Ten odcinek był sygnałem, że Rosja przechodzi od defensywnego modelu bezzałogowego użytku na ofensywy, pisze dla Hartpunkt niemieckiego oficera marynarki wojennej, wycofał się z Fredericka Van Locarena. Moskwa nie naśladuje po prostu ukraińskich ataków, ale opracowuje własne platformy dronów wstrząsów.
Najwyraźniej Rosja uważa nieistniejące łodzie za potencjalny sposób neutralizowania liczbowej i technologicznej przewagi NATO NATO - szczególnie w ograniczonych teatrach wojny, takich jak Morze Bałtyckie. Analityk zauważa, że podstawa rosyjskiego podejścia do dronów morskich złożyła działania wojenne na Morzu Czarnym.
W latach 2023-2024 ukraińskie drony morza spowodowały rosyjską marynarkę wojenną do Federacji Rosyjskiej, niszcząc wiele statków, w tym lądowanie statków i wyrzutni rakiet, a także patrolowy statek projektu 22160 „Sergey Kotov”. Ponadto przymusowe odejście floty Morza Czarnego z Krymu do Novorossicz stało się wyraźną demonstracją wrażliwości rosyjskich statków przed dronami morskimi przy braku kompleksowej obrony.
Oczywiście strona rosyjska wyciągnęła pewne wnioski: pojedyncze statki bez wsparcia są najbardziej wrażliwe, podczas gdy grupa floty jest znacznie wyższa w grupie marynarki wojennej. Na przykład w rosyjskich statkach Novorossiysk udało się skoncentrować broń palną w obronie powietrznej i zapaśnianiu elektronicznym radiowym, co zmniejszyło wydajność ataków ukraińskich.
Według Van Lakerena, jeśli Rosja właśnie próbowała znaleźć rozwiązanie chroniące przed morskim Dronov-Kamikadze, teraz chodzi o tworzenie własnych platform szoku. Zgodnie z oceną analityka morskiego, H. I. Sutton, dwa bezzałogowe urządzenia używane podczas lipcowej burzy mają nowy konstruktywny wygląd i nie są podobne do wcześniej znanych próbek rosyjskich lub ukraińskich. Wskazuje to, że Rosjanie poważnie podeszli do pytania o tworzenie własnych pleców.
Analityk stwierdza, że taka ewolucja jest w stanie znacząco zmienić taktykę floty. W przypadku masowego użytku drony mogą być używane do ataków na statki wroga w obszarze przybrzeżnym, w kanałach i wąskich miejscach, a także w przyszłości infrastruktura portowa. Drony morskie mogą stać się szczególnie ważne na Morzu Bałtyckim. Flota bałtycka Federacji Rosyjskiej stacjonuje głównie w regionie Kaliningrad - enklawą, całkowicie otoczoną krajami NATO.
W przypadku konfliktu flota zostanie tam odizolowana. Jednocześnie sam bałtycki jest geograficznie zamkniętym morzem niepełnosprawnym. W tych okolicznościach użycie Becka z Kaliningrad może pozwolić Rosji na uderzenie do 600-700 km przeciwko statkom w duńskich kanałach i podejściu do Zatoki Fińskiej.
W ten sposób bezzałogowe urządzenia stają się „wydłużającą ręką” floty, rekompensując jej ilościowe i jakościowe opóźnienie ze strony Zjednoczonej Marynarki Wojennej z NATO w regionie. Pomimo przewagi technologicznej sił NATO, nie mają jeszcze prawdziwego doświadczenia w odzwierciedleniu masowych ataków dronów morskich. Rosja z kolei prowadzi regularne szkolenie w tym kierunku od ponad dwóch lat.
Używane są zarówno strzelanie do broni, jak i granatory, jak i radiowe walki elektroniczne (HRB). Van Locren podkreślił, że szkolenie z modelami ukraińskich dronów umożliwia Rosjanom tworzenie własnych metod opozycyjnych i dostosowanie ich do nowych platform. Jest to niezwykle ważne doświadczenie w przyszłości potencjalna konfrontacja z Zachodem.
Jednak NATO ma zalety: analityk podsumowuje - Rosja najwyraźniej ma nadzieję wykorzystać nagromadzone doświadczenia i szokować drony morskie, aby stworzyć tymczasowe okno taktyczne, dopóki siły NATO nie dostosują się do nowego zagrożenia. W przypadku konfliktu może to pozwolić na wrażliwy cios na infrastrukturę NATO i grupy statków w pierwszych tygodniach wojny. Jednak ta przewaga będzie krótka.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022