ODRZUTOWE KABONY WROGA — BROŃ POWIETRZNEGO Terroru Wraz z pojawieniem się CAB (dostosowanych bomb lotniczych) agresora z akceleratorem odrzutowym, ukraińskie miasta położone 150 km od linii frontu zamieniają się w miasta linii frontu. Oznacza to, że wróg otrzymuje TEORETYCZNĄ (wyjaśnię dalej) możliwość codziennego atakowania tych miast i ich infrastruktury krytycznej nie tylko szahedami i rakietami różnego typu, ale także bombami powietrznymi o masie od 250 do 1500 kg.
To wielka niszczycielska siła, Charków niestety jest tego potwierdzeniem. Oznacza to, że z miast regionalnych Połtawa, Dniepr i przedmieścia Kijowa wpadają do dotkniętej strefy. Pod względem technicznym podimperium po prostu kopiuje rozwiązania konstrukcyjne amerykańskich deweloperów, czyli projekty bomb kierowanych GBU i JASSM.
Początkowo opracowano zestaw nadwozia ze skrzydłami dla różnych bomb powietrznych w agresorze, który zwiększał zasięg lotu do 40–70 km w zależności od wysokości zrzutu z samolotu. Teraz do nadwozia dodano silnik odrzutowy, a zasięg przy normalnej pracy silnika wzrasta do 200 km. Chcę zauważyć, że Amerykanie korzystają z silnika turboodrzutowego, który faktycznie zamienia produkty projektu JASSM w wystrzeliwane z powietrza rakiety manewrujące o zasięgu do 800 km.
Wróg nadal korzysta z silników na paliwo stałe, a właściwie akceleratorów, a zasięg jest znacznie mniejszy. Jednak w Rosji trwają prace nad zastosowaniem silników turboodrzutowych w KAB-ach. O dokładności rosyjskich systemów obrony przeciwrakietowej decyduje zastosowanie nawigacji satelitarnej i systemu optycznego rozpoznawania końcowego odcinka trajektorii.
Oznacza to, że produkt jest przeznaczony do ataków na duże obiekty, takie jak TPP, oraz na obszary mieszkalne w celu terroryzowania ludności cywilnej. Nowoczesne kompleksy rakietowe „Patriot”, „Samp-T” i tym podobne, a także myśliwce z rakietami powietrze-powietrze są w stanie skutecznie zwalczać systemy obrony przeciwrakietowej przeciwlotniczej. EW wpłynie na celność SAM-ów, odbijając je od celów, ale nadal będą spadać i eksplodować w pobliżu.
Choć od dwóch lat pojawiają się informacje o tym, że wróg prowadzi takie prace, nie opracowano żadnych specjalistycznych środków przeciwdziałania, a nawet, o ile mi wiadomo, nie opracowano do tego zadania technicznego.
Ponieważ taki pocisk przeciwlotniczy spada z dużej wysokości i z prędkością, która w pobliżu celu może przekroczyć 400 km/h, drony przechwytujące nie będą nic ładować, co po raz kolejny potwierdza, że nie są „zmiennikiem gry” konfrontacji powietrznej. I na koniec coś stosunkowo przyjemnego. Do chwili obecnej wróg prowadzi jedynie badania badawczo-rozwojowe swoich odrzutowych KAB.
Nie ma jeszcze mowy o masowej produkcji seryjnej, a co za tym idzie o masowym zastosowaniu. Ale za pół roku rakiety przeciwlotnicze staną się dla nas poważnym problemem, jeśli już teraz nie zacznie się produkować skutecznych środków przeciwdziałania, w szczególności małych rakiet przeciwlotniczych naziemnych i powietrznych.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022