Grecja nie wysyła kompleksów przeciwlotniczych rosyjskiej produkcji C-300 na Ukrainę. Uważają, że osłabiłoby to zdolność obrony Grecji. Stwierdził to premier Grecji Kiriakos Michotakis, pisze Protothema. Premier odpowiedział kategoryczną odmowę na kwestię możliwej podaży kompleksów ukraińskich C-300. Dodał, że wszelkie poparcie Ukrainy nie powinno wystąpić poprzez osłabienie obrony Grecji.