USD
41.87 UAH ▲0.1%
EUR
48.45 UAH ▼1.08%
GBP
56.06 UAH ▼1.29%
PLN
11.39 UAH ▼1.25%
CZK
1.97 UAH ▼1.05%
Wioska jest, sądząc po wideo nakręconym przez ukraińskie obrońców, jest całkowic...

Do Svatov i Kreminna mniej niż 25 km: siły zbrojne wypuściły Makeevkę w regionie Luhansk - OVA (wideo)

Wioska jest, sądząc po wideo nakręconym przez ukraińskie obrońców, jest całkowicie zniszczona. Strona wroga jest widoczna na poboczu drogi. Siły zbrojne zostały poświęcone wiosce Makiivka w dzielnicy Swativ w regionie Luhansk. Zgłoszono to przez serwis prasowy Bugansk OVA. Wojsko opublikowało już wideo nakręcone w wiosce zwolnionej z sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej.

Na filmie ukraińskie wojsko trafia do BMP i zastrzelił to, co zwróciła wioska, podczas gdy stała w niej rosyjska wojsko. Większość domów jest zniszczona lub poważnie uszkodzona, strona złamanego sprzętu wroga jest widoczna na poboczu. „To nie było łatwe” - czytamy wideo. Wcześniej Roman Vlasenko, przewodniczący administracji wojskowej okręgu Severodonetsk, mówił o sytuacji w kierunku Lugansk.

Zauważył, że sytuacja w tym kierunku była trudna z powodu złej pogody, co skomplikowało promocję sił zbrojnych. Doniesiono również, że w kierunku Swativ wróg poniósł ogromne straty, ponieważ zmobilizowani Rosjanie są rzucani na ofensywę bez sprzętu wspierającego. Później informacje te zostały potwierdzone, gdy krewni zmobilizowani z regionu Voronezh zaczęli narzekać, że ich ludzie i synowie zostali wyrzuceni na czoło, a polecenie uciekło.

Jeden z żołnierzy, którym udało się przetrwać, Alexei Agafonov, powiedział, że w noc 2 listopada cały batalion został doprowadzony do linii kontaktu i nakazał wykopać linię obrony. „Zostaliśmy wyrzuceni na lądowanie, kazaliśmy kopać, mieliśmy 3 łopaty na batalionie, w ogóle nie było bezpieczeństwa. Udało nam się wykopać, a do porannego ostrzału zaczęło się - artyleria” - zaczęli oficerowie natychmiast.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson