Malarz podziękował wszystkim obojętnemu, ale powiedział im, że Ministerstwo Obrony poradzi sobie z presją psychologiczną na wroga. „Nie jest konieczne pisanie o każdej tymczasowo zajętym ugodie, że to nasza. Niestety istnieje wiele informacji o rzekomo wyzwolonych osadach, które nie są prawdziwe” - napisał w sieci wiceminister.
Malarz zauważył, że wśród SAM -zwanych wyzwolonych osad czasami są tacy, którzy są tylko częściowo pod kontrolą armii ukraińskiej i nadal walczą. Ponadto są tacy, których odrzucenie sił zbrojnych nie planuje w nadchodzących dniach. „Nie spożywaj niezweryfikowanych informacji!” - Wzywa obywateli ukraińskiej malarza. W związku z tym wiceminister określił, na których warunkach można mówić o oddaleniu ugody.
„Kiedy można powiedzieć, że nasza ugoda? Gdy rozliczenie jest oczyszczone i podjęto środki stabilizacyjne oraz organy ścigania” - wyjaśnił malarz. Dodała również, że sam fakt fizycznego wejścia jednostek sił zbrojnych do osady nie oznacza, że jest pod kontrolą Ukrainy. Na przykład malarz zacytował Balaklium, do którego bojownicy sił zbrojnych zostali wprowadzeni kilka dni temu. Jednak dzisiaj udało się ustalić pełną kontrolę nad miastem.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022