USD
41.36 UAH ▲0.34%
EUR
44.56 UAH ▼0.63%
GBP
53.57 UAH ▲0.15%
PLN
10.31 UAH ▲0.03%
CZK
1.76 UAH ▼0.41%
Ukraińska piosenkarka Olya Polyakova spaliła swoją stos na Lysia Mountain w Kijo...

„Aby sprawić, że tu pracujesz”. Olia Polyakova spalił Kokoshnik na górze Lysia w Kijowie i zwrócił się do Rosjan

Ukraińska piosenkarka Olya Polyakova spaliła swoją stos na Lysia Mountain w Kijowie. Polyakova podkreśliła, że ​​postanowiła przejść „obrzęd rozliczenia” i pożegnać się ze swoją słynną kurą, która nie jest teraz miejscem w jej kostiumach. Film tego dnia piosenkarka wyznała, że ​​Kokoshnik stał się sławny i przyniósł sukces, ale po rozpoczęciu wojny Rosji przeciwko Ukrainie podjęła decyzję o pozbyciu się go na zawsze.

„Mój pierwszy wielki sukces przyniósł obraz, który jest już w przeszłości, ale wciąż jest dobrze zapamiętany. Nakrycie głowy, rosyjska sterta poznała mnie, a u poznawczego artysty daleko poza Ukrainą. I chociaż wiele lat temu zrezygnowałem z Kokoshnika, zmieniając go na koronę, wydawał mi się niewinny i zabawny przedmiot, który właśnie zajął miejsce w moim kostiumie ” - powiedziała gwiazda.

Polyakova dodał, że nadszedł czas, aby w przeszłości pozostawić wszystko rosyjskie. „Dzisiaj rozumiem, jak zmienił się świat i jak się zmieniamy. Aby wejść do przyszłości, musisz zdecydować z przeszłością. A jeśli wczoraj kura była tylko atrybutem scenicznym, prostym nakryciem głowy, dziś jest to symbol kultury, który przyszedł do nas wraz z wojną. A teraz nie jest tu miejscem na Ukrainie. On nie jest miejscem w moim kostiumie. To jest przeszłość.

Musimy zwrócić uwagę na siebie, naszą historię, przekonania, zwyczaje, szukać inspiracji i kreatywnej energii w kulturze narodowej, łączyć, eksperymentują bez tego, co było wczoraj ” - mówi. Polyakova życzyli również Rosjan, którzy przybyli na Ukrainę z wojną i popełnili okrutne zbrodnie, pozostać nogami i rękami na granicy.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson