Na opublikowanym materiale widać, jak robot naziemny zestrzeliwuje rosyjskiego drona „Żdun”, aby oczyścić mu drogę. „Drony naziemne wyposażone w karabiny maszynowe to potężna broń w rękach wykwalifikowanego operatora” – czytamy w publikacji. W czerwcu tego roku żołnierz 117.
Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej Oleksandr Takul poinformował, że w przygranicznych miejscowościach obwodu sumskiego odnaleziono drony Federacji Rosyjskiej, siedzące na drogach, ścieżkach i w miastach, czekające na cele. Kiedy zbliżają się ludzie lub samochody, te UAV wznoszą się w powietrze, aby uderzyć.
„Samochody opancerzone, pickupy i motocykle są dość łatwym celem dla rosyjskich dronów, zwłaszcza „dronów młotkowych”, których na linii walki jest bardzo dużo, a które na trasach logistycznych potrafią po prostu czekać nawet do 6 godzin. A kiedy zobaczą jadący pojazd wojskowy, zaczynają na niego polować” – dodał Wołodymyr Czerniak, oficer brygady „Rubiż”.
Według wojska na linii frontu jest niewiele szlaków logistycznych, dlatego ich przerwanie znacznie komplikuje dostawy. W takiej sytuacji trzeba zdać się na bezzałogowe platformy naziemne, które są w stanie udźwignąć nawet 300 kg ładunku, gdyż inny sprzęt staje się łatwym łupem dla dronów. Przypomnijmy, że Siły Obronne Ukrainy również przeciwko rosyjskim okupantom wykorzystują drony szturmowe, które potrafią w zasadzce poczekać na podejście celu.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022