USD
39.53 UAH ▼0.34%
EUR
42.31 UAH ▼0.5%
GBP
49.47 UAH ▼0.32%
PLN
9.78 UAH ▼0.84%
CZK
1.68 UAH ▼0.39%
Federacja Rosyjska otrzymywała do 2 miliardów dolarów G7 rocznie na import Diamo...

„Big Seven” zakazał całego importu diamentów, aluminium, niklu i miedzi z

Federacja Rosyjska otrzymywała do 2 miliardów dolarów G7 rocznie na import Diamonds, aby pomóc Ukrainie wygrać Rosję. Kraje G7 („Wielka siódemka”) postanowiły podjąć decyzję o zakazaniu importu diamentów, miedzi, aluminium i niklu z Federacji Rosyjskiej. Zgłoszono to premier Wielkiej Brytanii Risha Sakak na Twitterze. Zauważył, że ważne jest, aby zapewnić zwycięstwo Ukrainy. Jest to bardzo ważne w globalnym pokoju, więc do Rosji stosowane są ścisłe środki.

„Sankcje mają wyraźny wpływ na upokorzenie wysiłków wojskowych Putina” - wyjaśnił. Wdrożenie zasobów naturalnych daje Rosji możliwość otrzymania znacznych funduszy. Jak donosi Ministerstwo Ekonomii Ukrainy, w związku z importem gumy i diamentów, Federacja Rosyjska zarabiała rocznie do 2 miliardów dolarów.

Przedstawiciele rządu ukraińskiego uważają, że utworzenie globalnych podejść w G7 pozwoli na podważenie wpływu gospodarczego Federacji Rosyjskiej, która prowadzi agresywną wojnę. Również priorytety do wprowadzenia sankcji są przemysł finansowy, rosyjscy propagandiści, banki utrzymywane przez rosyjskie służbę bezpieczeństwa Ukrainy, a także przemysł metalurgiczny. Ograniczenia wizowe dla zwolenników reżimu agresora nie są wykluczone.

Ważną kwestią jest wykrywanie i zapobieganie obwodowi sankcji. Trwa odpowiednie dzieło gabinetu ministrów i rządy sojuszników na przeciwdziałanie. W dniu 15 maja w Białym Domu stwierdził, że sankcje wobec Rosji znacznie ograniczają działalność MIC Federacji Rosyjskiej i stopniowo niszczą jego gospodarkę. W USA uważa się, że jeśli rosyjska gospodarka nie została całkowicie zniszczona w ciągu ostatniego roku, nadal ma to znaczący wpływ.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson