By Eliza Popova
Wśród nich jest felietonista wojskowy The War Zone Thomas Newdick, który pisze, że jeśli potwierdzone zostaną podane właściwości broni, będzie to kolejny krok w ewolucji tanich środków zdalnego uderzenia, mających ominąć obronę przeciwlotniczą i zwiększyć strefy zniszczeń.
Autor recenzji zauważa, że według nagrań i materiałów pochodzących ze źródeł ukraińskich publikowanych na portalach społecznościowych odłamki wskazują na obecność w części pocisków małego zespołu turboodrzutowego oraz zmianę schematu aerodynamicznego (profil dwuskrzydłowy i inne modyfikacje).
W źródłach ukraińskich pojawiają się strzały uszkadzające rejon Charkowa i Sumskiego na dystansach przekraczających klasyczne wartości dla brakujących silników modyfikacji UMPK, co pośrednio potwierdza zwiększenie zasięgu bomb lotniczych. Niektóre rosyjskie źródła podają, że KAB-y mogą atakować cele na dystansie do 100 km, a jeśli są zainstalowane silniki, wzrasta to do 200 km.
Imponująca jest także prędkość lotu amunicji, która rzekomo sięga około 1000 km/h – przy wystrzeleniu na mniejszej wysokości i z mniejszą prędkością zasięg odpowiednio się zmniejsza. Według Newdicka szacunki te wymagają ostrożnej interpretacji, ale nawet częściowe podejście do nich znacznie przekracza możliwości podstawowego UMPK.
„Poza tym podstawowy model UMPK-PD jest również wyposażony w zmodernizowane stabilizatory ogona, zespół naprowadzania i sterowania oraz źródło zasilania, które są przykręcone do standardowej bomby swobodnie spadającej” – zauważa recenzent. Warto zauważyć, że kanały rosyjskiego Telegramu wspominają o UMPK-PD opartym na radzieckiej bombie FAB-500, któremu przypisano oznaczenie „T”.
Mówimy tu zapewne o amunicji żaroodpornej, gdyż została ona stworzona z myślą o odporności na nagrzewanie w locie z prędkością przelotową nośnika takich bomb – MiG-25RB przy prędkości 2500 km/h. „Nie jest jasne, ile FAB-500T pozostaje w rosyjskich arsenałach, ale jest prawdopodobne, że inne bomby z serii FAB również można by zaadaptować do użytku z UMPK-PD” – zauważa Newdick.
Szybujące bomby UMPK od samego początku były trudnym celem dla obrony powietrznej: małe wymiary, duża prędkość i słaba sygnatura cieplna utrudniają wykrycie i przechwycenie. Ponadto przejście na wersję zasilaną zwiększa ich zasięg bojowy, umożliwiając im atakowanie z obszarów oddalonych od linii frontu. Dodatkową złożoność tworzą ulepszone moduły sterujące, które zwiększają odporność na EW i ogólnie celność trafień.
Ogólnie rzecz biorąc, podsumował Newdick, Rosja dysponuje ograniczonym arsenałem precyzyjnej amunicji lotniczej do zdalnego ataku, dlatego pojawienie się przeciwlotniczych systemów obrony przeciwrakietowej z UMPK-PD ma ogromne znaczenie. Ale według dyrektora Moskiewskiego Centrum Analiz Strategii i Technologii Rusłana Puchowa, UMPK-PD, chociaż „doskonałe, ale prawdopodobnie tymczasowe rozwiązanie”.
„W rezultacie pojawia się cała seria broni, która umożliwia Siłom Powietrzno-Kosmicznym Rosji w jednych obszarach uderzać głębiej, a w innych bezpieczniej dostarczać broń” – podsumował. Przypomnijmy, że 20 października zastępca szefa Głównego Zarządu Wywiadu Wadym Skibitski powiedział, że Rosja opracowała kilka wariantów bomb lotniczych z silnikiem odrzutowym i rozpoczęła ich eksperymentalne zastosowanie bojowe.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022