USD
41.72 UAH ▲0.33%
EUR
49.18 UAH ▲1.09%
GBP
56.99 UAH ▼0.02%
PLN
11.57 UAH ▲1.03%
CZK
2 UAH ▲1.6%
Według partyzantów, bojownicy jednostki, którzy odmówili przejścia na ofensywy, ...

Siły zbrojne sił zbrojnych odmawiają ofensywy na Kharku - Atesh

Według partyzantów, bojownicy jednostki, którzy odmówili przejścia na ofensywy, są świadomi ukraińskich fortyfikacji i zobaczyli, jak nie powiodły się wcześniejsze operacje sabotażu i wywiadu sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Rosyjscy żołnierze odmawiają ataku Kharka i szturmu regionu. Zgłoszono to ruch partyzancki „Atesh”. „Agent Atesh, który służy w jednym z motoryzowanych batalionów karabinów 44.

Korpusu Armii Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, informuje, że w swojej jednostce jeden z departamentów odmówił szturm w regionie Charkiv”, brzmi przesłanie. Według partyzantów bojownicy tej jednostki są świadomi wysokiej jakości fortyfikacji na granicy rosyjsko-ukuraińskiej i byli świadkami nieudanych operacji sabotażu i wywiadu przez rosyjskie wojska okupacyjne.

„Gdy do sprzętu zastosowano nowe znaki w postaci romb z krzyżem, a zamówienie zostało wydane, część jednostki odmówiła przeprowadzenia przestępczej woli dowodzenia. , ”Poinformował Atesh. Rankiem 10 maja próba ofensywnej w regionie Charkiv została potwierdzona przez Ministerstwo Obrony Ukrainy. Ministerstwo stwierdziło, że próba awarii rozpoczęła się o 5:00 rano, ale nie odniosła sukcesu. Jednostki rezerwowe zostały rzucone na miejsce zdarzenia.

Prezydent Volodymyr Zelenskyy potwierdził początek ofensywy w Charkaru. Zauważył, że bitwa artyleryjska odbyła się bliżej 7:00, ale promocja sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej została zatrzymana. Według koncentracji, ofensywą na Charkaru prowadził dowódca szóstej armii Rosji Siergey Storozhenko - byłego ukraińskiego dowódcy i zdrajcy, pochodzącego z regionu Charkiv. W 2014 r. Przeniósł się na stronę wroga - podczas aneksji Krymu.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson