USD
41.32 UAH ▲0.1%
EUR
42.99 UAH ▼1.54%
GBP
51.69 UAH ▼1.23%
PLN
9.91 UAH ▼1.97%
CZK
1.7 UAH ▼1.88%
Według autorów drony udało się już zaimponować wielu rosyjskim celom, a wkrótce ...

Ukraińskie drony Kamikadze stały się jeszcze bardziej niebezpieczne dla Rosjan: to, co wiadomo o Everstake

Według autorów drony udało się już zaimponować wielu rosyjskim celom, a wkrótce siły zbrojne podzielą się raportami wideo. Oddziały ukraińskie otrzymały nowe drony strajkowe o lepszych cechach, które pozwalają najeźdźcom bardziej efektywnie atakować. Zgłoszono to w Telegramu przez „eskadrę” School of UAV, która jest również produkowana przez drony.

Wolontariusze z pomocą armii dronów stworzyli i przekazali wojskowi wielką partię kropli Pegasusa, która otrzymała Kraftneum Everstake. Oprócz nazwy drony otrzymały ulepszony zakres lotów, jeden z nich ustanowił rekord modeli FPV, latając 14 km od startu do celu. „Drony Kamikadzze” Pegas z takim pseudonimem wkrótce zostaną wypełnione siecią, ponieważ wysokość i jakość dokonanych zmian jest uderzająca, „szkolna„ eskadra ”.

Wcześniej pisaliśmy już o dronach Pegaza - są to niedrogie quadkoptery FPV (widok pierwszej osoby), które latają na krótkich odległościach, ale pozwalają wojskowi zaimponować celom z dużą dokładnością. Szkoła eskadry przekazuje je do różnych jednostek sił zbrojnych, Gwardii Narodowej, SBU lub wolontariuszy, którzy często dają UAV pseudonimu do pomieszania: Goida, Zelya, Ujee, Ani Laroak i inni.

Niektórzy operatorzy używają pomocy życiowej siły, ale także pojazdów pancernych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Niedawno siły zbrojne pokazały, jak dron „Pegas” zniszczył rosyjski kompleks „Mur-M”. Jest to urządzenie do długiej obserwacji wizualnej, które pozwala Rosjanom monitorować ruch wojsk ukraińskich na duże odległości. Napisano również, że dron „Pegas” spektakularnie wysadził w powietrze rosyjską zbroję „Tygrys”.

<p> Lekarz zapewnia pomoc podczas ostrzału. Batalion Stugna </p>...
Ponad miesiąc temu
Ukraiński lekarz zapewnia wojsko podczas ostrzeżenia
By Simon Wilson