Gdy jej praca jest budowana i tam, gdzie działacze zajmują siłę, aby pomóc ofiarom wojny od ponad ośmiu lat, Katryna Skrypova, przewodnicząca zarządu Vostok-SOS, koordynator kierunku humanitarnego, poinformowała w wywiadzie Z Radiem NV. Film dnia - chciałbym zacząć od historii samej organizacji. Wschód został utworzony w maju 2014 r. Pomoc humanitarna dla Ukraińców podczas wojny nie jest dla ciebie nową działalnością.
Jak jednak różni się dawka 2014 i 2022? Jak bardziej złożone stało się zadaniem po 24 lutego, jeśli stały się bardziej złożone? - Trudniejsze jest tylko tyle osób, które potrzebują pomocy, stało się. Ale przy pomocy humanitarnej pracowaliśmy od 2014 roku, kiedy zorganizowaliśmy i opuściliśmy Lugońska. Nasza organizacja była pierwszą, najwyraźniej przez trzy lata, działała w kierunku humanitarnym.
Przed 24 lutego przeszli do innego formatu pracy - proces edukacyjny został skorygowany - szkolenia dla szkół, dla działaczy na rzecz praw człowieka. Kierunek, w którym ludzie nauczą się, jak robić swoje prawa, jest chroniony i używany. 24 lutego dokonał korekt i wróciliśmy do kierunku humanitarnego. Teraz jest po prostu zupełnie inny niż te, które były rok 2014. Pomagamy mnóstwu pomocy - jest to dla nas nowe.
Było to dla nas wyzwanie, poczynając od ostrego przedłużenia zespołu. Jeśli do 24 lutego było 35 osób, które pracowały w East SOS, teraz naszym głównym początkiem jest ponad 100 osób w organizacji. Musieliśmy ewakuować. W trakcie ewakuacji zaczęliśmy już pracować nad kolekcją Donamen, Humanitararic Aid. Nasi stałe partnerzy, którzy pracują z nami od 2014 roku, natychmiast zaczęli się włączać, rozumiejąc całą sytuację.
A 5 marca nadeszły pierwsze wagony pomocy humanitarnej. - Zauważyłem na twojej stronie internetowej, że kierunek edukacyjny również się nie skończył. Masz letnią szkołę dla nauczycieli, festiwal myślowy. W jaki sposób te pilne problemy pomocy humanitarnej dla ludzi mogą połączyć tu i teraz z bardziej ideologicznymi, strategicznymi problemami, z pracą na przyszłość? - Ważne jest, aby ludzie nie tylko pomogły im się osiedlić i znaleźć, co jeść po raz pierwszy.
Są również bardzo ważne ze względu na ich stan psychiczny i wsparcie. A zrozumienie, że nie rzucili, trwają życie, procesy edukacyjne i edukacyjne. Nie rzucamy naszych nauczycieli. Kierunek edukacyjny był trochę przeformatowany: zebrał wszystkich nauczycieli, z którymi pracowali, dowiedział się, gdzie byli, jak byli ze szkołami. Z powodu tej agresji wiele szkół ucierpiało i nie wie, co robić.
Naszym zadaniem jest pomóc w jak największym stopniu, jak szkoły, szkolenie w Internecie, jak pracować za granicą, jak dostosować się do takich warunków. - Jak zmienił się festiwal myślowy w porównaniu z poprzednimi latami? Dlaczego zdecydowałeś, że wydarzenie powinno odbyć się w tym roku? - Dla nas było to zadanie ze gwiazdką - zdecydować, czy go nosić, czy nie. Ale wciąż nazwa mówi sama za siebie - festiwal myśli.
Zawsze są myśli - czy to aktywna walka, czy bardziej pasywna. I zawsze należy je wyrazić, zrozumieć, jak je wdrożyć. Teraz myśli o tym, co robić w tej sytuacji. Zdecydowaliśmy, że ludzie mają prawo wyrazić swój pogląd, wizję, którą mają pilne problemy w tej sytuacji i jak możemy pomóc w ich rozwiązaniu lub znaleźć wspólny sposób rozwiązania. Nadal postanowiliśmy zorganizować festiwal myśli.
Tematy są oczywiście bardziej związane z obecną sytuacją i sposobem życia z ludźmi. Ogólnie rzecz biorąc, główne dyskusje będą na platformie internetowej, ale istnieje również kilka małych dyskusji offline. Do tej pory - w Dnieper. Ale wszystko [zależy od] sytuacji, która będzie polegała na froncie, czy będzie bezpieczna [miasto]. Uważamy to wszystko. -W 2014 r. Wschód współpracuje z bardzo wrażliwymi poglądami na temat dotkniętym wojną.
To za każdym razem, gdy osobiste historie. Często - bardzo skomplikowane. W ten czy inny sposób zespół musi przejść przez siebie, aby się martwić. Jak w tym przepływie takich historii nadal pracujesz, znajdziesz siłę? Jak przywracasz i jak przeciwdziałać emocjonalnym wypaleniu, co czasami dzieje się z wieloma wolontariuszami? Czy masz przepisy, jak zachować i nadal pomagać innym? - Być może dla każdego przepisu.
Ale opracowaliśmy nadzór wśród psychologów - zarówno zespołu, jak i indywidualnych. Każdy członek zespołu może zwrócić się do psychologa, porozmawiać z nim wszystkie doświadczenia i wyzdrowieć. Odbywają się również na walnym spotkaniu: pamiętamy co tydzień, co zrobiliśmy. W rzeczywistości daje impuls następnej pracy, pokazuje ogólny obraz tego, co robimy. I inspiruje, zbiera się z naszymi siłami i idź dalej.
Rozumiemy tych, którzy cierpiały z powodu wojny, ponieważ większość naszego zespołu to ludzie cierpiący na wojnę. Niektórzy po pierwsze, niektóre - po raz drugi. Dlatego rozumiemy, w jaki sposób wpływa to na osobę, gdy przesiedlona osoba, gdy masz problemy, gdy odejdziesz. Być może odrzucenie ludzi, w których wyszedłeś, kim jesteś. Minęliśmy to już w 2014 roku - możemy powiedzieć i pomóc ludziom, którzy trwają po raz pierwszy.
Jest to prawdopodobnie siła napędowa dla nas: mamy doświadczenie i możemy pomóc przezwyciężyć wszystkie te problemy. - Rozumiem, że nie ma uniwersalnych przepisów, wskazówek, które pomogłyby wszystkim. Ale dla wszystkich, którzy teraz mają doświadczenie wojny po raz pierwszy i wciąż od tego pierwszego szoku, który nie do końca nie wyzdrowieje? Czy są jakieś frazy, które naprawdę wspierają? - Najwyraźniej nie ma uniwersalnej frazy.
Rozmawiając z osobą, rozumiesz, co on musi usłyszeć. Istnieją różne sytuacje. Jeden z pierwszych - nigdy nie możesz utrzymać czegoś materiału. Wielu naszych ludzi trzyma domy dla rzeczy. W rzeczywistości można go zwrócić, możesz wyposażyć. Staramy się przekazać ludziom, że najważniejsze na tym świecie jest niematerialne.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022