USD
41.64 UAH ▲0.31%
EUR
48.52 UAH ▲0.65%
GBP
55.96 UAH ▲0.8%
PLN
11.41 UAH ▲0.72%
CZK
2 UAH ▲0.77%
Rozpoczęta wojna między Pakistanem a Afganistanem jest bardzo pomocna dla Stanów...

Wojna asymetryczna: jak USA uderzają jednocześnie w Chiny i Iran w Afganistanie

Rozpoczęta wojna między Pakistanem a Afganistanem jest bardzo pomocna dla Stanów Zjednoczonych w walce z Chinami, zauważa ekspert Oleksij Kusz. W ten sposób Ameryka przełamuje „oś zła” i za pomocą pakistańskich rąk rozwiązuje od razu kilka swoich wielkich problemów geopolitycznych. Wydaje się, że sytuacja w Afganistanie osiąga nowy poziom eskalacji. Podczas gdy przedstawiciele talibów prowadzili w Delhi negocjacje w sprawie utworzenia „wspólnego komitetu ds.

rozwoju wspólnych projektów przemysłowych”, a także w Turkmenistanie w sprawie rozwoju projektu TAPI (gazociąg z Turkmenistanu do Afganistanu, Pakistanu i Indii oraz utworzenie „suchego portu” w Turgund na granicy obu krajów), Pakistan zaatakował swoimi siłami powietrznymi stolicę Afganistanu - Kabul. Warto dodać, że korytarz kolejowy Afganistan-Iran został dzisiaj oddany do użytku i przejechały nim pierwsze pociągi pasażerskie.

Niewątpliwie jest to już nowy „poziom” eskalacji, znacznie wyższy niż zwykłe starcie na granicy. Podobny poziom eskalacji jest charakterystyczny dla początku wojny na pełną skalę. Wydaje się, że USA poważnie angażują się w rozcinanie osi Pekin–Kabul–Teheran. A można go rozciąć jedynie uderzeniem w rdzeń – czyli w Afganistanie. Afganistan może stać się nowym epicentrum asymetrycznej konfrontacji Chin i Stanów Zjednoczonych.

Jaki może być rozwój tej sytuacji? Ultimatum skierowane do talibów w sprawie nowej lokalizacji amerykańskiej bazy wojskowej w Bagram. Jeśli Talibowie to odrzucą, może zostać rozpoczęta operacja naziemna, ponieważ w Afganistanie nie ma za bardzo co bombardować. Ale nie przez siły amerykańskiej armii lądowej, ale przez siły armii pakistańskiej. W tym przypadku czeka nas kolejna wojna afgańska, tyle że tym razem fundamentalistom w Kabulu pomogą jednocześnie Chiny i Indie.

I być może Federacja Rosyjska. Historia się powtarza, ale tym razem dokładnie na odwrót. Będzie to ogromna przygoda dla Pakistanu, ale nie bez powodu jego przywódcy wojskowi w ostatnich miesiącach kilkakrotnie latali do Waszyngtonu, a nawet osobiście spotykali się z Trumpem. Stosunków między Afganistanem a Pakistanem nie można nazwać bezchmurnymi. Początkowo Afganistan nie uznał „linii Duranda” wytyczonej przez Brytyjczyków między obydwoma krajami.

Konflikty zbrojne zdarzały się już wcześniej. Afganistan wspierał Beludżów w Pakistanie, a Islamabad fundamentalistów przeciwko świeckiemu rządowi. Ponadto Afganistan domagał się autonomii dla Pasztunów mieszkających w Pakistanie, gdyż jego konstytucja przewidywała taką jednostkę administracyjną.

W odpowiedzi Pakistan liczył na afgańskich fundamentalistów, takich jak przyszli przywódcy mudżahedinów Gulbuddin Hekmatyar i Ahmad Shah Masood (których kult obecnie rośnie w Afganistanie). To nie pierwszy raz, kiedy Pakistan „sprzedał się” na „rynku” geopolitycznym. Prezydent USA Jimmy Carter nazwał Pakistan „stanem frontowym zimnej wojny”. Teraz powiedzielibyśmy „granica”.

Pod rządami Ronalda Reagana USA przekazały Pakistanowi łącznie 7,2 miliarda dolarów (ogromna kwota jak na tamte czasy) i 40 myśliwców F-16 w zamian za pośredni udział w wojnie w Afganistanie. Podobne zdarzenia mają miejsce teraz. Poza tym jest to także sposób na „oddzielenie” Pakistanu od Chin (właściwie to jest główny cel tego, co się dzieje). Jednak dla Pakistanu taka taktyka niesie ze sobą ogromne ryzyko. Po pierwsze, czynnik Beludżów, którego mogą wspierać Talibowie.

Po drugie, Indie i Chiny wspólnie pomogą Afganistanowi. A także przy pomocy wolontariuszy — Tadżykistan. Plus współczynnik RF. Po trzecie, na terytorium Pakistanu nadal przebywają 3 miliony uchodźców z Afganistanu, wśród których pakistańskie wojsko regularnie przeprowadza brutalne „czystki”. To właśnie środowisko może „eksplodować” w przypadku wojny. Autor wyraża swoją osobistą opinię, która może nie pokrywać się ze stanowiskiem redakcji.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson