USD
41.22 UAH ▼0.11%
EUR
44.85 UAH ▲0.68%
GBP
53.49 UAH ▼0.07%
PLN
10.3 UAH ▲0.45%
CZK
1.77 UAH ▲0.29%
Pastor Igor Tunik z Mirnograd w Donnetsk opowiada, w jaki sposób społeczności ch...

Kościół bez ścian. Pastor z Mirnograd-About na początku wojny w 2014 r

Pastor Igor Tunik z Mirnograd w Donnetsk opowiada, w jaki sposób społeczności chrześcijańskie pomagają lokalnej ludności przetrwać podczas wojny. Igor Tulik jest pastorem i koordynatorem kościoła ruchu misyjnego bez murów w Mirnograd z okręgu Pokrovsky w regionie Donieck. Do 2016 r. Miasto nazywało się Dimitrov - na cześć postaci międzynarodowego ruchu komunistycznego Georgy Dimitrov, ale zostało przemianowane.

Kościół wideo wideo, w którym służy Pastor Igor Tunik, pomaga ludziom, którzy znajdują się w trudnych okolicznościach od 2014 roku. Dziś w miastach regionu Donieck znajduje się sześć społeczności chrześcijańskich, które zapewniają w szczególności możliwości rehabilitacji osób z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków.

W wywiadzie dla NV, Igor Tunik przypomina, jak wojna w Donbass rozpoczęła się w 2014 roku i opowiada, jak miejscowa ludność w jego mieście, po wojnie w pełnej skali. O tym, co wydarzyło się w 2014 r. , Kiedy Euromaidan zaczął w Kijowie, zrozumiałem, że ludzie stali na wolność, dla prawdy. Modliłem się, wspierałem ludzi na każdy możliwy sposób. Jednak kiedy okupacja Krymu rozpoczęła się w 2014 roku, było źle, źle.

Pamiętam wszystkie te profesjonalne imprezy i siły, wszystko, co tu zrobili. Podczas okupacji półwyspu nie chciałem jeść ani spać, bardzo się martwiłem. Zrozumiałem, że może to mieć konsekwencje dla całej Ukrainy, a tutaj wszystko zaczęło się w Donbass. Następnie, jeśli pamiętasz, cała Ukraina była otoczona armią rosyjską, tak jak jest teraz, do 24 lutego 2022 r. I wszystko poszło na to, że nie tylko stoją.

Coś im uniemożliwiło, wierzę, że Pan Bóg jakoś interweniował, a potem nas nie zaatakował. Ale to było przerażające. A kiedy walki zaczęły się w Donbass, w Slavyansku, a potem w Doniecku, wielu moich przyjaciół, Patriotów, powiedzieli, że wydarzyło się tam jedna rzecz, a w rosyjskiej telewizji pokazali zupełnie inny obraz. Zrozumiałem, jak wiele ludzi kłamie i jak wierzą w kłamstwa.

Jeden z moich przyjaciół, już zmarłego, Amerykanina, mieszkał przez 20 lat na Ukrainie, Lugansk, a następnie w Doniecku. I tak okazuje się, że w Doniecku mieszkał w pobliżu McDonald's i Donbas Arena. Powiedział, że uwielbia chodzić do kawy McDonald's Coffee Core Three Days. Powiedział: „Pamiętam, że oni [siły pro -rosyjskie] nadal mieli siedzibę w Slavyansku. I wiele osób, kiedy pojechali do McDonald's, zapytało sprzedawczyni, ile to kosztowało rubli.

Były niejasne ceny w UAH i poprosili o przeniesienie rubli. Ten Amerykanin powiedział, że wysłuchał i zrozumiał, że nie są donioskami. Było ich wiele, przychodzili codziennie. I zdałem sobie sprawę, że Donieck przygotowuje się do poddania się, Rosja robi wszystko, aby go uchwycić-powiedział. Kiedy w 2014 roku został zorganizowany pseudo-referendum, ludzie poszli, głosował za tak zwanym DNR, wielu bierze udział w rosyjskich flagach .

Krzyknąłem: „Co robisz?” Ludzie byli przekonani, że tak będzie na Krymie: byśmy po prostu „mówili o referendum, nagle wychowali ukraińskie flagi. Próbowałem wesprzeć lokalnych patriotów. Pomogliśmy armii ukraińskiej, która była bramką, szefem. Powiedziała, że, powiedziała, powiedziała, powiedziała. „Rozumiem, co robi mój kraj w twoim Donbass. ” I wysłałem mi pieniądze na zakup kasku dla ukraińskiego żołnierza, który nas tutaj bronił.

Jednak to, co wtedy robiłem, to kropla w morzu, a ja chcieliśmy pomóc Nasi Ukraińczycy jakoś. Na początku pełnej ofensywy w skali, idziemy traktować zęby dentysty w Kramatorsku. Po raz ostatni [przed rozpoczęciem wojny w pełnej skali] poszliśmy do niego pod koniec stycznia . Moja przyjaźń Inna powiedział: „Jak na początku marca? Wojna nie zadziała ”.

Pamiętam, że tak bardzo na nią spojrzał: jaka wojna, co powiesz? W rzeczywistości założyliśmy, że będzie inwazja pełnej skali. Mam urodziny 18 stycznia - pamiętam, że kilka dni później napisałem tekst do jednego z naszych krótkich chrześcijańskich filmów. Nazywała się wojna. I powiedział, że wojna jest zawsze zła, zawsze jest szaleństwem. Oraz że prezydent sąsiedniego stanu, Putin, obiecuje rozpocząć pełną inwazję i strzela w nasze miasta.

To właśnie tam napisałem. Następnie przetłumaczył wszystko na inny temat, że jeśli osoba jest niewierząca, walczy z Bogiem. I musimy pogodzić się, bądź w pokoju z Bogiem. A jeśli wierzymy w Jezusa Chrystusa, jesteśmy w pokoju z Bogiem. 24 lutego dzwonię do mojego asystenta, który miał wideo z mojego tekstu. Pytam, czy był już filmem, mówi - nie miał czasu.

Proszę go, aby dodał, że wszystkie zagrożenia się spełniły: rozpoczęła się ostrzał naszych miast, rozpoczęła się pełna inwazja. Przez całe życie pamiętam to - przerażające, okropne. To szaleństwo. Oni [rosyjska strona] uzasadnia to faktem, że wszyscy jesteśmy nazistami, że mamy bazy NATO, bioliboratory. Ale jeśli usuniesz całą tę głupotę, jak mówią, to szaleństwo. Po co nas zabijać? Co robisz? Dlatego wciąż nie mogę uwierzyć, że to się zaczęło.

25 lutego ogłosiliśmy, że będziemy się tu zbierać codziennie i modlimy się za nasz kraj. Wierzę, że Bóg odpowiada na nasze modlitwy, w końcu nie zabraliśmy nas w ciągu trzech dni. Zrozumiałem, że było to konieczne dla samych ludzi: nie tylko modlimy się, komunikujemy się, wspieramy się nawzajem, dzielimy się wiadomościami. Zaczęliśmy szukać okazji, aby pomóc naszemu wojskowi. Zdali sobie sprawę, że potrzebują wsparcia.

Dałem samochód, minibus, dałem ich [w czasie wojny. Po ewakuacji miejscowej populacji po tym, co wydarzyło się w pobliżu Kijowa, w Bucha istniała wielka panika, wielki strach przed ludźmi, którzy mogą nas zająć. Następnie władze naszego regionu przemówiły o odejściu. Widziałem, że wielu potrzebuje mnie do ich zorganizowania i zabrania gdzieś. Są to w szczególności członkowie naszej wspólnoty chrześcijańskiej. Zatrzymaliśmy się tu do 4 kwietnia, a później wyszliśmy.

Wielu z tych, którzy zabrali się, to rodziny w niekorzystnej sytuacji bez tatusiów, wiele dzieci. Duża grupa - 54 osoby, z których 26 dzieci - stamtąd poszliśmy do Zaporozhye, trzy dni do regionu Khmelnytsky'ego, a następnie do Cherkasy. Spędzili tam dwa miesiące. W wiosce Buzivka w regionie Cherkasy zaakceptowaliśmy trzy rodziny. Są wykonane z trzciny, a pod nimi wciąż są wioski. Teraz niektórzy z trzciny mieszkają z nami w Mirnograd - wynajęliśmy dla nich mieszkanie. W 2014 r.

W ich osiedleniu nastąpiło trzech przybyszów - na dziedzińcu jednego z naszych wierzących część domu została zniszczona. Ta kobieta mówi, że uciekła z wojny, a tutaj znowu - to samo. Ludzie w piwnicy siedzieli tydzień, przerażające. Nie zapomnieli tej kontuzji w 2014 roku, kiedy to wszystko, a teraz wszystko się powtarza. Karmienie i higiena nie jest wszystkim. Ukraina potrzebuje świetnej pracy dla psychologów w przyszłości.

W tym przypadku Kościół Ewangelii powinien być również wyspą, na której nosimy uzdrowienie psychiczne, dbaj o ludzi. W końcu ci ludzie będą żyć z tą traumą przez całe życie. Postanowiliśmy wrócić do Mirnograd, ponieważ rozumiemy, że nie będzie zawodu - Rosjanie nie mają siły. I dzięki Bogu, nie byliśmy zajęci. Rosyjskie rakiety okresowo latają po mieście. Wszystko jest bardzo niespokojne, eksplozje można usłyszeć w nocy.

Ale dzięki Bogu, Mirnograd jest ogólnie spokojnym miastem, niech tak będzie. O zniszczeniu w regionie sąsiednie miasto - Pokrovsk, zastrzelony tam wiele razy, jest dość w pobliżu. Również miasto Grodivka, w dystrykcie Pokrovsky, dosłownie 7 km od USA - było bardzo zbombardowane. Nad nami leci tylko, ale nie było przylotów. Niech tak będzie, Panie. Zostaliśmy również ranni: nie mamy gazu i nie oczekuje się sezonu ogrzewania. Przez wiele miesięcy nie ma wody pitnej.

Z tą wodą, która biegnie w kran, nawet usta nie można przepłukać: kiedy czyścisz zęby, jest bardzo nieprzyjemna, trochę smaku, żółty. Ci, którzy są w stanie kupić wodę, są kupowane, a ci, którzy nie mają takiej możliwości, trafiają do sektora prywatnego i proszą o zebranie jednego ze studni - za minimalną opłatą. W 2014 r.

Był to rok, w którym malezyjski Boeing Mn 17 został powalony na region Donieck-żył bez wody przez 100 dni, nawet bez technicznych, ponieważ Rosjanie zostali zwolnieni. Ciepło, lato, ciągle chcesz pić, chcesz prać, ale nie ma wody. Ani naczynia, ani podłoga, ani myć - nie było nic. Ale życie jest znane w porównaniu. Kiedy zatrzymaliśmy się bez wody przez 100 gorących dni, a teraz jest techniczna - wszystko jest cudowne, jesteśmy przyzwyczajeni. Tak, nasi ludzie cierpią.

Ale jeśli w porównaniu do tego, jak cierpią, być może w Mariupolu lub gdzieś w innych miastach, myślę, że wszystko w porządku. I dzięki Bogu za to, co mamy. Myślę, że pod koniec września ta duża grupa powinna zostać ponownie pozostawiona - na zimę. Ponieważ rozpocznie się sezon grzewczy. Dopóki się nie zaczniemy, lubimy opcje [na zimę]. Mamy nadzieję na cud, ale jednocześnie planujemy opcje: gdzie zdobyć pieniądze, jak iść, jak nakarmić dużą liczbę osób.

Powiedziałem już, że nasza grupa ma mężczyzn, ale większość to kobiety i dzieci, większość z nich to małe dzieci. Dlatego jesteśmy dużym przedszkolem, możemy powiedzieć, że idziemy. Sześć osób, niektórzy ludzie, podaje się do pomocy sił zbrojnych i cywilów w siłach zbrojnych naszego ludu, członków naszego kościoła i niektórych na wiodących stanowiskach, na których jest niebezpieczny. Staramy się pomóc wszystkim, ale szczególnie ich szukamy.

Niedawno kupiłem termiczny obraz, nocny światło i samochód. Jak lubię żartować, dobrzy Rosjanie w termalnym wyobrażeniu nie są widoczne. Kupiliśmy więc termiczny obraz, aby zobaczyć złych Rosjan. Większość tych ośmiu lat pomogliśmy ludziom w Avdiivka, ponieważ najbardziej tam cierpieli. Także Reed i okoliczne wioski. Tutaj, w Mirnograd, pomagaliśmy przesiedlonym osobom, ale teraz - nie tylko dla nich, ale ogólnie dla wszystkich, którzy cierpią z powodu wojny.

Myślę, że kościoły powinny być aktywne społecznie. Oznacza to, że jeśli jesteśmy w stanie karmić, a my po prostu modlimy się za ludzi i nie karmimy, nie robimy tego, co Jezus Chrystus nas włożył. Dlatego w tych trudnych dniach dla Ukrainy działalnością Kościoła jest robienie tak dobrego dla innych.

O wpływie propagandy telewizyjnej, jeśli otrzymujesz możliwość powiadomienia na rok 2014, myślę, że konieczne było wniesienie wszelkiego wysiłku, aby ludzie nie oglądali rosyjskiej telewizji. To nie jest wiadomość, to propaganda, zombing. Jest czarny i odwrotnie. Nasi ludzie znaleźli się w rosyjskiej telewizji. Trzeba było go wyłączyć. TV wybiera zdolność myślenia i analizowania krytycznego. Cieszę się, że nie oglądam telewizji ani wiadomości od 15 lat.

Ostatnio jednak tak, ponieważ rozpoczęła się wojna. Ale wiem, co patrzeć, ponieważ nawet ukraińskie wiadomości są czasem propagandą. Myślę, że telewizor ma wielkie zło. W czasach radzieckich wśród wierzących, w tym baptystów, zabroniono oglądać telewizję. Nie było lubieżnych filmów, seksu, erotyki, satanizmu, przemocy. Ale przez półtorej godziny były niekończące się programy informacyjne - pranie mózgu, radziecka propaganda.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson