USD
EUR
GBP
PLN
CZK
Znaczenie Cyberattak 14 lutego było spowodowane paniką, sprowokowanie ruchu part...

Zmieniły się plany: rosyjscy hakerzy przygotowują się do Ukrainy

Znaczenie Cyberattak 14 lutego było spowodowane paniką, sprowokowanie ruchu partyzanckiego i po próbie Zachodu, aby pomóc partyzantom - oskarżyć go o „okupację Ukrainy”. Pomyślałem. Po raz kolejny pomyślimy o Ukrainie z Ukrainy, że i dlaczego Rosjanie zrobili 14 stycznia, ponieważ takie ataki będą nieuniknione w przyszłości.

Ministerstwo transformacji cyfrowej nadal rozszerza kłamstwa na temat ataku: „W Internecie reklamy sprzedaży danych, które zostały rzekomo otrzymane podczas cyberataku, które odbyły się od 13 do 14 stycznia. Infrastruktura informacyjna i drenaż Ukraińczyków”. Oficjalne stanowisko rządu ukraińskiego polega na tym, że około 70 (!) Strony rządowe, w tym prawie wszystkie ministerstwa, zostało złamanych 14 stycznia.

W systemach wewnętrznych, nie tylko w witrynach, istniały programy instalacyjne do usuwania informacji w celu SOW Panic, ale nasi odważni obrońcy naprawili wszystko, a teraz Ukraina ma „unikalne doświadczenie”. Jeśli hakerzy mają dostęp do systemu, nie będą ograniczone do wartości domyślnej. Dane są najpierw wypompowane, a następnie DEFAIS jest wytwarzany. Co więcej, po prostu niemożliwe jest ustalenie domyślnego bez pobierania danych wcześniej.

Dlaczego Rosjanie zrobili? Prawie wszyscy, zarówno na Zachodzie, Ukrainie i Rosji, byli również przekonani, że w przypadku pełnej inwazji, wojna natychmiast przejdzie do fazy partyzanckiej. Cel Federacji Rosyjskiej, aby legitymizować inwazję (o ile to możliwe) i stłumią narodową walkę wyzwolenia, która była wspierana przez kraje zachodnie z wyprzedzeniem.

Oznaczałoby to, że broń dla partyzantów powinna zostać dostarczona na Ukrainę i zorganizować, aby dać ją każdemu, kto potrzebuje. Ten scenariusz obejmuje ograniczony kontyngent wyłącznie dla logistyki. Z kolei Federacja Rosyjska stwierdza, że ​​jest to „okupacja” i „dystrybucja Ukrainy”. Z tego powodu „polski ślad” pozostawiono na Defais, więc Narishkin nadal mówił o podziale Ukrainy i „Ataku Polski” prawie do czerwca.

Nie jest szalony, jest częścią niemożliwego planu, który nie miał nic do zastąpienia. Ale fałszywy 14 stycznia. Niezależnie od tego, czy data inwazji została przełożona, czy gra (a Wielka Brytania i USA są przekonani, że ataki są wywiadem wojskowym), przez cały miesiąc przeznaczyły się na operacje informacji. Drugą częścią, informacja, polegała na sieciu paniki, ale nie wśród populacji, ale wśród elit, które byłyby w stanie zorganizować opór wobec okupantów.

I ten prosty fakt, Mintfrie próbował przekazać zachodnich partnerów w styczniu i lutym. Celem drenach Ministerstwa Obrony, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i innych ministerstw było zmuszanie urzędników, wojskowych i specjalnych służb do przekonania, że ​​w przypadku okupacji szybko znaleźliby i „filtrują”. Wykonano to jakoś, ale myślę, że rosyjski plan był dokładnie tym, co.

Następnie na początku lutego mogli przywrócić dostęp za pomocą ataków DDOS, aby zwrócić uwagę. Gdyby ministek nie uratował swojej reputacji, te same systemy nie zostałyby ponownie złamane przez Rosjanie. Ale złamali ich i 23 lutego „byli w stanie powtórzyć„ początkowy plan, ale tym razem nadal wygasali system satelitarnego „tooway”, który z powodu ubóstwa (i bez korupcji również nie zrobiono) naszego użyta armia. Po stronie rosyjskiej nie wszystko poszło jasno.

Początkowo ich fikcyjna osoba „Vaticano” (z Janem drugim na awatara, „Polska” ZH) nie była wysypiskiem. Zamiast „działania” opublikowano dane z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Zdezorientowały się, zdarza się. Następnie ich następna osoba „Free Civilian” zaczęła symulować „sprzedaż danych”. Mogą lub zaprzeczyć oskarżeniom o łamanie lub zwiększyć zagrożenie. Wybrali sprzeciw, który sprawił, że informacja (nie cyber) była jeszcze bardziej nieodpowiednia.

A potem bez żadnej „sprzedaży” umieszczają wszystko w otwartym dostępie. Nie było wątpliwości, że były to podstawy portalu „Akcja”, „Gabinet kierowcy”, Mtibu, poliklinika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i innych agencji. Powtarzam: nie ma wątpliwości, że to prawda. Oni są prawdziwi. Nie mogły być wykute nawet dla pożądania. A dane są nadal dostępne dla wszystkich. Internet pamięta wszystko.

Nie było wątpliwości, że były to podstawy portalu „Akcja”, „Gabinet kierowcy”, Mtibu, poliklinika Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i innych agencji. Powtarzam: nie ma wątpliwości, że to prawda. Oni są prawdziwi. Nie mogły być wykute nawet dla pożądania. A dane są nadal dostępne dla wszystkich. Internet pamięta wszystko.

Wbrew powszechnemu przekonaniu, rosyjska gra (jest „fantazyjnym niedźwiedziem”) i FSB z CZR („Cozy Bear”, „Prymitywny niedźwiedź”) nie są najstraszniejszymi zwierzętami na cyberprzewodach. Mają nawet wiele prywatnych firm, takich jak miesiąc. Znają jednak swoją pracę i nadal przerywają Ukrainę codziennie, a zatem za kilka miesięcy będą mogli przywrócić możliwości, które spalili w styczniu-lutego, a ataki zostaną powtórzone.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson