USD
41.7 UAH ▲0.46%
EUR
43.82 UAH ▲0.32%
GBP
52.73 UAH ▲0.78%
PLN
10.2 UAH ▲0.55%
CZK
1.74 UAH ▲0.51%
Według ukraińskiej piosenkarki po 2014 r. Pojawiła się grupa ludzi, którzy zaczę...

„Nie jestem winny, że nauczano mnie po rosyjskim” ”: Prikhodko bronił języka Federacji Rosyjskiej (wideo)

Według ukraińskiej piosenkarki po 2014 r. Pojawiła się grupa ludzi, którzy zaczęli nakładać język ukraiński wszystkim innym. Więc teraz postanowiła przeprowadzić wywiad z Rosjaninem, aby wesprzeć „swoich obywateli”. Nie jest konieczne nakładanie języka ukraińskiego innym ludziom, zwłaszcza że wiele osób z Kurakhow, Kupyansk i Pokrovsk, którzy nie znają języka państwowego Ukrainy, wkrótce nadejdzie.

Ukraińska piosenkarka Anastasia Prikhodko powiedziała to w wywiadzie dla Natalia Vlachenko. „Nie jestem winny, że kiedy studiowałem w szkole Lysenko, uczyłem się po rosyjsku. Nie winni, że politycy nie byli zaangażowani w promocję, wiedząc na ukraińce, jeśli chronię interesy mojego kraju. Podkreśliła, że ​​dla niej, która ma paszport obywatela Ukrainy, jest ukraińska.

Jednak według Prikhodko każdy, kto podnosi problem językowy i wzywa Ukraińca, Sow Discord in the People i próbują go zardzewiać. Według piosenkarza, po 2014 r. , Pojawiła się grupa ludzi, która zaczęła narzucić Ukraińce wszystkim, co pogorszyło sytuację na Ukrainie. „Dlaczego zdecydowałem się dzisiaj na rejestrację wywiadu z Rosjaninem? Aby wspierać moich obywateli, którzy mają ukraiński paszport.

Ponieważ teraz wiele osób pochodzi z Kurakhow, Kupyansk, Pokrowskay, mam prawo, ponieważ teraz wojna powinna rozszerzyć rękę pomocy , nie ciągle upokorzone, obrażają, nękają, zrobić coś ” - powiedział Prikhodko. Jednocześnie podkreśliła, że ​​każdy obywatel powinien znać Ukraińskiego, ale w jakim języku mówienie jest jego osobistym biznesem. „Nie obrażajcie się nawzajem, ponieważ nie wiesz, w jaki sposób karawana może wrócić.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson