O tym donosi o rosyjskiej edycji opozycji „MediaZone”. W odniesieniu do danych kilku więźniów wojennych zauważa się, że władze rosyjskie torturują obywateli ukraińskie w areszcie przedprocesowym. „Więźniowie, którzy tam odwiedzili, opowiadają o nieludzkich warunkach zatrzymania: od pierwszych dni opiekunowie pokonali ich i torturowani, wcześniej powiesąc dryf”, czytamy w publikacji.
Autorzy materiału opisali kilka przypadków, w których można wyobrazić sobie zakres prawdopodobnych przestępstw wojskowych. Strażnicy przedprzestrzeniowego centrum zatrzymania torturują ukraińskie więźniów wojennych, zwłaszcza obrońcy Mariupolu, i stają się winni ekstremizmu na fikcyjne procesy, które mają uzasadnić okupację terytoriów ukraińskich.
Ukraiński więzień wojenny, Aleksander Maksymchuk, powiedział mu, że jego oczy, ramiona i nogi były związane z taśmą klejącą, zawiesił nogi na głowę. Palce u nóg przymocowano do palców, a prąd połączono z odstępem 5-7 sekund. „Po zatrzymaniu prądu postawiłem się na głowie, jak sądzę, pakiet próżniowy” - dodał.
Według dziennikarzy władze rosyjskie wykorzystują reputację Sizo-2 jako miejsca tortur w celu zagroziły ukraińskim więźniom w innych instytucjach, a Ukraińcy są często gotowi udać się na wszystko, aby uniknąć przeniesienia do zatrzymania przedprocesowego. Publikacja przedstawia zeznania różnym ekspertom ds.
Praw człowieka i prawników, którzy twierdzą, że rosyjskie władze często opóźniają ukraińskie cywile i dziennikarzy na okupowanych terytoriach Ukrainy, nawet z najmniejszym podejrzeniem o pomoc ukraińskiemu wojskowi lub przeciwdziałanie wojnie, odmawiając ich, dają dostęp do ich, dają dostęp do ich, dawać dostęp do ich, dają dostęp do Ukraiń prawnicy lub dostęp do prawników.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022