By Natali Moss
Drzewa rosną szybko, emitują substancje chemiczne, które szkodzą rodzimym roślinom, a co gorsza, sprzyjają rozprzestrzenianiu się latarnicy plamistej, innego inwazyjnego gatunku – pisze IFLScience. W centrum uwagi. Technologies ma swój własny kanał na Telegramie.
Zapisz się, aby nie przegapić najnowszych i najciekawszych wiadomości ze świata nauki! W rezultacie mieszkańcy Wirginii stają w obliczu tak zwanego „podwójnego ciosu” – według profesor Carrie Fier, profesor nadzwyczajnej na Virginia Polytechnic University, jeden gatunek inwazyjny stwarza wyjątkowe środowisko dla rozprzestrzeniania się innego inwazyjnego najeźdźcy.
Według badań zabijanie rajskich drzew może być dobrą strategią, ponieważ dosłownie eliminuje latarnię plamistą, znaną również jako Lycorma delicatula. To bezpośrednio zmniejsza liczbę owadów i ich zdolność do rozprzestrzeniania się na uprawy i winnice. Lycorma delicatula stała się niechcianym owadem numer jeden wśród gatunków inwazyjnych.
Dla niewprawnego oka ich kolorowe skrzydła mogą wyglądać jak skrzydła motyla, ale te koczownicze cykady sieją spustoszenie, rozprzestrzeniając się z rodzimych Chin. Badania wykazały, że owady te pozostawiają po sobie niszczycielski ślad w postaci spadzi, która jest uwalniana jako produkt życia. Spadź sprzyja rozwojowi grzybów sadzy.
Na jednym drzewie królestwa niebieskiego muchy sadzowe mogą gromadzić się w ogromnych ilościach, a im więcej owadów, tym silniejszy rośnie grzyb. Grzyb sadzy to choroba grzybicza, która może hamować wzrost roślin, zakłócając ich zdolność do fotosyntezy i wytwarzania energii niezbędnej do wzrostu.
Naukowcy zauważają, że problem nie byłby tak duży, gdyby latarnie plamiste skupiały się wyłącznie na inwazyjnym rajskim drzewie, choć są w stanie żerować na wielu gatunkach. A jednak, na szczęście dla nas, owady nie mogą przetrwać bez rajskiego drzewa.
W przypadku jego braku latarniki plamiste rosną wolniej, rozmnażają się słabiej i stają się łatwą ofiarą, ponieważ tracą swoje supermoce: substancje chemiczne pochodzące z pożywienia, które czynią je toksycznymi dla ptaków. W rezultacie, według Fiera, grzyb może być zarówno częścią problemu, jak i jego rozwiązaniem. Naukowcy skupili się na badaniu lokalnego grzyba Verticillium nonalfalfae, który infekuje i zabija rajskie drzewo.
Krótko mówiąc, naukowcy weszli na ścieżkę kontroli biologicznej – zamiast przycinać i opryskiwać, wykorzystują naturalny patogen zdolny do zniszczenia gatunku inwazyjnego. Uważa się, że niszczenie rajskich drzew metodami biologicznymi będzie bardziej opłacalne niż wielokrotne zabiegi pestycydami. Przypomnijmy, że wcześniej pisaliśmy o tym, że naukowcy na 20 lat stracili najmniejszego węża na świecie.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022