O tym, czy jesteśmy gotowi na zimę bez gazu, czy benzyna może ponownie zniknąć ze stacją benzynową i jak Rosjanie już spalają gaz i przysiady ropy w puszkach - mówi Lana Zerkal, prawnik, dyplomata i doradca ministra energii Ukrainy. Elena Trybushna, redaktor naczelny i prezenter kanału YouTube, rozmawiała z doradcą ministra. - Rosja chce wykorzystać zimę jako narzędzie presji na kraje europejskie.
Rosjanie zaczęli już zmniejszać zaopatrzenie gazu do Europy, aby Europa nie mogła wypełnić swoich zbiorników gazowych na zimę. I będą grać w tym i spróbują naciskać na West, aby zmniejszyć wsparcie Ukrainy. Jakie są teraz nastroje w Europie? Czy będą w stanie wytrzymać i nie ulegać tej szantażu? - Rosjanie zaczęli w zeszłym roku zmniejszać podaż gazu do Europy.
W ubiegłym roku powiedzieliśmy im, że ta redukcja została zaplanowana i że celowo robią to, aby podnieść ceny gazu i stworzyć sztuczną sytuację, w której Europejczycy będą denerwować się, aby założyć North Stream-2. Europejczycy nie uruchomili PP-2 w zeszłym roku i był to rodzaj wyzwalacza. Ale dla Rosjan pozostało to haczykiem, zainteresowanie, które nadal prześladują.
Nadal uważają, że jeśli utrudnicie sytuację pod względem zaopatrzenia w gaz do Europy, Niemcy nie będą w stanie wytrzymać presji i będą musieli uruchomić PP-2. Nikt nie mógł przewidzieć, co się teraz dzieje.
W rzeczywistości Rosjanie zmniejszają swoją produkcję i niszczą swoje depozyty i robią to systematycznie, pomimo faktu, że będzie to spowodowane zaciekłym bezrobociem na Syberii i mogą prowadzić do katastrofalnych konsekwencji dla ich populacji i nie tylko dla populacji.
Robią to teraz, ponieważ w pewnym okresie, a mianowicie od grudnia embargo naftowe zacznie działać i niewiele czasu mu się zapobiec, ponieważ ropa jest jednym z największych opłacalnych towarów na ich budżet. Jesteśmy trochę lepsi, ponieważ mamy gaz własnej produkcji i ważne jest, aby upewnić się, że jesteśmy pewni, że będziemy mogli przejść ten okres zimowy, pomimo wszystkich placów zabaw Rosjan.
- Oznacza to, że z łatwością przeniesiemy tę presję i rosyjski szantaż niż Europa? - Dla nas, jak dla mnie, i nie jestem ministrem, a nie premierem, wydaje się, że istnieje również droga tutaj UE, która zmniejsza zużycie gazu, ograniczając konsumpcję na poziomie gospodarstw domowych, przede wszystkim , aby móc zaoszczędzić skuteczną część firmy, która działa przy użyciu gazu jako energii.
- Jeśli natychmiast przeniosłeś się na poziom zużycia gazu gospodarstwa domowego, pójdę. Istnieją obawy, że zimą będzie to trudne. Mieszkam w wiosce, a ludzie kupują burżuazyjne na zimę, ponieważ boją się, że nie będzie gazu, a prywatne domy są ogrzewane głównie przez gaz.
Co byś powiedział, że to będzie zima - czy powinieneś kupić burżuazję warunkową? - Jeśli mówimy tylko o zużyciu gospodarstw domowych, na Ukrainie jest wystarczająca ilość gazu do spożycia gospodarstw domowych. Nie mogę powiedzieć, że nie mamy wystarczającej ilości gazu nawet do centralnego ogrzewania. W przypadku firmy, która wykorzystuje gaz jako surowce - na przykład w przypadku nawozów chemicznych mamy teraz nadmiar nawozów chemicznych.
Jeśli mamy teraz nadmiar nawozów, być może ta branża może nie być problematyczna, jeśli są ograniczone w zużyciu gazu ziemnego. Musimy ustalić, że mamy krytyczny dla zimy dla jego przejścia z punktu widzenia gazu i że możemy ograniczyć, a także Europejczyków. Ale poszli dalej. Ustawiają ograniczenia, aby gospodarstwa domowe nie spożywały więcej gazu niż potrzebują. Jest to już zrobione, na przykład tych samych Węgrzy.
Zidentyfikowali „półki”, że koszt gazu wynosi jeden, a jeśli chcesz więcej, koszt gazu rośnie. Rzeczywiście, musimy wywrzeć się z faktu, że teraz płacimy bardzo mało, a Parlament powiedział, że będziemy nadal płacić mniej niż w całej Europie, i jesteśmy naprawdę wdzięczni jako konsumenci, rząd i parlament, że pozostawiamy takie ceny.
Ale jednocześnie musimy mieć świadomość, że powinniśmy nadal zmniejszyć wykorzystanie gazu w życiu codziennym i oszczędzać, ponieważ jest on obecnie ważny pod względem nie tylko zimy, ale także zasadniczo zmiany podejścia do energii. - Wróćmy do Rosji. Powiedziałeś, że narażają się na problem i niszczą swoje depozyty. Istnieją jakieś dane, które świadczą o tym, ile uszkodzenia ich depozytów jest już spowodowane i jak nieodwracalne jest? - E.
Właśnie zaczęli się pojawiać. Rosjanie nadal mówią, że sankcje nie działają i nie mają negatywnego wpływu na rosyjską gospodarkę i przemysł. Ale na przykład kilka tygodni temu pojawiła się bardzo znana edycja spraw zagranicznych, która była przygotowana na obalenie dziewięciu mitów, że sankcje nie były ważne. Dwa z tych mitów dotyczą prawie sankcji ropy i gazu. Tak więc według ich badań Rosjanie zmniejszyli produkcję o 37%, co jest bardzo znaczące. - Mówiąc o oleju.
Czy kiedy pracują nad pełnym embargiem naftowym, czy będą zmuszeni pochować część swojego przemysłu naftowego? - Złoża oleju są jeszcze trudniejsze do przywrócenia, jeśli je zamkniesz. Już teraz mają 25-30% strat produkcyjnych, a kiedy embargo naftowe pracuje dla ropy od grudnia i na produkty naftowe od lutego - stracą 51% ropy naftowej i 57% ich obrotu produktów naftowych, Więc nie będzie to dla nich bardzo znacząca strata i będzie to strata rynku na zawsze.
Wpłynie to nie tylko na przemysł naftowy, ale na wszystkie branże, które są również istotne dla tego - budowania maszyn, metalurgii, budownictwa, wszystkiego, co działa dla przemysłu naftowego. Ponadto wpłynie to bardzo na zatrudnienie, przede wszystkim osoby pracujące nad rzemiosłem. Istnieje wiele powiązanych przemysłów naftowych i naftowych. Dlatego Rosjanie zrobią wszystko teraz, aby temu zapobiec, a przede wszystkim spróbują zacierać jedność europejską.
Widzimy już, jak Węgry mają „osobną opinię” nawet w kwestii ograniczenia zużycia gazu, w jaki sposób było to sprzeczne z wprowadzeniem szóstego pakietu sankcji, którego tak naprawdę nie dołączyło. - Czy idea ograniczenia cen ropy naftowej, które wciąż jest omawiane, aby zmusić Rosję do sprzedaży ropy w cenie minimalnej, czy też nie jest na czas? - Nie, w rzeczywistości jest nadal omawiane.
Jedyne, co wciąż jest dla mnie tajemnicze, to sposób, w jaki zostanie wdrożony. Ponieważ mechanizm ograniczenia cenowej, zwany SAM Cena, jest dość trudny. Jest dołączony do kwestii ubezpieczenia statku i ograniczenia możliwości wpływania na cenę, ale jak może działać, nadal nie rozumiem. Pomysł ten jest promowany przez Stany Zjednoczone.
Promują to dość aktywnie, teraz są również omawiane w „Wielkiej siódmej”, a do grudnia muszą przejść do działającej wersji tego, jak będzie działać. - Jak ogólnie oceniasz skuteczność sankcji i problem, jaki Rosja jest w stanie ominąć te sankcje? - Jest to problem pod względem tego, jak rosyjskie media mówią i rozpowszechniają fałszywe informacje. To, co mówisz, dotyczy tak małego segmentu, że nie jest nawet w sumie odczuwanym.
Tydzień temu wydano zespół, który pracował na Uniwersytecie Yale. Przeszli przez wszystkie sektory, które są szeroko rozpowszechnione - amerykańskie, europejskie, brytyjskie i wszystkie inne. Pokazują, jak znaczące straty rosyjskiej gospodarki. Rosjanie nadal używają swojej propagandy jako jednej z taktyk agresywnej wojny. Są teraz zastraszani przez Europejczyków i Amerykanów ze względu na swoich „ekspertów”, którzy promują swoje dane, że sankcje nie działają.
Te dane nie są prawdziwe. - Byłoby świadectwem faktu, że sankcje działały dla nas, gdybyśmy zobaczyli, że na przykład retoryka Rosjan zmieniła się, gdyby zaczęli „jęczeć”, że wszystko było drogie, pieniądze nie wystarczyły, Aby nacisnąć go na moc. To się jeszcze nie dzieje. Za wcześnie? - Myślę, że może się to nie zdarzyć w krótkim i średnim okresie, ponieważ wszyscy Rosjanie uwielbiają cierpieć.
Jeśli cierpią z powodu ich imperialnego pomysłu, nawet nie narzekają. Umrą, ale będą dumni, że umierają za tak „świetny pomysł”. Jeśli chodzi o efekt, myślę, że muszą odczuwać efekt, ponieważ już brakuje części, aby naprawić samochód, nie wspominając o nowych, aby móc planować wakacje. Każdy, kto jest świadomy - już czuli, jeszcze o tym nie rozmawiają i najwyraźniej nie będą mówić przez pewien czas.
Często zapominamy, że różnica między naszymi społeczeństwami polega na tym, że mamy wolne społeczeństwo i możemy mówić, a jeśli coś nam się nie podoba, natychmiast zaczynamy mówić, nawet często, nie rozumiejąc, jaka jest przyczyna tego niezadowolenia. A Rosjanie będą nadal milczeć, że będą dla nich złe.
- Czy widzisz jakieś oznaki, że sankcje wpływają na Kreml lub zdolność Rosji do produkcji broni? Mieliśmy nadzieję, że sankcje są najważniejszą rzeczą, która sprawiłby, że Rosja nie będzie w stanie prowadzić wojny. Czy są jakieś oznaki, na które mają wpływ sankcje? - Wkrótce zobaczymy znaki tego. Ponownie, biorąc pod uwagę, że nie jest to publiczne w Rosji.
W odniesieniu do faktu, że nie mogą produkować-zamykają całe rzemiosła, które nie mogą już działać, zamykają swoje terminale LNG, nawet Chińczycy wychodzą z swoich projektów-wszystkie konsekwencje są wykorzystaniem sankcji. Jest wiele do powiedzenia, że „nie czują”. Czują ich - nie chcą, abyśmy zobaczyli, że to czują. - Jeśli usłyszę cię poprawnie, ogólnie jesteś zadowolony z efektu, który ma sankcje.
Czy uważasz, że to wystarczy lub co jeszcze jest potrzebne? - Uważam, że powinniśmy już zrozumieć, że poziom sankcji, który jest obecnie stosowany, nigdy nie był stosowany do żadnego kraju w takim tomie i tak szerokim zakresie krajów. To jest ekskluzywna sytuacja. Możemy być niezadowoleni z faktu, że nie miało to od razu wpływu. Chcieliśmy, aby sankcje natychmiast działały na ropę.
Nie możemy jednak zdawać sobie sprawy, że 13 krajów europejskich, jeśli nie mylę się, na przykład użyje się oleju więcej niż 50% - Rosjanin. I 7 krajów z tych 13 - ponad 75% korzystało z rosyjskiej ropy. Nie mogą tego od razu poddać. Będzie to tak znaczący wpływ na gospodarkę, że doprowadzi to do upadku.
Nie jesteśmy zainteresowani upewnieniem się, że Europa się załamuje lub że zamieszki rozpoczynają się w Europie i że ich populacja jest pytana przez ich polityków, dlaczego powinni cierpieć. Jesteśmy zainteresowani utrzymaniem pewnego rozwoju i możliwości pomocy w walce i wspieraniu nas samych, jak i nas w tej walce. Dlatego pytanie brzmi: ile naszych oczekiwań są zawyżone. Nadal uważam, że nadal pielęgnujemy bardzo duże nadzieje, a ma to negatywny wpływ emocjonalny na nas.
Musimy zrozumieć, że muszą zrównoważyć równowagę, która pozwoli im nie niszczyć gospodarki, aby nam pomóc, a jednocześnie nadal tłumić Rosję i jej zdolność do wykorzystywania pieniędzy z energii jako środka finansowania kampanii wojskowej . - Historia, która wydarzyła się z turbiną dla North Stream, którą Kanada dała Niemcy - czy uważasz ją za dopuszczalne? Nie uważasz tego za przykład, że sankcje można ominąć? - Nie, mam inny punkt widzenia.
Pochodzę z faktu, że rzeczywiście było to dla nas nieprzyjemne, uważamy, że to słabość. A Niemcy pochodzą z faktu, że zrobili wszystko, aby ich społeczeństwo nigdy nie zarzucili, że nie zrobili czegoś, aby powstrzymać dostawę gazu i nie doprowadzić do bardziej negatywnych konsekwencji z powodu odmowy dostarczenia gazu.
Zrobili to - nic się nie stało, Rosjanie nadal szantażą ich, ale nikt w niemieckim społeczeństwie nie może winić rządu, że rząd nie zrobił wszystkiego, co możliwe, aby tego uniknąć.
- Co dzieje się z ukraińskim systemem transportu gazowego? Czy to możliwe, że Rosjanie - są nieprzewidywalnymi ludźmi, mówiąc, że łagodnie to małpa z granatem - w pewnym momencie zablokują podaż gazu przy naszej rurce? - Teraz wszyscy w Europie przygotowują się do Rosjan do całkowitego blokowania gazu zaopatrzenia wszystkich tras zimą. Dlatego są przechowywane w maksymalnym gazie, aby nie było szoku i sytuacji, która doprowadzi do nieprzewidywalnych konsekwencji.
Dlatego mają plan pompowania co najmniej 85%i ogólnie, jeśli to możliwe. Ponieważ wszystkie świadome, że to szantaż jest bronią. - Co może być w przyszłości z naszą fajką? Jak powinniśmy to zarządzać po wojnie? - Po wojnie będzie inny świat. Myślę, że po wojnie może również pracować, jeśli żyjemy w świecie, w którym nie ma agresywnej Rosji. Nie wiemy z tobą, kiedy to będzie - „po wojnie” i sposób rozwoju historii.
Niestety nie mamy „magicznych piłek”, które pozwoliłyby nam przewidzieć przyszłość. Ale w rozwiniętym społeczeństwie wszystkie rurociągi działają i wszystkie konkurują ze sobą, aby zapewnić bezpłatny dostęp do zasobów, co doprowadzi do spadku cen, a my wszyscy jesteśmy tym zainteresowani. - Obecność paliwa na stacjach benzynowych. Istnieje wrażenie, że sytuacja jest mniej lub bardziej rozwiązana.
Rząd znalazł systematyczne rozwiązanie problemu, czy też jest tymczasowe i może powtórzyć kryzys, który był kilka miesięcy temu? - Symbioza oraz struktury rządowe i komercyjne działały tutaj, ponadto działało na poziomie Polski - zaangażowane były zarówno polskie, jak i ukraińskie zespoły rządowe. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, a nawet w Unii Europejskiej mówią, że nie mieli nadzieję, że możemy tak szybko zmienić trasy logistyczne.
Jak działały zespoły, sposób, w jaki konfigurują te trasy logistyczne, jest po prostu niesamowity. W trybie online wszyscy pracowali, rozwiązując wszystkie złożone momenty przekraczania granicy, pociągi logistyczne, możliwość anulowania pozwoleń na transport przez transport motoryzacyjny, inne wymagania dotyczące tego transportu, które nie są euro-5, ale maszynami euro-3 .
Teraz myślę, że całkowicie zmieniliśmy naszą logistykę i nie ma problemu z tym, jak paliwo jest dostarczane na Ukrainę.
- Trudno teraz porozmawiać o niektórych rzeczach jako o czymś stabilnym, ale wyjaśnianie - Gorzej niż teraz, nie powinno być z benzyną? - Kiedy te trasy logistyczne zostały zaplanowane, wszyscy celowo ruszyli z faktu, że Rosjanie zniszczyli wszystkie nasze możliwości w produkcji produktów naftowych, których nie możemy być pewni, że jeśli będziemy przechowywać jakąkolwiek ilość produktów naftowych - nie zostaną zniszcze .
Dlatego wszystko zostało zbudowane tak, aby temu zapobiec. Mamy logistykę w taki sposób, że otrzymujemy wszystko z transportem lądowym, aby nie przechowywać go na Ukrainie lub przechowywać w minimalnej ilości, która pozwala szybko tłumaczyć. - Czy cena wzrośnie? - Chcesz, żeby mnie Cassandra. Nie jestem Cassandra. Wszyscy robią teraz, nawet na poziomie europejskim, wszystko jest możliwe, aby się nie rozwijało.
Nawet w Niemczech wicekanclerz, minister gospodarki i ekologii GABEC, odwołał się do swojego organu antymonopolowego do przeprowadzenia dochodzenia, dlaczego ceny nie spadły, pomimo faktu, że rząd obniżył podatki paliwowe. Prawie wszyscy obniżyli podatki paliwowe, aby uniemożliwić podwyższenie cen z powodu zbliżającego się embarga. Rynek jest zdenerwowany, a nerwowość wiąże się z nieporozumieniami, jak wszystko będzie działać, jak rynek jest tłumaczony.
Teraz chodzi tylko o tłumaczenie. To nie jest łatwe. Nie było to dla nas łatwe, ale mamy znacznie wyższą stabilność niż Europejczycy, minęliśmy i minęliśmy wojnę przez 8 lat, a dla nich jest to pogorszenie ich warunków życia i nie są do tego przyzwyczajeni. Dlatego ich nerwowość jest teraz znacznie wyższa niż nasza, pomimo faktu, że jesteśmy w stanie wojny.
- W ramach tych zobowiązań, które narzuca nam status kandydata - co to oznacza dla naszego sektora energetycznego? - Mam nadzieję, że zaczniemy negocjować. Status kandydata stanowi bardzo trwały proces związany ze zmianami w środowisku regulacyjnym, dalszym postępowaniem rynkowym i przejrzystym warunkami działalności przedsiębiorstw państwowych. Jest to związane z przejrzystością ich pracy, z faktem, że konieczne jest zapewnienie równego dostępu do wszystkiego do możliwości.
Pierwszą rzeczą, którą chcemy zrobić, jest to, że chcemy uzyskać tak zwany kapitalizację rynkową, nie tylko nasze fizyczne przystąpienie do europejskiego rynku energii, ale także możliwość bezpłatnego handlu na tym rynku, i jest to dla nas bardzo ważne.
- Czy Ukraina jest zainteresowana rynkiem w zasadzie jako rynek, na którym technologie wodne, zielona energia rozwijałaby się po wojnie? Czy uważają nas za potencjalne miejsce inwestycji, czy jesteśmy nimi zainteresowani? Czy trudno jest o tym rozmawiać z powodu wojny? - Nie, jesteśmy dla nich bardzo interesujący.
І не тільки європейцям ми цікаві з точки зору розвитку нових технологій і наших можливостей по постачанню енергоносіїв в Європу.
Ми також дуже цікаві, наприклад, американцям, які бачать можливості в розвитку малих модульних реакторів в Україні і співпраці з нами, в розвитку атомної енергетики.
Крім того, вони бачать, що в Україні дуже великі поклади газу і ми могли б розвивати видобуток газу в Україні.
Тому я б сказала, що ми маємо виграти цю війну і розбудовувати країну — і інвестиції нас чекають, якщо ми забезпечимо рівні умови доступу до наших можливостей всім.
— Ви вірите, що ми нарешті це зробимо? І судову реформу, і антикорупційну, щоб ми реально стали привабливим місцем для інвестицій? — Я завжди продовжую вірити, що будь-яка криза — це перш за все можливість.
— Ця точно для нас має нею стати, бо це вже не криза, а це просто точка, де вирішується питання нашого існування. Останнє у мене до вас питання.
Як ви оцінюєте те місце, де ми зараз як країна перебуваємо — після 5 місяців війни? З яким настроєм ви дивитесь в майбутнє? — Я реаліст.
Я завжди виходжу з того, що треба розглянути усі можливості і взяти до уваги усі наявні факти, які ти знаєш, і пошукати ще для того, щоб зробити якісь висновки. Я б дуже хотіла сподіватись, що ми зможемо перемогти. Я вірю в нашу перемогу.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022