USD
39.53 UAH ▼0.34%
EUR
42.31 UAH ▼0.5%
GBP
49.47 UAH ▼0.32%
PLN
9.78 UAH ▼0.84%
CZK
1.68 UAH ▼0.39%
Zespół Lot 3 został stworzony w 1987 roku, po raz pierwszy pojechali do Eurowizj...

W Eurowizji 2023, zespół z Chorwacji, który kpi z Putina

Zespół Lot 3 został stworzony w 1987 roku, po raz pierwszy pojechali do Eurowizji z piosenką Mama Šč. Chorwacja wybrała swoich uczestników do wystąpienia w Eurowizji Song Contest 2023, który odbędzie się w brytyjskim Liverpoolu. Chorwackie lakiery Let 3 będą występować z satyrycznym utworem Mama Šaxa, który uważa się za kpina Putina i Lukashenko. O tym pisze Week Chorwacji. LET 3 miał prawo do reprezentowania Chorwacji na 67.

konkursie piosenki Eurowizji po wygraniu konkursu, który odbył się w sobotę wieczorem w Opaty z ich piosenką Šč. Piosenka koronna jest już uważana za satyrę na Vladimira Putina i Alexandra Lukashenko. Poleitmotif piosenki to „Ciągnik”. A także w nim są słowa: „Mama kupiła ciągnik, mama pocałowała nędzę, ten mały psychopata, okrutna mała psychopata, psychopata krokodyla, mama, idę na wojnę”.

Członkowie grupy pojawiają się w kolorowym stroju, który jest resetowany w mundurze wojskowym, aw finale jeden z nich pojawia się z pociskami nuklearnymi. Grupa Rijeka Let 3 została utworzona w 1987 roku. Jej frontmen Damir „Mrle” Martynovich i Zoran „Prlja” Prodanovich. Jest znana ze swojego prowokującego stylu i niesamowitych występów żywych.

Niech 3 zajął pierwsze miejsce z 279 punktami na podstawie jury i opinii publicznej w Chorwacji, a następnie harmonija, która otrzymała tylko 155 punktów. Chorwacja uczestniczyła 27 razy w konkursie Eurowizion Song od debiutu na konkursie w 1993 roku. Najlepszy wynik Chorwacji w konkursie jest czwarte miejsce w 1996 r. (Maya Blagdan) i 1999 (Doris Dragovich). Wcześniej przypomniemy, że ukraiński zespół TVorchi, który trafia do Eurowizji 2023, kieruje oceną piosenką Heart of Steel.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson