USD
41.79 UAH ▲0.64%
EUR
48.51 UAH ▲1.02%
GBP
56.89 UAH ▲1%
PLN
11.4 UAH ▲1.48%
CZK
1.96 UAH ▲1.04%
Niektóre kraje NATO ryzykują budzenie się raz - i znajdują się w Rosji, ostrzega...

Bałtyckie schwytanie, pułapka na bieguny: jak Rosja będzie walczyć z NATO i podbić Europę

Niektóre kraje NATO ryzykują budzenie się raz - i znajdują się w Rosji, ostrzega przed zastępcą ludzi Ukrainy Oleg Dunda w kolumnie dla widza. Europa przygotowuje się do wojny, która może rozpocząć się za kilka lat - ale nie rozumie, że Putin jest teraz gotowy do inwazji. Wielu w Europie może nadal wierzyć, że inwazja Rosji na jeden lub więcej krajów NATO jest mało prawdopodobne, jeśli nie absurdalne.

Ten pogląd wydaje się wygodny, ale coraz bardziej nie zgadza się z rzeczywistością. Niestety zaufanie do zasady zbiorowego bezpieczeństwa sojuszu SO nie staje się czynnikiem ograniczającym, ale zachętą do agresji moskiewskiej. Podczas gdy armie zachodnie ćwiczą parady i obliczają potencjał brygad, rosyjski kompleks wojskowy-przemysłowy obstawia masową produkcję dronów FPV, radiowej walki elektronicznej i rojów bezzałogowych pojazdów powietrznych.

Dzisiaj 95 procent rannych w ukraińskich szpitalach ma obrażenia wydobywane, ponad 70 procent z nich uzyskano w wyniku dronów. Artyleria i pojazdy opancerzone wracają do przeszłości. Podobnie jak większość podejść obronnych przyjętych w NATO. Ukraina jest na czele tej nowej wojny. Wbrew oczekiwaniom Ukraina ma dziś być może najbardziej zdolną armię w Europie.

Według byłego dyrektora CIA Johna Brennana w wywiadzie dla Sky News: „Ukraińskie siły zbrojne przewyższają prawie każdą armię na świecie, w tym Stany Zjednoczone”. Nie dlatego, że mamy więcej broni, ale dlatego, że się przystosowaliśmy. Europa jeszcze tego nie zrobiła; Czy jest to tylko kryzys, aby rozwinąć kontynent? Najbardziej niebezpieczną iluzją jest dzisiaj niedoszacowanie celów Moskwy. Kreml nie prowadzi wojny o nowe terytoria.

Celem Rosjan nie jest Donbas, ani nawet Kijiv. Ich celem jest nowa mapa Europy, w której Kreml ponownie pisze zasady. Ambicje Putina są geopolityczne. Dlatego żaden rozejm nie odpowiada im. Zawód broni nie jest częścią strategii Moskwy, ponieważ jego cel można osiągnąć jedynie poprzez dalszą agresję przeciwko Ukrainie. Na początku tego miesiąca wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ryabkov bezpośrednio powtórzył Ultimatum Putina, przedstawiony przez NATO w 2021 r.

: Konflikt nie zakończy się, dopóki sojusz nie wycofuje się z Europy Wschodniej. Zachód jest powszechny, że jeśli Rosja ryzykuje NATO w państwach bałtyckich, otrzyma natychmiastową i sztywną odpowiedź. Chciałbym w to uwierzyć. Ale „natychmiast” nie jest tym, co widzieliśmy w 2014 r. Na Krymie, w latach 2014–2022 w Donbass lub nawet w pierwszych dniach pełnej inwazji. Niestety zaufanie do powstrzymania staje się wrażliwe na siebie.

Przyszła inwazja krajów bałtyckich nie będzie kopią ukraińskiej kampanii. Nie zacznie się od czołgów i nie będą im towarzyszyły deklaracje. Będzie to nieoczekiwane: w przypadku rozłączeń, dronów dronów na obiektach infrastruktury i kolumn cywilów w formie bez charakterystycznych znaków. Estonia, Łotwa i Litwa mogą po prostu obudzić się w Rosji. Bez jednego strzału z NATO. Operacja potrwa nie więcej niż kilka dni.

Oddziały NATO umieszczone w Adezh na Łotwie (około 5000 osób) nie będą w stanie zatrzymać nawet kolumny cywilnych minibusów. Decyzja polityczna w Londynie lub Brukseli o otwarciu ognia na „nierozpoznanych osób” nie może nadejść na czas. I może wcale nie przyjść. Tak, nie jest konieczne skuteczne wydawanie 5 procent PKB na skuteczne ograniczenie, które nalega przewodniczącemu NATO Mark Rutte. Drony FPV są tańsze niż okręty podwodne jądrowe i są bardziej wydajne.

Ale nie działa dokładnie akceptacja pożądanego dla ważnego. Państwa bałtyckie nie są w stanie się chronić, Polska jest bezbronna przez Kaliningrad i Białorusi, a reszta Europy buduje tylko fabryki amunicji i podwójny system kontroli granicy, z obliczaniem, że będą gotowe do 2027 i nowszych. To nie jest strategia. To jest okno możliwości Kremla. I dla jego właścicieli w Pekinie. Chiny i Rosja po prostu podzielą Europę na strefy wpływów.

Putin otrzyma blok Warszawowy z Europy Wschodniej. A Chiny będą miały wpływ na Europę Zachodnią, którą następnie „ochroni” przed inwazją barbarzyńców ze Wschodu. W rzeczywistości Pekin przygotowuje się już do podjęcia strategii prezydenta USA Donalda Trumpa na Ukrainie: „Najlepszą ochroną Europy Zachodniej jest chińska biznes na twoim terytorium”. Absorpcja ekonomiczna zastąpi ofensywę czołgu. A dla elitarnych elit będzie to jeszcze bardziej atrakcyjne.

Rosja nie tylko opiera się na przewagi liczbowej w elemencie zaskoczenia i praktycznie nieograniczonej tolerancji na dużą liczbę ofiar. Założę się także na psychologiczną niechęć (zwiększona niechęć) przywódców zachodnich, aby nakazali zniszczyć wszelkich najeźdźców „cywilnych” ukrywających się za Vilniusem lub Narvą. Uchwycenie trzech stolic bałtyckich, nakładanie się korytarza Suvoalsky'ego i blokowanie odpowiednich działań NATO nie jest fantazją.

Te scenariusze zostały już modelowane. Kolejny krok w rosyjskim planie jest prosty: czekać na podejście polskich żołnierzy do korytarza Squalsa i zamknąć pułapkę. Terytorium to znajduje się w odległości strzału od Kaliningrada i Białorusi, a logistyka NATO jest tutaj niemożliwa.

Nie myśl, że hipotetyczna operacja w państwach bałtyckich będzie czymś wyjątkowym: będzie to bezpośrednia kontynuacja faktu, że wojska ukraińskie próbowały wojsk ukraińskich podczas ataku na terytorium rosyjskie w pobliżu Kursk. Duże wykorzystanie dronów i strategia naruszenia logistyki zostały już przetestowane przez armię rosyjską podczas prób przez region. Siedziba główna NATO powinna zbadać te przypadki nie jako wyjątki, ale jako przyszła wojna.

Muszą już planować swoje kontrole na podstawie modelu ukraińskiego. Możliwe jest zatrzymanie takich zmian tylko przez przejście od obrony reaktywnej na proaktywne ograniczenie. Na przykład poprzez tworzenie ukraińskiego środkowego kontyngentu wojskowego skoncentrowanego w regionie Grodno na Białorusi. I przemyślając sam Białoruś: nie jako strefa neutralna, ale jako awangarda możliwej inwazji. Wielka Brytania to nie tylko system opieki zdrowotnej i emerytury.

To także Winston Churchill. I Związek Wolności. Dzisiaj Europa znów zasypia, odmawiając rozpoznania nowej rzeczywistości. Generał Waldemar Slipchak, były dowódca -wrodzina armii polskiej, powiedział w wywiadzie dla Polsat News: „Jeśli Ukraina przegra, będziemy następująco”. W jednej rzeczy myli się: procesy inwazji na Ukrainę i kraje bałtyckie pójdą równolegle. A nie chodzi o władzę Rosji. Rzecz w słabości Europy, w szczególności w jej niechęci do współpracy.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson