Na doku rozwiedziony był rozwiedziony mężczyzna, który oficjalnie nigdzie nie pracuje. 27 sierpnia ubiegłego roku „kategorycznie odmówił” otrzymania wezwania bez prawa do odroczenia. Następnego dnia nie pojawił się w kodeksie podatkowym, że został zakwalifikowany jako unikanie. W sądzie Ukraińczyk nie przyznał się do winy i stwierdził, że „nikt nie przygotowywał się do zabicia ludzi”.
Według niego konstytucja nie działa obecnie, więc mężczyzna kieruje się „międzynarodowymi czynami prawnymi, zgodnie z którym życie ludzkie jest najwyższą wartością społeczną”. „Ma prawo do osobistej uczciwości, a Ukraina jest członkiem ONZ, która musi rozwiązać konflikt. Nie chce iść na wojnę, ponieważ nie może zabić ludzi” - powiedział.
Dowódca przyznał, że był w służbie poborowej, ale poinformował, że „wcale nie było”, ponieważ służył w wojskach granicznych. Ponadto narzekał, że otrzymał tam „obrażenia psychiczne”. Przestępca mobilizacji na Ukrainie poinformował, że przyszedł do kodeksu podatkowego za otrzymanie biletu wojskowego, ponieważ nie mógł go zmusić do pracy. W 2014 r.
Odrzucił SES, gdzie został zarejestrowany, a jego dokumenty miały zostać przeniesione do biura zaciągnięcia wojskowego. W centrum handlowym mężczyzna został wysłany do VLK i po uznaniu jego odpowiedniej służby - próbował przekazać wezwanie. Potwierdził, że nie ma skarg zdrowotnych, ale odmówił wezwania, ponieważ nie chce już służyć. Z pomocy VLK wiadomo, że dowody zostały uznane za odpowiednie do służby w oddziałach lądujących.
Wszelkie prawa są chronione IN-Ukraine.info - 2022