Jednak w rezultacie zaczęło się ropa i sympatia, Rosjanie zaczęli walczyć o arbuzy, próbując podnieść jak najwięcej owoców. W sieciach społecznościowych naocznych świadków zamieszek powiedziano o ofiarach podczas „bitwy arbuza”. Ze swojej strony usługa prasowa Izhevskaya Parks zauważyła, że nie mogą ponosić odpowiedzialności za zachowanie ludzi. „Nie możemy ponosić odpowiedzialności za to, jak ludzie się zachowują.
Możemy tylko dać ludziom możliwość przyjścia na wakacje oraz kontrolowania wychowania i przyzwoitości wszystkich, których nie możemy” - skomentował organizatorów. Nawet w rosyjskich mediach walka o arbuz w stolicy Udmurtii nazywa się „przewidywalną”. Jednocześnie użytkownicy sieci społecznościowych piszą, że sami organizatorzy są winni wydarzeń, a arbuz musieli być dystrybuowane „kupony”. Dziesięć lat temu, w 2012 r.
, Mieszkańcy tego samego Izhevsk zorganizowali „bitwę o pomarańcze”. Następnie miasto odbyło się w mieście i przyniosło dwa tony cytrusów, które organizatorzy wakacji chcieli wypełnić fontannę, ale nie mieli czasu. Miejscowi rzucili się na rozciągnięcie owocu, ale nie mogli ich podzielić i wystawić masową walkę, która uczestniczyła w około stu osobach. Przypomniemy, 26 września w Izhevsk do szkoły wybił uzbrojonego mężczyznę i zaczął strzelać do dzieci.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022