Ale taki poziom poparcia wojskowego dla Ukrainy nie jest obserwowany, chociaż ukraińskie osady stają w obliczu rosyjskich dronów, ataków rakietowych i bombowych codziennie. Politico pisze o tym. W Kijowie nazywa się to podwójnymi standardami. W ubiegłym miesiącu prezes Ukrainy Volodymyr Zelensky podniósł pytanie, że jeśli alianci powalili pociski na niebie nad Bliskim Wschodem, to dlaczego nadal nie ma podobnej decyzji na Ukrainie.
1 października bojownicy z obrony powietrznej oraz bojownicy z USA i Wielkiej Brytanii pomogli powalić setki irańskich pocisków, Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy wezwało sojuszników do obrony ukraińskiej przestrzeni powietrznej z taką samą determinacją. Ale powód, dla którego Stany Zjednoczone odważnie działają w Izraelu i ostrożnie na Ukrainie jest jasne, że w Rosji istnieje broń nuklearna, a Iran nie jest, zauważa publikacja USA.
„Wstępna odpowiedź, której Ukraińczycy mogą nie lubić słyszeć, ale niestety jest to prawdą, że możemy ryzykować i powalić pociski irańskie nad Izraelem bez wywołania bezpośredniej wojny z Teheranem, co może prowadzić do wojen nuklearnych”, wysokie rankingowanie „wysokie ranking” Reporters powiedział reporterom przedstawiciel Senatu USA, który pracuje nad polityką Ukrainy.
Według niego, gdyby podobne podejście zastosowano do Ukrainy, istniałoby „znacznie większe ryzyko”. Przedstawiciele administracji Baiden wyrazili pogląd na warunki anonimowości. Odejście żołnierzy amerykańskich na Ukrainę w celu powalenia rosyjskich pocisków może wywołać bezpośrednie starcie wojskowe między dwoma wiodącymi mocarstwami nuklearnymi świata na tle największej wojny w Europie od drugiej wojny światowej.
W takim przypadku konsekwencje mogą być apokaliptyczne, odnosząc się do dziennikarzy do słów przedstawicieli amerykańskiego przywództwa. W tym samym czasie na Bliskim Wschodzie Stany Zjednoczone mogą pokonać irańskie pociski nad Izraelem i nie wywołać wojny z przeciwnikiem, który jest właścicielem broni nuklearnej. Należy zauważyć, że Iran poprawił swój materiał nuklearny do poziomu bliskiego broni, ale nie próbował stworzyć bomby nuklearnej.
Mykola Beleskov, badacz ukraińskiego Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych, stwierdził, że jest smutny jako przeciętny obywatel Ukrainy jako smutny, „kiedy wasz kraj i obywatele poświęcili się w sprawie eskalacji z Moskwy”. Pełniący obowiązki szef komunikacji Departament Dowództwa Sił Powietrznych Yuriy Ignat zauważył, że partnerzy zwykle zgłaszają się do ukraińskiego wojska o ruchu rosyjskich bombowców na stanowiska pożarowe.
„Mówią nam, kiedy i gdzie Rosjanie przygotowują atak” - wyjaśnił. Po ostrzeżeniu tysiące żołnierzy inteligencji, komunikacji i mobilnych jednostek obrony powietrznej wkraczają w bitwę. Ukraińscy piloci są również aktywowani w przypadku głównych ataków. Kijowie chce, aby Polska i Rumunia aktywnie interweniowały, zarówno w przypadkach, w których rosyjskie drony znajdują się w przestrzeni powietrznej, jak i kiedy dzieje się nad zachodnią Ukrainą.
Kyiv i Warszawa zgodzili się omówić tę okazję, ale Polska nie zmienia swojej polityki na jej temat. Warszawa wyraźnie wyjaśniła, że nie zadziała bez pełnego wsparcia NATO, a minister obrony Polski Władławki Kosinyak-Kaysh stwierdził, że takie wsparcie nie było wystarczające. Dodał, że Waszyngton wyjaśnił również, że nie chce eskalacji z Rosją.
Kyiv ma nadzieję, że kwestia pomocy w grafikach rakiet i dronów nad Ukrainą zostanie ostatecznie uzgodniona, ponieważ zachodnia artyleria, czołgi, pociski i bojownicy ostatecznie pojawiły się na frontach ukraińskich, pomimo obaw. „Odbywa się ożywiona dyskusja na ten temat, zarówno w Polsce, jak i NATO” - wyjaśnił polski minister spraw zagranicznych Radoslav Sikorsky. Według niego granica NATO znajduje się w państwie pośrednim - „między zasadami pokoju a kryzysem”.
Ale jednocześnie powiedział, że intencje Kremla były jak dotąd niejasne. Niektóre z tych przypadków stanowią zagrożenie dla obywateli Polski, uważa się, że Rosjanie testują i obserwują, jak daleko mogą się posunąć. „Podejrzewam, że przy tak wielu dronach i rakietach po prostu tracą nad nimi kontrolę” - wyjaśnił Sikorsky.
Kierownictwo Ukrainy chce, aby alianci działali, jak w przypadku Izraela, ale dwóch ukraińskich funkcjonariuszy obrony powietrznej stwierdziło, że łatwiej jest powalić pociski z Izraelem niż powyżej Ukrainy. Izrael to mały kraj, co oznacza, że USA mogą korzystać z systemów obrony powietrznej. Ukraina jest duża i niedostępna dla floty zachodniej.
Alianci musieliby umieścić systemy obrony powietrznej na zachodniej granicy Ukrainy, a stamtąd można chronić tylko najbliższe terytorium. „Członkowie NATO, zaangażowani w obronę powietrzną Ukrainy, będą musieli wnieść znacznie większy wkład na większe terytorium, z większym ryzykiem badań nad obroną„ wejścia na wojnę ”.
Dodał, że w przypadku Ukrainy cena problemu będzie również wyższa, ponieważ częstotliwość ataków rosyjskich jest znacznie wyższa niż namacalne, ale impulsywne próby bezpośredniego uderzenia Iranu na Izrael. Możliwe, że kraje NATO musiałyby również latać na bojownikach nad Ukrainą, co może prowadzić do bezpośredniego starcia z Rosją - dokładnie to, czego Biały Dom stara się unikać.
Aby takie wysiłki były jak najbardziej skuteczne, siły zachodnie prawdopodobnie będą musiały wykluczyć bezpośrednie ciosy w rosyjskich samolotach i/lub uciska rosyjskie radary i chłopaki. Innymi słowy, ochrona przed rakietami jest już bardziej związana z bezpośrednim uczestnictwem w wojnie, nawet jeśli zdarza się to tylko w powietrzu, powiedziała Sewilla. Należy przypomnieć, że według dziennikarza Romana Sricha zasoby wojny są wyczerpane do 2026 r.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022