Ambitne wysiłki dyplomatyczne Trumpa mające na celu rozwiązanie konfliktów na Bliskim Wschodzie i Ukrainie napotkały poważne trudności, pisze reporter CNN Stephen Collinson. Lider Białego Domu powiedział, że nie ma zamiaru tracić czasu na „niepotrzebne spotkania”, rezygnując z pomysłu drugiego szczytu z prezydentem Putinem.
Rozmowy telefoniczne sekretarza stanu Marco Rubio z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem mające na celu przygotowanie szczytu nie przyniosły żadnych rezultatów, gdyż nowy szczyt będzie odzwierciedlał impas na Alasce. „Krytycy Trumpa mogą czerpać satysfakcję z faktu, że jego wspaniałym planom grozi ryzyko utknięcia w martwym punkcie.
Jednak kibicowanie mu tylko po to, by pozbawić go zwycięstw, byłoby okrutne, biorąc pod uwagę, że od sukcesu Trumpa może zależeć globalna stabilność i tysiące istnień ludzkich” – zauważa Collinson. Według niego, jeśli Trump musiał się upewnić, że Kreml nie jest gotowy do zakończenia wojny, to pomogły mu w tym ciągłe ataki Rosjan na ukraiński sektor energetyczny, zamieniając zimę w swego rodzaju broń przeciwko ludności cywilnej.
Ponadto Moskwa w dalszym ciągu żąda od Kijowa ustępstw w sprawie obwodów ługańskiego i donieckiego – warunków, które Ukraina uważa za niedopuszczalne i zagrażające jej bezpieczeństwu. Źródła w administracji podają, że szef Białego Domu rozważał możliwość zaopatrzenia Ukrainy w rakiety manewrujące Tomahawk, ale po rozmowie z Putinem porzucił ten pomysł.
Zamiast tego skupił się na wywieraniu presji na Kijów, co zirytowało ukraińskiego przywódcę Wołodymyra Zełenskiego. W efekcie proces ponownie utknął w ślepym zaułku. Putin, wskazuje Collinson, mógłby wykorzystać ten czas na kontynuowanie wojny na wyniszczenie, starając się rozszerzyć kontrolę nad terytoriami przed rozpoczęciem jakichkolwiek negocjacji.
Trump z kolei powrócił do stanowiska „zamrożenia konfliktu” – wzywając strony do zaprzestania działań wojennych na obecnych liniach frontu. Jednak zdaniem ekspertów takie podejście grozi jedynie utrwaleniem status quo i wzmocnieniem strategicznej pozycji Moskwy. „Melodramat powtórzył wytarty scenariusz. Putin zareagował, gdy wydawało się, że Trump będzie miał nałożyć sankcje za bezkompromisowość Rosji.
Następnie prezydent USA po rozmowach z Putinem wywarł presję na Ukrainę, aby oddała terytorium. Potem proces ponownie utknął w ślepym zaułku, co wywołało rozczarowanie Trumpa” – podkreślił analityk. Wcześniej informowano, że kraje UE opracowują plan pokojowy z Ukrainą, który składa się z 12 punktów i ma na celu zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022