USD
EUR
GBP
PLN
CZK
Do rozpowszechnienia: w niedzielę wieczorem Rosja przeprowadziła największy atak...

Drony i rakiety Federacji Rosyjskiej „Break the Air Defense” Quarter rządu w Kijowie - Media

Do rozpowszechnienia: w niedzielę wieczorem Rosja przeprowadziła największy atak dronów od początku pełnej inwazji. Jednym z epicentrum wpływu był kwartał rządowy w Kijowie, który wcześniej był uważany za najbardziej chroniony obszar kraju. Premier Ukrainy Yulia Sviridenko został potwierdzony przez informacje o dostaniu się do gabinetu ministrów. „Po raz pierwszy z powodu ataku wroga rząd, dach i górne piętra są uszkodzone. Ratownicy gaszają ogień. Przywrócimy budynki.

Ale utracone życie nie wracają. Wróg codziennie terroryzuje i zabija naszych ludzi w całym kraju” - napisała w sieciach społecznościowych. Burmistrz stolicy Vitaliy Klitschko powiedział, że pożar w budynku rządu był spowodowany prawdopodobnym upadkiem fragmentów powalonego rosyjskiego drona. Jednak zachodnie media wykorzystały nieco inne sformułowanie.

Raport Andrew Kramera dla New York Times mówi, że Rosjanie rzekomo „przełamali system obrony powietrznej” w jednym z najbardziej chronionych obszarów, kwartału rządu Kijowskiego. Dowodzi o tym fakt, że rano z okien górnego piętra szafki wybuchł płomień. Zauważono również, że siły zbrojne Federacji Rosyjskiej wydały 17 pocisków skrzydlonych i balistycznych, z których dziewięć i prawie 60 dronów „ominęło system obrony powietrznej i osiągnęły bramki”.

Informacje te odpowiadają danemu usługi prasowej sił zbrojnych, które zgłosiły 33 lokalizacje, ale wojsko nie określiło przełomu ani ominięcia ukraińskiej obrony powietrznej. Z kolei reporterzy BBC poinformowali, że widzieli dwukrotnie dronów i usłyszeli rycząc nad głowami w centrum Kijowa. „To najbardziej chronione miejsce w kraju, ale po raz pierwszy budynek rządowy atakuje - prawdopodobnie z dronem” - piszą dziennikarze.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson