Putin może nie polecieć na Węgry – Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP zasygnalizowało ryzyko zatrzymania samolotu

– pisze we wtorek urzędnik na żywo w „Radio Rodzina” wyjaśnił, że nawet w przypadku zaplanowanego lotu Putina na Węgry przez Polskę istnieje ryzyko, że niezależny sąd zobowiąże polski rząd do interwencji i zatrzymania samolotu w celu dostarczenia prezydenta Rosji do trybunału w Hadze. Minister podkreślił, że kwestia kontroli przestrzeni powietrznej ma charakter nie tylko techniczny, ale także prawny, gdyż Putin objęty jest międzynarodowym nakazem aresztowania.

Dziennikarze pytali Sikorskiego, czy przelot samolotu prezydenta Rosji przez Polskę jest możliwy, biorąc pod uwagę obowiązujący od lutego 2023 roku zakaz lotów rosyjskich samolotów w UE. Minister zauważył, że możliwe są objazdy na Węgry przez przestrzeń powietrzną Turcji, Czarnogóry czy Serbii, ale nie ma gwarancji bezpieczeństwa. Osobno Sikorski zwrócił uwagę na polityczny aspekt wizyty Putina na Węgrzech.

Według niego zaproszenie rosyjskiego przywódcy świadczy o chęci Budapesztu do zajęcia pozycji mediatora między Zachodem a Moskwą. Minister podkreślił także, że Węgry kontynuując zakup rosyjskiej ropy nie przyczyniają się do konsolidacji wsparcia dla Ukrainy w UE.

W publikacji zauważono także, że o spotkaniu prezydentów USA i Rosji poinformowano w zeszłym tygodniu po rozmowie telefonicznej Trumpa z Putinem, która odbyła się przed spotkaniem Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Waszyngtonie. Rozmowy zaplanowano po spotkaniach delegacji obu krajów na wysokim szczeblu.

Trump powiedział, że celem spotkania jest znalezienie sposobów zakończenia wojny na Ukrainie, natomiast Zełenski wyraził wątpliwości co do gotowości Putina do pokojowego rozwiązania konfliktu. Focus już wcześniej pisał, że na razie nie wiadomo, w którą stronę poleci rosyjski przywódca. Jeśli Putin nie okrąży Turcji i Bałkanów, będzie musiał przedostać się przez europejską przestrzeń powietrzną.