Konsekwencje ciosu Ukrainy na lotnictwo Federacji Rosyjskiej zostały napisane przez Washington Post. Media opublikowały opinię felietonisty Maxa, ale specjalizuje się w bezpieczeństwie narodowym USA. Colmnist utrzymywał analogię między pociągnięciem Japonii w „Pearl Harbora” a operacją internetową SBU. W pierwszym przypadku Japończycy sprowadzili lotniskowca do bazy na Pacyfiku, podnieśli z niego samoloty i zniszczyli 328 samolotów amerykańskich.
W drugiej sprawie Ukraina przyniosła ciężarówki do super -reotacyjnego samolotu w stanie „policyjnej” Federacji Rosyjskiej, podniosła setki dronów i podważyło strategiczne bombowce zdolne do przenoszenia głowic nuklearnych. Według, ale ani pierwszy, ani drugi atak nie stały się decydujące w wojnach. Zamiast tego zmienili zasady i w obu przypadkach wykazały, że najbardziej chronione obiekty są podatne na osoby pomysłowe i zmotywowane.
„Ukraina właśnie przepisała zasady wojny. Atak dronów został uszkodzony przez rosyjski park bombardowy i uznał podatność na Airbaz na całym świecie” - napisał Kolumnist. Z drugiej strony istnieje pewna różnica między uderzeniami, zauważył. Cios Japonii doprowadził do przystąpienia USA do II wojny światowej, podczas gdy Ukraina już walczy i chroniła tylko rosyjskie ataki na linię frontu i w powietrzu.
Jednocześnie operacja pająka, zawarta przez drony warta kilku dziesiątek tysięcy dolarów, jest dość dostępna dla innych sił, które obecnie zagrażają USA, dodał autor WP. Według niego, dostępna obrona powietrzna, ogrodzenia i super sprzęt nie są w stanie chronić samolotów wojskowych: to znaczy konieczne jest całkowite przetworzenie ochrony, która jest teraz niezadeklarowana.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022