USD
41.76 UAH ▲0.35%
EUR
48.66 UAH ▲1.09%
GBP
55.99 UAH ▲0.94%
PLN
11.46 UAH ▲1.45%
CZK
2 UAH ▲1.36%
Wolontariuszka Maria Berlinska jest przekonana, że ​​Ukraina powinna skupić wszy...

Zwyciężą prace bojowe: jak zakończy się współczesna wojna i co robić na Ukrainie

Wolontariuszka Maria Berlinska jest przekonana, że ​​Ukraina powinna skupić wszystkie swoje wysiłki na stworzeniu armii autonomicznych robotów. Takich, które będą w stanie całkowicie autonomicznie zniszczyć na niebie, na ziemi, na wodzie wszystko, co ruszy w naszą stronę ze strony Rosji. Nie twierdzę, że jestem ostateczną prawdą, to jest wyłącznie moja wizja. Szerokie pociągnięcia — kolejne etapy wojny technologicznej. Podział warunkowy.

Aby zrozumieć szerszy obraz i trendy. Pierwszy etap — drony są kontrolowane przez ludzi. Bezpośrednio na polu bitwy. Głównie do regulacji ognia artyleryjskiego i rozpoznania. Pierwsze próby operacji szokowych — resety, kamikadze. Łączność radiowa, światłowód, próby punkt-punkt. Rozwój różnych typów REB i PEP. Zastosowanie punktowe do konkretnych zadań, drony pełnią głównie funkcję pomocniczą. Drugi etap — drony są kontrolowane przez ludzi.

Odległość od pola bitwy stale się zwiększa, ale wciąż w granicach kilkudziesięciu kilometrów. Łączność radiowa, światłowód, LTE, Starlinks, sieci mesh itp. Opracowywane są taktyki zwalczania dronów za pomocą innych platform robotycznych. Pierwsze udane i masowe próby poradnictwa. Pierwsze próby kontroli na dystansie setek kilometrów. Masowe tłumienie dronów za pomocą EW i uszkodzeń mechanicznych: rakiety siatkowe, strzelby, myśliwce przechwytujące itp.

Rozwój radaru dla dronów przeciwlotniczych. Drony w coraz większym stopniu konkurują z artylerią, czołgami i inną bronią. Odsetek trafień pochodzących bezpośrednio z dronów uderzeniowych szybko rośnie. Trzeci etap — drony nadal są kontrolowane bezpośrednio przez ludzi, w czasie rzeczywistym. Ale ludzie są setki kilometrów od dronów. Osoby znajdujące się bezpośrednio w pobliżu LBZ praktycznie nie obsługują dronów.

Zwiadowcy (chomiki) i inne osoby dostarczają drony na pozycje startowe. Mieszanka systemów komunikacyjnych z obowiązkowymi kanałami zapasowymi. Remonty stopniowo stają się normą. Pierwsze udane przypadki autonomii na różnych etapach. Szybki rozwój różnych typów przechwytywaczy. Niesystematyczne, punktowe zastosowanie broni elektromagnetycznej i laserowej w walce z dronami.

Uszkodzenia zadane przez drony wynoszą 90% + całkowitej liczby całego zniszczonego sprzętu i siły roboczej wroga. Czwarty etap — drony są początkowo kontrolowane przez ludzi, z bezpiecznej odległości. Drony powietrzne dostarczane są na pozycje startowe głównie drogą lądową, wodną i innymi dronami powietrznymi. Na pozycjach startowych zgrupowaniem dronów sterują ludzie, jednak końcową część misji wykonują drony całkowicie autonomicznie.

Uwzględniono prawie wszystkie cechy poprzednich etapów. Piąty etap to w pełni autonomiczna praca grup dronów różnych typów, klas i o różnej funkcjonalności. Współdziałanie platform powietrznych, naziemnych i wodnych w ramach wspólnych systemów autonomicznego zarządzania polem walki. Polem bitwy dronów może być dowolny punkt na mapie, głęboko na tyłach, poza tradycyjnym rozumieniem frontu.

Autonomiczne niszczenie jednego drona przez drugi staje się jednym z najskuteczniejszych sposobów zwalczania inwazji robotów na lądowe, wodne i powietrzne obszary wojny. Zatracają się wyraźne granice pola bitwy, atak może nastąpić w każdej chwili, „uśpione” systemy bezzałogowe zostają natychmiastowo aktywowane niemal w każdym punkcie mapy. Autonomiczne systemy robotyczne stają się podstawą ataku i obrony dla każdej ze stron.

Wszystkie te etapy, łącznie z piątym, zostaną w pewnym momencie zmieszane i zastosowane jednocześnie. Charakterystyka różnych etapów również będzie mieszana. Wygra ta partia, która będzie w stanie szybko rozbudować system produkcji na dużą skalę i zastosowania autonomicznych platform robotycznych. Druga strona będzie zmuszona się poddać, bo bez armii autonomicznych robotów nie będzie można stawić czoła armii autonomicznych robotów.

Jeśli tarcza technologiczna i miecz będą rozwijać się mniej więcej w tym samym tempie, może powstać pewna technologiczna równowaga sił, która doprowadzi do impasu i stworzy warunki do ewentualnego rozejmu. Krótkie podsumowanie — należy włożyć cały wysiłek w rozwój własnej armii autonomicznych robotów. Rzecz, która będzie w stanie samodzielnie zniszczyć na niebie, na wodzie i na ziemi wszystko, co zbliża się do nas ze strony Rosji.

Niezależnie od tego, czy są to legiony biorobotów, czy robodogów, autonomiczne roje powietrzne lub wodne. Inwestować w technologie bezpieczeństwa, we własne legiony robotów. To jedyna gwarancja bezpieczeństwa, to jest podstawa. A „piękne Tomahawki” to po prostu ładna wisienka na szczycie naszego autonomicznego ogrodu robotów. Autor wyraża swoją osobistą opinię, która może nie pokrywać się ze stanowiskiem redakcji. Za dane opublikowane w dziale „Opinie” odpowiada autor.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson