Rzecznik Putina, Dmitrij Peskov, poinformował o tym w komentarzu do Roszi. „Rzeczywiście, w liście pana Guterrisha, ponownie nauczono planu działania i obietnicy, że gdy rosyjska część tych ustaleń mogła zostać spełniona” - powiedział rzecznik Kreml. Jednocześnie Peskov dodał, że Rosja nie może powrócić do „umowy zbożowej”, ponieważ ich warunki nie są spełnione.
Przypomniemy, 17 lipca stało się wiadomo, że Rosja podjęła decyzję o nie kontynuowaniu „porozumienia zbożowego”. To w pełni anulowało umowę o bezpieczeństwie, a transport żywności był zagrożony.
Później Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej stwierdziło, że od 20 lipca wszystkie statki zmierzające na Morze Czarne na ukraińskie porty będą uważane za potencjalnych przewoźników ładunku wojskowego, a kraje, których flaga będą wyświetlane na takich statkach, zostaną uznane za zaangażowane w wojnę po stronie Ukrainy. W odpowiedzi Ministerstwo Obrony Ukrainy zostało ostrzeżone, że od 21 lipca 2023 r.
Wszystkie statki zmierzające na Morze Czarne w kierunku rosyjskich portów morskich i ukraińskich portów morskich, które znajdują się na tymczasowo zajętym terytorium, będą uważane za potencjalnie niebezpieczne. A siły ukraińskie mają prawo i możliwości reagowania na działania floty Federacji Rosyjskiej. W Kremlu wyjście z umowy zbożowej jest uzasadnione faktem, że warunki Moskwy wynikające z umowy są rzekomo nie spełnione.
Główna skarga Federacji Rosyjskiej jest związana z brakiem tranzytu amoniaku przez Ukrainę. 25 lipca media poinformowały, że po decyzji Moskwy o wycofaniu się z porozumienia zbożowego sekretarz generalny ONZ Anthony Guterres wysłał do strony rosyjskiej propozycji, aby przywrócić udział w umowach. Nie ujawnił szczegółów, ale twierdził, że popiera zapewnienie dostępu do światowych rynków żywności i nawozów zarówno z Ukrainy, jak i Rosji.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022