USD
41.49 UAH ▲0.59%
EUR
48.71 UAH ▼0.15%
GBP
55.69 UAH ▼0.9%
PLN
11.42 UAH ▼0.32%
CZK
2 UAH ▼0.15%
W Departamencie Defensywnym kraju agresora twierdzi, że cios został zastosowany ...

Cios pocisku na Krym: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej zgłosiło refleksję

W Departamencie Defensywnym kraju agresora twierdzi, że cios został zastosowany do wstrząsu rakiety C-200. Mieszkańcy Simferopolu, Alushta i Villages z dystryktu Bakhchisarai słyszeli potężną eksplozję. W noc 19 sierpnia rakieta kompleksu obrony powietrznej C-200 zostało dotknięte terytorium tymczasowo okupowanego Krymu. Rakieta została rzekomo wykryta przez rosyjską obronę powietrzną i znokautowała. Zgłoszono to przez służbę prasową Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej.

Podczas udaru rakietowego strona rosyjska tradycyjnie oskarżyła „reżim Kijowy”, ale ukraińskie wojsko nie zostało jeszcze skomentowane. „W nocy 19 sierpnia reżim w Kijowie próbował ataku terrorystycznego przekształconego w szokową wersję pocisku przeciwlotniczego kompleksu obrony powietrznej C-200 na Krymie. Na Ziemi nie ma ofiar i zniszczenia”-The-The Wiadomość odczytuje.

Lokalne publikacje mówią, że w nocy usłyszano potężną eksplozję w Simferopol, preferencjach, Alushcie i wioskach w dystrykcie Bakhchisarai. Według Roszmi podjęto podobną próbę skorupy ze zmodernizowanego C-200 SPR 12 sierpnia. Doniesiono, że celem rakiety był most krymski, ale rosyjskie systemy obrony powietrznej odpychły atak.

Zauważono również, że ukraińskie wojsko rzekomo przetworzyło radzieckie systemy S-200 dla wersji szokowej i istnieje wiele takich kompleksów w siłach zbrojnych, więc brak tego rodzaju broni nie odczuwa. W dniu 12 sierpnia na terytorium tymczasowo okupowanych eksplozji Krymu. W sieci pojawił się wideo, które mogło usłyszeć dźwięki fotografowania i eksplozji - donosiło o pracy obrony powietrznej. Eksplozje usłyszano 18 sierpnia i w Sewastopolu.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson