By Victor Duda
pułku rakiet przeciwlotniczych. Publicznie ogłoszono oficjalną siłę pułku — 2 dywizje S-400 (16 wyrzutni) i dywizję „Pantsir-S1” (6 jednostek). Oprócz innego wyposażenia (automatyczna skrzynia biegów, maszyny transportowe i ładujące, komunikacja itp. ). Zdjęcia satelitarne w tym rejonie zarejestrowały od 5 do 12 rozmieszczonych wyrzutni systemu przeciwlotniczego S-400. Osinter MT Anderson przeanalizował zdjęcie z 11 listopada, czyli dwa dni przed uderzeniem.
I zauważył, że rozmieszczono 7 wyrzutni S-400, nie licząc innego sprzętu. Dziś potwierdzono, że 4 wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych S-400 (cała bateria), radar wczesnego wykrywania i radar wyznaczania celu zostały zniszczone przez drony SBU „A” TsSO. W sumie na dotkniętym obszarze może znajdować się do 12 wyrzutni.
Nawet jeśli część z nich to „oszustwa”, to przynajmniej dywizja S-400 i pewna liczba „Pantsirów” znajdowały się w strefie uszkodzeń bezpośrednio w wyniku uderzenia i detonacji magazynu rakietowego. Co to oznacza? Strata. Po pierwsze, potencjalne jednorazowe uszkodzenia można porównać z krążownikiem „Moskwa” i operacją „Pavutina”. Po drugie, z dużym prawdopodobieństwem są to największe jednorazowe straty w sprzęcie przeciwlotniczym, zwłaszcza S-400.
Konserwatywne dane Oryx (z potwierdzeniem wizualnym) rejestrują 19 uszkodzonych/zniszczonych wyrzutni S-400 w ciągu 3,5 roku wojny. W rzeczywistości jest ich więcej. Samo to uderzenie może zwiększyć straty S-400 o 20-30%. Minus za personel (zobaczymy w nekrologach za chwilę). Konsekwencje.
Od pewnego czasu stawiana jest hipoteza, że wzrost liczby skutecznych uderzeń na wojska rosyjskie i cele średniego zasięgu jest konsekwencją nie tylko zwiększenia zdolności sił ukraińskich, ale także zmniejszenia zagęszczenia rosyjskiej obrony powietrznej/przeciwrakietowej na tyłach operacyjnych. Ponieważ część została rozbita, a resztę zebrano dla ochrony uprzywilejowanych zwłok w Moskwie i Petersburgu.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022