nie zgodziły się na liczbę sprzętu wojskowego. Rosja zażądała zmniejszenia liczby czołgów do 342, a Kijów chciał opuścić 800. Ukraina zgodziła się zmniejszyć liczbę pojazdów pancernych do 2400 sztuk, a Rosja nalegała na pozostawienie 1029 jednostek. Były również różnice w artylerii. Moskwa mówiła o około 519 jednostkach, a Kijowie - 1900.

Reaktywne systemy pożaru w siatkówce w ramach planu Ukrainy powinny pozostać 600, a zgodnie z planem Federacji Rosyjskiej - 96, a następnie z maksymalnym zasięgiem 40 kilometrów. Pragnienie Rosji do zmniejszenia liczby moździerzy do 147 i pocisków anty -tankowych - do 333, Desire of Kijowie - odpowiednio 1080 i 2000 jednostek. Ponadto Moskwa zażądała opuszczenia 102 bojowników i 35 helikopterów, Kijów nalegał na 160 samolotów i 144 helikopterów.

Według rosyjskich pomysłów okręty wojenne powinny wynosić 2, według Ukraińskiego - 8. Jednak po szczycie w Stambule Moskwa wydała następujące wymagania, których Kijów się nie zgodził. Kremlin zażądał uczynienia Rosjanina drugim państwem na Ukrainie, zniesienia wzajemnych sankcji i zakończenia procesów sądowych w sądach międzynarodowych. Kijv musiał także zakazać „faszyzmu, nazizmu i agresywnego nacjonalizmu”.

„To była najlepsza oferta, jaką mogliśmy mieć”, te słowa nienazwanego ukraińskiego członka delegacji cytowały Die Welt. Publikacja uważa, że ​​nawet po ponad dwóch latach wojny ta umowa nadal wydaje się opłacalna z retrospektywną. „Ukraina utrzymuje obronę od kilku miesięcy i ponosi wielkie straty. Patrząc wstecz, można powiedzieć, że Ukraina była w silniejszej pozycji negocjacyjnej niż jest teraz.

Gdyby wojna minęła około dwóch miesięcy po jej początku, uratowałaby to, że uratowałaby to Niezliczone życie, - wierzą autorzy materiału. Uczestnicy negocjacji przewidzieli następnie, że Zelensky i Putin podpiszą dokument w kwietniu 2022 r. Die Welt zauważył, że członek delegacji ukraińskiej i David Arahamia w listopadzie 2023 r. Sugerował, dlaczego przywódcy dwóch stanów nie spotkali się.

Boris Johnson przybył do Kijowa 9 kwietnia i powiedział, że Londyn „podpisze” z Putinem, a Ukraina powinna kontynuować walkę. Później Johnson odrzucił tę tezę. Istnieją jednak powody, by sądzić, że propozycja zapewnienia Ukrainy gwarancji bezpieczeństwa w porozumieniu z Rosją już zawiodła na tym etapie, podsumowuje wydanie niemieckie.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson