USD
41.82 UAH ▲0.24%
EUR
48.98 UAH ▼0.41%
GBP
56.78 UAH ▼0.37%
PLN
11.53 UAH ▼0.39%
CZK
1.99 UAH ▼0.36%
Według mówcy sił powietrznych Elijah Yevlash, „cyrkon” jest dość trudną rakietą,...

„Tylko w rzadkich przypadkach”: strajk „cyrkon” może wskazywać na brak innych pocisków w Federacji Rosyjskiej (wideo)

Według mówcy sił powietrznych Elijah Yevlash, „cyrkon” jest dość trudną rakietą, bardzo drogą i potężną. Jego premiera może być eksperymentem, aby sprawdzić samolot Ukrainy. Możliwe zastosowanie rosyjskich pocisków „cyrkon” może oznaczać, że w siłach zbrojnych niedoboru Federacji Rosyjskiej innych rodzajów pocisków. Zostało to ogłoszone przez Radio Liberty przez rzecznika sił powietrznych Ukrainy Ilya Yevlash.

Według niego, Federacja Rosyjska może również sprawdzić system obrony powietrznej Ukrainy. Yevlash zauważył, że w centrum ekspertów badawczych nadal ustalają, czy najemcy używali pocisku cyrkonu podczas najnowszych ataków na Ukrainie. „To, czego ich używają, najprawdopodobniej wskazuje, że mają już niedobór broni, w przeciwnym razie ich nie używali.

Ogólnie rzecz biorąc, ten rodzaj pocisków jest anty -statku i jest używany tylko w rzadkich przypadkach, używają różnych instalacji początkowych, Typ „Bastion”, „Ball”. Możemy jednak powiedzieć, że gdyby mieli inny rodzaj rakiet rakietowych, „kalibry”, „Iskander” i inne pociski, używali ich - powiedzieli, „powiedzieli Evlash . Według niego „cyrkon” to dość złożona rakieta, bardzo droga i potężna.

Jego premiera może być eksperymentem, aby sprawdzić samolot Ukrainy. „Gdzie, jak jest chronione, to, co w przyszłości jest omawiane, używając go przy planowaniu kolejnych ataków powietrznych” - powiedział Yevlash. Przypomnij sobie, że eksperci rozrzucili mit rosyjskich rakiet „hipersonicznych”. Rosyjscy inżynierowie, według polskiego analityka Maximiliana Dury, naprawdę udało się opracować hipersoniczny silnik odrzutowy rakiet.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson