USD
41.24 UAH ▼0.28%
EUR
43.47 UAH ▼2.52%
GBP
52.24 UAH ▼2.55%
PLN
10.02 UAH ▼2.9%
CZK
1.72 UAH ▼2.62%
Według przedstawiciela Departamentu Andriya Yusova, prezydent Rosji Władimir Put...

„Krok samobójczy”: GUR został oszacowany

Według przedstawiciela Departamentu Andriya Yusova, prezydent Rosji Władimir Putin nadal przekonuje Białoruś do rozpoczęcia wojny z Ukrainą, ale dziś ten scenariusz jest niemożliwy. W Generalnej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy nie odrzucają możliwości, że armia rosyjska spróbuje ponownie wykorzystać Kijowa w przyszłości. Stwierdził to przedstawiciel Departamentu Andriya Yusova w wywiadzie dla portalu Gazeta 29 marca.

Według niego, trwają próby szefa Kremla Władimira Putina, aby zaangażować się w wojnę z Ukrainą Aleksandrem Lukashenko i Armią Białorusi. To będzie powód, aby przejąć kontrolę nad Kijową, ale teraz ten scenariusz jest niemożliwy. „Granica jest wzmocniona. Obrona powietrzna i brak systemu obrony działają i ma dodatkowe możliwości. Informacje zarówno na Ukrainie, jak i naszych partnerów są znacznie więcej. Nie będzie otwartych wojny i nie będzie czynnika zaskoczenia.

Nie oznacza to, że tam nie oznacza, że ​​tam nie oznacza, że ​​tam nie oznacza, że ​​tam nie oznacza, że ​​tam Nie będzie próby. Ale będzie to krok samobójczy, ponieważ nie będzie powtórzenia wpływu 24 lutego ” - powiedział. Jeśli chodzi o Białoruś, jest to operacja naziemna, a Władimir Putin regularnie popycha Aleksandra Lukashenko do decyzji o tym, jak zauważono w Gur.

Jednocześnie nic nie zmieniło się w ciągu ostatniego roku, a oznaki, że na Białorusi pójdą po to - nie ma. Przypomniemy, 29 marca mówca Gur powiedział, kto podjął decyzję o wojnie na Ukrainie. Według Andriya Yusova zagrożenie dla prezydenta Federacji Rosyjskiej jest nie tyle jego współpracownicy, co przedstawiciele elity politycznej, którzy nie są częścią „bliskiego kręgu” Władimira Putina.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson