USD
41.28 UAH ▼0.05%
EUR
43.65 UAH ▼1.91%
GBP
52.33 UAH ▼2.16%
PLN
10.11 UAH ▼1.84%
CZK
1.73 UAH ▼2.17%
Ali Koch (Zdjęcie: Fenerbahçe SK) Prezydent Istanbul Fenerbakhche Ali Koch stwie...

Wyzwanie Putina. Prezydent Fenerbakhche odmówił przeprosin Ukrainy z powodu wykrzykników tureckich fanów

Ali Koch (Zdjęcie: Fenerbahçe SK) Prezydent Istanbul Fenerbakhche Ali Koch stwierdził, że nie zostanie wybaczony na Ukrainie po tym, jak tureccy fani zaczęli śpiewać nazwisko rosyjskiego dyktatora Vladimira Putina podczas meczu z Kiv Dynamo. Zgłoszono to Milliyet i NTVSpor. „Nie przepraszamy Ukrainy. Rzecznik ministra spraw zagranicznych i ambasador muszą nas przeprosić […] Omawiamy wydarzenie, które trwało 20 sekund. Przypomnę ci, że mecz trwał 120 minut . . . - powiedział Koch.

Według niego, przed meczem, bramkarz Denis Boyko „wywołał stoiska”, a po tym, jak bramka „wyskoczyła z ławki i zaczął dokonywać takich ruchów”. Jednocześnie nie poparł wykrzykników fanów. „Wydaje mi się, że takie okrzyki są niedopuszczalne i opcjonalne nawet w Rage.

Ale potępiam tych, którzy próbują zawiesić tę etykietę w całej społeczności Fenerbahche z jej 115-letnią historią, oraz tych, którzy próbują ogłosić, że zaplanowano 20-sekundowe wykrzykniki ”-powiedział prezes klubu. Koch oświadczył. że pozycja Turcji i Fenerbahche w sprawie pełnej inwazji Rosji na Ukrainę jest „jednoznaczna” - „Nie dzielimy strony; Mamy ukraińskich i rosyjskich graczy ”.

28 lipca UEFA rozpoczęła dochodzenie dyscyplinarne w sprawie intonowania tureckich fanów o Putinie podczas meczu kwalifikacyjnego Ligi Mistrzów między Istanbul Fenrybachche i Dynamo Kijowie. W drugiej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów Dynamo turecki Fenerbahche wygrał z wynikiem 2: 1. W następnej rundzie mieszkańcy Kijów spotkają się z Austrian Storm. Wcześniej klub w Stambule został umieszczony na białych i niebieskich graczy z udziałem fanów z udziałem fanów.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson