Jest coś, co można wybrać między wierszami z publicznych komentarzy dwóch liderów z oficjalnych wniosków. Nie ma czegoś ważnego i specyficznego - ani kwestia pokoju, ani na dostawie chińskiej broni Rosji (nie ma żadnych oficjalnych informacji, co jest bardzo oznakowane). Ta wizyta można nazwać wydarzeniem o wysokich oczekiwaniach. Szczególnie dla Moskwy. W tym samym czasie była to wizyta zawyżonych lęków Waszyngtonu.
Ogólnie rzecz biorąc, w stolicy USA chiński temat coraz częściej reaguje. Czasami, co do mnie, za dużo. Na Ukrainie nie było wysokich oczekiwań. Raczej istniał pewien stres związany z niepewnością dalszych działań Chin. Podobna reakcja była dla mnie w stolicach europejskich. Ale wydaje się, że Pekin nie ma specjalnego podniecenia.
Dla chińskiego kierownictwa sam fakt tej wizyty był ważny w kontekście ich długoterminowej konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi, a nie konkretnymi wynikami. Myślą o ten sposób: Biden przybył do Kijowa i w ten sposób oznaczył swoją sferę wpływów, a Xi Jinping przybył do Moskwy, a także oznaczył swoją kulę wpływów. Nie było nic złego i nic zachęcającego. W Moskwie po stronie rosyjskiej i chińskiej znajdowały się nadmuchowe policzki. Coś takiego będzie kontynuowane.
W Kremlu będą zadowoleni z iluzji, że mamy potężnego sojusznika, nie pozwoli nam przegrać tej wojny lub pomóc jej wygrać. W zamian zgadzają się już na juanizację dwustronnych stosunków handlowych, na rolę surowca Rosji i instrumentu politycznego Chin w jego konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi. A Chiny będą wyglądać, jakby pomogły Rosji (ale zrobi to bardzo dawno bez bezpośredniej i oficjalnej pomocy wojskowej). Jednocześnie Pekin naśladuje rolę pokojową.
Dlaczego to naśladuje? A ponieważ nie ma konkretnych pokojowych propozycji z Chin, z wyjątkiem wezwań do zawieszenia broni. Chiny będą uczestniczyć w dużej grze dyplomatycznej wokół wojny między Rosją a Ukrainą, ale nie będą się spieszyć i działać w okolicznościach. Dlatego Ukraina nie powinna zamieszać w stosunkach z Chinami.
Należy zrozumieć jedną prostą rzecz - Chiny nie znajdą się po stronie ukraińskiej (ze względu na jej konfrontację ze Stanami Zjednoczonymi), ale nie jest opłacalne (nawet ryzykowne pod względem ekonomicznym), aby zaangażować się w konflikt w Rosji. Dlatego podwójna, formalnie pokojowa pozycja w Pekinie będzie kontynuowana, przynajmniej w najbliższej przyszłości. I musimy działać odpowiednio.
Przeprowadzić spokojny, pełen szacunku dialog z Chinami, aby dokładnie wyjaśnić naszą pozycję i nasze interesy. Chiny nie będą przyjacielem, ale w żaden sposób Chiny nie mogą być traktowane jak wrog. Przynajmniej nie można tego pokazać.
Ale w dłuższej perspektywie musimy zrozumieć, że świat jest podzielony na dwie duże koalicje - z jednej strony zbiorowe wydarzenie (koalicja państw demokratycznych), a z drugiej - anty -amerykańska koalicja reżimów autorytarnych kierowane przez Chiny. A między nimi manewruje w większości krajów Globalnego Południa. Oczywiste jest, że będziemy w zachodniej koalicji. Jest to jedyny możliwy scenariusz, aby zagwarantować bezpieczeństwo narodowe.
Oczywiście prawdziwy obraz tej międzynarodowej konfrontacji będzie mniej kontrastujący, złożony i mozaiki. Ale trend będzie taki. Nie oznacza to, że nowa zimna wojna z ryzykiem nowej wojny światowej między dwiema koalicjami zawsze na nas czeka. Ryzyko wzajemnego zniszczenia będzie ograniczone przez obie strony. Ponadto Chińczycy uważają bardziej racjonalne niż obecni władcy Kreml.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022